Stare koła - nowe życie
#1
Posted 10 January 2011 - 20:44
No i znalazłem koła , różne różniste, kupowane na bazarach , albo z całymi rowerami .
Zazwyczaj są to koła stare ( no nie sprzed 30 lat ) ale w miare dobrej kondycji.
Nie zależało mi na piastach bo to jakieś niższe modele Shimano , albo francuskie wynalazki typu Heliomatic.
A wiec odzyskuję obręcze i szprychy.
Obręcze, czasem są szytkowe - ( no stare szytki to śmietnik, klej na obreczy stwardniały do usunięcia - unikam szytkowych obręczy ) a czasem trafią się ładne pod oponke.
Przed zakupem takich wynalazków warto sprawdzić dokłądnie czy nie są uszkodzone, podbite, czy szprychy mają równy naciąg itd - aby nie kupić bąbola.
Jak już mam takie kółka- obręcze - rozkręcam szprychy, czasem nyple już nie nadają sie do powtórnego montażu to wyrzucam, ale jeśli są dobre to szoruje z brudu i do montażu gotowe, szprychy sprawdzam wcześniej czy nie są podrdzewiałe - kupuje wyłącznie na nierdzewkach i to cieniowanych, albo płaskich.
Piasta idzie precz na bok - no chyba ze Durace , albo 600-tki sie trafią w dobrej kondycji to do szufladki.
Obręcze idą do mycia ogólnego a takze benzynką usuwamy stary klej spod opaski, warto dokładnie przeczyścić otwory pod nyple z e starego brudu , szprychy także aby odzyskały blask, potem przychodzi pora na wyprostowanie pogiętych szprych, aby były ładne i proste - to podstawa do zrobnienia dobrego koła.
Przykład:
Koło zdobyte na pieście RX- 100 troche przejechane, ale w stanie super, szprychy były 2.0, ale z innego koła zdobyczne były 1.8/1.5 firmy R - nabite na główce - nie znam , do tego założyłem nowe nyple mosiadz, szprychy wyprostowałem na równiutko i mając pod ręką piaste Novateca zmontowałem kółko , jak przyjdzie A 171 SB to podmienie ją .
Obrecz jest niskoprofilowa - 13,5 mm wysokości , powinna dobrze tłumić drgania w połaczeniu z wylajtowanymi szprychami naciągniętymi jak struna - takie szprychy to przyjemność naciągać.
W każdym razie koło wyszło całkiem przyzwoite .
Sama obręcz waży 509 g , koło wagą nie grzeszy ale tutaj dużo do zbicia nie było
Poniżej nastepna obręcz z odzysku 498 g, będzie na niej tylne koło do kompletu , jest już przygotowana , umyta i czeka na piaste
Dlaczego ten artykuł , ktoś zapyta ???
Ano właśnie dlatego że można znależć różne , różniste koła , z ktrórych można odzyskać pewne komponenty, np. obręcze, szprychy i zaadoptować do nowszych piast , co pozwoli zrobić nam ładne kółeczka stylowe, albo po prostu drugą parę kół na treningi , wycieczki itp.
Po drugie , do starych piast ciężko jużo części zamienne, konusy, kasety itd.
Sporo początkujących szosowców kupuje tanie rowery i niewlielkim nakładem pracy możemy tchnąć w nasze koła nowe życie
Fakt , faktem jest iż starsze obrecze były zazwyczaj na 36 otworów , dawano do nich szprychy 2.0 najczęściej , bo obręcze nie grzeszyły sztywnością pionową przy tak niskich profilach.
Szytkowe wersje - tutaj trzeba się więcej napracować usuwając całkowicie stary klej .
Ale myśle ze warto , czasem można naprawde ładne egzemplarze trafić , a nowoczesny rower nawet karbonowy kosmiczny też ładnie wygląda na obręczach zlewajacych się z oponami w całość grubości ok 3,5 - 4 cm.
Jeśli macie jakieś doświadczenia w tym temacie, albo przerobione przez siebie stare koła na nowe ładne to z przyjemnością pooglądamy
Profesjonalny serwis i montaż kół do rowerów www.velotech.pl
Serwis rowerowy - Kraków tel: 666-316-604, [email protected]
Masz pytanie o koła - to zadzwoń najpierw !!!!!!! w godz. - 12.oo - 19.oo
#2
Posted 15 January 2011 - 13:36
DT Champion, piasta Tiagry, nypelki Dartmoor i szytka Tufo S33 Pro.
Wszystkie części były nowe poza obręczą która wyglądała na bardzo starą. Była kupa skrobania kleju i czyszczenia obręczy ale efekt ostateczny zadowalający.
Obręcz waży 375 gram, a całe koło ok. 790 gram przy 36 szprychach.
Do tego mam jeszcze obręcz Mavic Monthlery Pro na 36H, jednak chwilowo nie ma koncepcji co z nią zrobić.
#3
Posted 15 January 2011 - 22:25
Dzisiaj okazyjnie dostałem komplet kół pod szytki też na starszych obręczach - jakie , dam fotki, i będę się zastanawiał co z tym fantem zrobić, odsprzedać, przerobić czy zostawić tak jak jest , ta trzecia możliwość odpada w sumie bo szprychy są lekko zmatowione, ale za to piasty pierwsza klasa Mailardy z wysokimi kołnierzami , kręcą się masełkowo na razie.
no i fotki dzisiejsze
Na uwage zasługuje fakt wiazania szprych drutem w celu zwiększenia sztywności przy cieńszych szprychach ( w kołach są 1.8 ) .
hm i poza tym stare te szytki ale dostały 7 Atm i trzymają powietrze, tyle że niestety klej nie trzyma ich już na obręczy .
Planu na razie nie ma choć już coś po głowie chodzi
Edit 16,01:
rozebrałem koło jedno obręcz waży 356 g !!!! do tego pójdą szprychy 1.8/1,5 i piasta .
waga końcowe 700 g koła wiec jak na moją wage wynik przyzwoity
Profesjonalny serwis i montaż kół do rowerów www.velotech.pl
Serwis rowerowy - Kraków tel: 666-316-604, [email protected]
Masz pytanie o koła - to zadzwoń najpierw !!!!!!! w godz. - 12.oo - 19.oo
#5
Posted 18 January 2011 - 22:15
2. zależy od stanu nypli
je.śli któryś komponent jest uszkodzony to do kosza, ja wyznaje zasade , że jeśli szprychy są zaśniedziałe , zgniłe pordzewiałe itd to do kosza bo stare szprychy miały materiał kiepski i będą pękały.
Dlatego jak są nierdzewki łądne firmowe Dt , Sapim, Alpina, R i jeśli są w dobrej kondycji to po rozbiórce szprychy są czyszczone, prostowane , kształt łebków odzyskiwany , nyple jak są ładne jak już pisałem i jeśli sie odkręcają lekko i są firmowe to jak najbardziej można wykorzystać.
Jak masz jakiekolwiek wątpliwości co do jakości to lepeij wywalić i dać nowe.
Jeśli dajemy nowe szprychy to całosć komplet na koło, nie mieszamy ze starymi no może 1-2 sztuki .
Nyple jeśli dobre idą do zaplecenia w innych wypadkach do kosza, koszt nowych nypli nie jest duży.
Nie ma sensu regenerować czegoś na siłe bo jeśli zrobisz koło na szytke i zaczną strzelać szprychy albo nyple przez wyłąćznie niechciejstwo to koszty podrosną większe.
z Reguły unikam kół pogętych , bijących w pionie itd bo z tego ciężko cokolwiek uzyskać sensownego, choć czasem na piaste taki złom sie bierze.
Profesjonalny serwis i montaż kół do rowerów www.velotech.pl
Serwis rowerowy - Kraków tel: 666-316-604, [email protected]
Masz pytanie o koła - to zadzwoń najpierw !!!!!!! w godz. - 12.oo - 19.oo
#6
Posted 18 January 2011 - 22:20
Park Tool SW-40 chociażby.
Takim kluczem ładnie zluzujesz wszystkie szprychy, dalej wykręcisz już śrubokretem albo ręką.
Jakbyś czytał to co pisał SPIKE to byś wiedział że i szprychy da się odzyskać. Wystarczy je podprostować, bo na krzyżach się krzywią i tyle. Ja jednak uważam że takich nie wiadomo ile używanych szprych nie warto dawać. W końcu szprychy również się zużywają. Ponoć ekstremiści wymieniają szprychy raz na dwa lata.. Coś w tym jest.
#7
Posted 18 January 2011 - 22:34
Nic w tym nie ma, bo wiek szprychom nie robi. Liczy się: jakość, kilometraż, ciężar jaki przewiozły, naciąg. I tylko, a może aż tyle. No i stopień skorodowania, ale to już raczej jak rudy się dorwie pod ocynk w szprychach ocynkowanych.Ponoć ekstremiści wymieniają szprychy raz na dwa lata.. Coś w tym jest.
Mały OT - Spike, często zdarzają Ci się takie klasyczne kółka na porządnych piastach? Bo być może za jakiś czas stanę się posiadaczem Huragana właśnie bez kół i jeżeli faktycznie go zdobędę to koniecznie będę szukał części z epoki.
#8
Posted 18 January 2011 - 22:51
dobre szprychy nierdzewki raczej są dobre do odzysku.
Fotki takie conieco właśnie
Przy piastach z wysokimi kołniarzami zwrócić trzeba uwage aby kołnierze nie były pokrzywione , czyli równo sie kręciły.
Profesjonalny serwis i montaż kół do rowerów www.velotech.pl
Serwis rowerowy - Kraków tel: 666-316-604, [email protected]
Masz pytanie o koła - to zadzwoń najpierw !!!!!!! w godz. - 12.oo - 19.oo
#9
Posted 19 January 2011 - 15:22
Można znaleść , ja kolega powyżej , obręcz o wadze ok 400g , za psie pieniądze.
Zaplesc to na porżadnych szprychach i piescie i mamy kolo , ktorego nie powstydziłby sie żaden maniak lekkosci
Czasem warto oszczedzić piastę jesli jest to jakis record albo dura ace , sekunda serwisu i przywracamy jej życie wieczne .
pozdr
#10
Posted 25 June 2011 - 21:29
Dostałem od znajomego Rometa sport 560 , rama wyglada na oki , ale mam pytanie codo kół, czy jesli obrecze sa ruszone przez ruda, to jest sens je regenerowac???
Chcialbym doprowadzic rower do stanu jak najbardziej zblizonego do orginału .....
Szprychy sa lekko zmatowiałem ale nie pordzewiałe , oski wyglądaja na dobre, ale to sie okarze po wizycie na serwisie .....
Dzieki za odp .
pozdro .
#11
Posted 26 June 2011 - 19:58
jeśli są bardzo pordzewiałe to lepiej szukać innych zamiennie.
Szprychy zmatowaiłe, jesli po przemyciu i przeczyszceniu mleczkiem nie błyszczą sie jak nierdzewki, to w przypadku jeśli obręcze będą w dobrym stanie i piasty, to wrzuć nowe szprychy nierdzewki , np Dt po ok 1 zł/szt .
Jesli chcesz zostawić stare to trzeba i tak poodkręcać nyple ( najlpepiej dać nowe ) , umyś i zaciągnać na nowo.
wszystkie działania zależą od stanu części, jeśli ne dałeś fotki niech to oceni Ci serwis .
Profesjonalny serwis i montaż kół do rowerów www.velotech.pl
Serwis rowerowy - Kraków tel: 666-316-604, [email protected]
Masz pytanie o koła - to zadzwoń najpierw !!!!!!! w godz. - 12.oo - 19.oo
#13
Posted 22 July 2011 - 20:42
Profesjonalny serwis i montaż kół do rowerów www.velotech.pl
Serwis rowerowy - Kraków tel: 666-316-604, [email protected]
Masz pytanie o koła - to zadzwoń najpierw !!!!!!! w godz. - 12.oo - 19.oo
#14
Posted 22 July 2011 - 23:21
Niestety, szprychy ocynkowane chyba tylko nowe tak się ładnie błyszczą. Nawet doczyszczone na połysk (co jest skutkiem wytarcia części warstwy cynku) bardzo szybko matowieją przez nawet niewielką ilość wilgoci. Ale spokojna głowa, szprychy ocynkowane w kołach po 32-40 szprych, zwłaszcza dobrej marki nie są tragiczną opcją. ;-) Rdza pojawia się po narażeniu na wilgoć w długim czasie lub jednej zimie.Szprychy zmatowaiłe, jesli po przemyciu i przeczyszceniu mleczkiem nie błyszczą sie jak nierdzewki, to w przypadku jeśli obręcze będą w dobrym stanie i piasty, to wrzuć nowe szprychy nierdzewki , np Dt po ok 1 zł/szt .
Wiadomo - nawet tanie nierdzewki są lepsze. Nie korodują, ogólnie są wytrzymalsze...
Przy okazji:
http://www.mrrabbit....heads/main.html - tutaj jest duża tabela identyfikacji producenta szprych po znaku na łebku lub samej szprysze.
#15
Posted 23 August 2011 - 17:18
Obręcz to Mavic Argent 8- 286g, 32h jedna z najlżejszych obręczy tamtych lat, "tylko na dobre drogi dla lekkich zawodników"
Piasta też niczego sobie, pierwszy Dura-Ace ze smarowniczką, środek w niezłym stanie.
Wolnobieg Sachsa ma odkręcane najmniejsze koronki, można z niego zrobić 8,7 albo 6tkę. Wygląda na niezniszczalny, idzie do archiwum ;]
Całość ma jedną wadę- obręcz jest delikatnie walnięta przez co jej super cienka ścianka straciła pierwotny kształt. Macie pomysł co z tym zrobić? Obręcz kultowa i bardzo ładna poza tym defektem, szkoda żeby się kurzyła.
Koło jest już rozplecione ;]
#19
Posted 23 August 2011 - 21:28
Możesz niekoniecznie wbijać 12 atmosfer do szytki wystarczy min dla danego modelu + 1.
Profesjonalny serwis i montaż kół do rowerów www.velotech.pl
Serwis rowerowy - Kraków tel: 666-316-604, [email protected]
Masz pytanie o koła - to zadzwoń najpierw !!!!!!! w godz. - 12.oo - 19.oo