Też byś tak miał gdybyś w 1 dzień zmarnował ogromną część całego życia jak ja dzisiaj
Jestem do tyłu z planem o 110 TSS.
Kuźwa, żebym ja miał takie tylko problemy egzystencjonalne 🥴
Hide Park- Wpisy Poza Głównym Wątkiem Pierwotnego Tematu I Różne Pierdoły Nie Na Temat - Dyskutujesz Na Własne Ryzyko I Odpowiedzialność!
Started By
beskidbike
, 03 paź 2019 15:49
1268 odpowiedzi w tym temacie
#501
Prozor
-
- Moderator
-
- 8612 postów
- SkądSulęcin
Napisano 06 styczeń 2020 - 17:28
- beskidbike lubi to
Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750
#503
Gosc_beskidbike600_*
Gosc_beskidbike600_*
-
- Gość
Napisano 06 styczeń 2020 - 17:55
Zachowalem sie jak najwiekszy frajer jakiego ziemia kiedykolwiek znała.
Zamiast jechać na zachod gdzis bylo calkiem sucho pojechalem w kierunku wschodnim gdzie nie dosc ze drogi mokre sliskie tonjeszcze snieg nawet zaczal padać.
Jak c**l najgorszy naprawdę nie ma zadnych wytłumaczen dla mnie. Jak k***a najgorsza.
Dopiero teraz na stravie widze ze pisza wszyscy ze na zachodzie prawie lato z 10 C wiecej i sucho
Użytkownik Prozor edytował ten post 06 styczeń 2020 - 22:52
Usunięto wulgarne słownictwo.
#504
beskidbike
-
- Użytkownik
- 2475 postów
- SkądBielsko-Biała
Napisano 06 styczeń 2020 - 18:15
Zachowalem sie jak najwiekszy jebany jakiego ziemia kiedykolwiek znała.
Zamiast jechać na zachod gdzis bylo calkiem sucho pojechalem w kierunku wschodnim gdzie nie dosc ze drogi mokre sliskie tonjeszcze snieg nawet zaczal padać.
Jak c**l najgorszy naprawdę nie ma zadnych wytłumaczen dla mnie. Jak k**a najgorsza.
Dopiero teraz na stravie widze ze pisza wszyscy ze na zachodzie prawie lato z 10 C wiecej i sucho
Ale to chyba w Zielonej Górze albo gdzieś pod Szczecinem 
Pogadaj z rodzicami, niech ci fundną wyjazd do Calpe. Po się tu męczyć i marznąć 
#505
Gosc_beskidbike600_*
Gosc_beskidbike600_*
-
- Gość
Napisano 06 styczeń 2020 - 18:17
Nie. U mnie na wschodzie zaczyna sie jura krakowsko czestochowska i tam jest specyficzny mikroklimat. Nie zawszs jest chlodniej ale dzisiaj byl ten dzien gdzie wpierdolilem sie jak cwel pod śnieg i na lód. Na zachod ode mnie jest też mniej lasów wiatr lepiej suszy drogi
- beskidbike lubi to
#506
Prozor
-
- Moderator
-
- 8612 postów
- SkądSulęcin
Napisano 06 styczeń 2020 - 19:47
Zachowalem sie jak najwiekszy frajer jakiego ziemia kiedykolwiek znała.
Zamiast jechać na zachod gdzis bylo calkiem sucho pojechalem w kierunku wschodnim
Jakbyś uczył się pilnie na historii, to wiedziałbyś, że na kierunku wschodnim już Napoleon i Hitler dupy sobie odmrozili. Tak że ten teges - do tych dwóch frajerów trochę Ci brakuje, ale po co brać z nich przykład?
🤣🤣🤣
Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750
#508
tobo
-
- Użytkownik
- 3724 postów
Napisano 06 styczeń 2020 - 19:54
Jakbyś uczył się pilnie na historii, to wiedziałbyś, że na kierunku wschodnim już Napoleon i Hitler dupy sobie odmrozili. Tak że ten teges - do tych dwóch frajerów trochę Ci brakuje, ale po co brać z nich przykład?
🤣🤣🤣
Na świecie nadal są ludzie którzy uważają że są w stanie zrealizować niemożliwe.
Przeżyć zime na Wschodzie jedynie w rajtuzach
#509
beskidbike
-
- Użytkownik
- 2475 postów
- SkądBielsko-Biała
Napisano 06 styczeń 2020 - 20:10
No cóż...jak się chce być herosem, tym jedynym(przynajmniej tak mu się wydaje) który się odważy dzisiaj wyjść na szosę, to nikt ci nie powie, że będzie lekko
Chociaż dzisiaj widziałem przynajmniej 3 gości na szosach, wyglądali na zadowolonych, jeden nawet zjeżdżał z Przegibka. Ale też nie przesadzajmy, było dziś -1 i sucho 
#511
Gosc_beskidbike600_*
Gosc_beskidbike600_*
-
- Gość
Napisano 06 styczeń 2020 - 21:17
No nic przepraszam za te gorzkie żale i samobójcze teksty. Wypiorę strój napompuję opony nasmaruje łańcuch naładuje garmina i jutro wyjadę na zachód. Są tam suche drogi nadające się do każdego rodzaju treningu, ma nie padać. I zacznę niejako od nowa.
A biorąc pod uwagę mój plan mam prawo do depresji. Zbliżam się do setnej godziny(narazie 92 czy 93 nawet bo nie wliczam minut) od 11 listopada, nowego planu i tylko 3-4 treningi były w miarę ciepłe. Reszta to okolice zera gora 5 stopni nierzadko deszcz przemakanie a ostatnie 4 dni to średnio chyba -1 po każdym z nich miałem dreszcze mimo ciuchów lepszych. A muszę przecież pamiętać że plan jest progresywny a nie odwrotnie pokozaczyć i skończyć sezon w styczniu.
A biorąc pod uwagę mój plan mam prawo do depresji. Zbliżam się do setnej godziny(narazie 92 czy 93 nawet bo nie wliczam minut) od 11 listopada, nowego planu i tylko 3-4 treningi były w miarę ciepłe. Reszta to okolice zera gora 5 stopni nierzadko deszcz przemakanie a ostatnie 4 dni to średnio chyba -1 po każdym z nich miałem dreszcze mimo ciuchów lepszych. A muszę przecież pamiętać że plan jest progresywny a nie odwrotnie pokozaczyć i skończyć sezon w styczniu.
- beskidbike lubi to
#517
Gosc_beskidbike600_*
Gosc_beskidbike600_*
-
- Gość
Napisano 06 styczeń 2020 - 23:51
Co kto lubi. Zreszta taka jazda jak mówisz ma sens latem będąc w formie np ustawka czy wyścig a analiza danych później, lub jakiś długi dystans bez wpatrywania sie w garmina. Zimą nikt by nie utrzymał motywacji do treningu który buduje bez takiego bata w naszym klimacie.
#518
tobo
-
- Użytkownik
- 3724 postów
Napisano 07 styczeń 2020 - 00:01
Chcesz zmienić wizerunek. A jest zmiana nazwy.
Po co wybielasz wizerunek?
Ma być turysta a nadal jedyna opcja to ustawka albo wyścig.
Idź na rower, zrób ileś tam (np godzin) bez czegokolwiek.
Zrób coś innego niż zawsze.
Po co wybielasz wizerunek?
Ma być turysta a nadal jedyna opcja to ustawka albo wyścig.
Idź na rower, zrób ileś tam (np godzin) bez czegokolwiek.
Zrób coś innego niż zawsze.
- Prozor lubi to
#519
beskidbike
-
- Użytkownik
- 2475 postów
- SkądBielsko-Biała
Napisano 07 styczeń 2020 - 02:57
Zimą nikt by nie utrzymał motywacji do treningu który buduje bez takiego bata w naszym klimacie.
Haha, dobre. Myślisz, że jak trenowali jeszcze 20 lat temu? Mało który amator miał pulsometr, nie mówiąc o pomiarach mocy, Garminach. A o Stravie czy wymianie danych drogą elektroniczną nikt nawet nie marzył. Wyobrażasz to sobie?
I zawodnicy wcale nie jeździli mniej albo gorzej, wyniki były bardzo podobne.
#520
Gosc_beskidbike600_*
Gosc_beskidbike600_*
-
- Gość
Napisano 07 styczeń 2020 - 03:01
Treningi mieli rozpisane tak jak teraz, tylko że zamiast tss tylko kilometry i godziny i ew ćwiczenia ale bez danych mocy, intensywność mierzona tylko hr albo i na pałę "średnią" lub RPE.
Kto powiedział że wyniki miały by być gorsze? Kontrola treningu i analiza nie była tal szczegółowa i tyle. Wmawiasz mi słowa których nie powiedziałem, żeby wywołać wojnę
Kto powiedział że wyniki miały by być gorsze? Kontrola treningu i analiza nie była tal szczegółowa i tyle. Wmawiasz mi słowa których nie powiedziałem, żeby wywołać wojnę
Dodaj odpowiedź
