183 odpowiedzi w tym temacie

[uraz]

No nie wiem [...]

Mam cały rower (zresztą nie pierwszy) z ramą która ma minimalne półprzeźroczyste malowanie. Carbon UD właśnie tak wygląda. Dla mnie to plus i w życiu bym nie chciał roweru na którym jest nawalone na grubo 150 g lakieru. Też słyszałem historie jak ludzie reklamowali scotty w których część ramy była pomalowana bezbarwnym lakierem i w słońcu prześwitywał carbon - kuriozum...

[uraz]

Każda rzecz wykonana z carbonu tak ma o ile nie została pomalowana lub wykończona ozdobną warstwą np. 3K (w kratkę). To tak jakby ktoś sobie zrobił w domu podłogę z marmuru i reklamował że są na niej "smugi". 

[Kolunio]

Ok to mój pierwszy kontakt z ramą karbonową także się uczę i piszę o swoich wątpliwościach...

[tobo]

Zacisk śrubą do przodu nie jest niedoróbką składacza tylko koncepcją producenta, niektóre tak mają fabrycznie

[Born Ready]

U mnie akurat z wysyłką spoko jakby ktoś chciał tam kupić rower i szukał opinii. Karton nieuszkodzony, w środku rower poowijany mocno folią bąbelkową, do przykręcenia przednie koło, sztyca z siodełkiem + kierownica. Rys itd. u mnie żadnych nie ma, oglądnąłem dokładnie.

Ale ja miałem przez dwa dni status "build in progress" także pewnie rower składali przed samą wysyłką i może się przyłożyli.
 

 

Wczoraj ustawiłem kierownice pod odpowiednim kątem, zamontowałem koszyki na bidon, dziś rano miałem przełożyć tylko siodełko ze starego roweru i pedały i ruszyć na test, ale... wieczorem zaczął padać deszcz ze śniegiem, zrobiło się przez noc biało, temp. -2 także podejrzewam, ze gołoledź może być spora więc chyba nie będę ryzykował upadku na pierwszej jeździe Może jutro...

Pokaż całość złożoną. 

 

Ok to mój pierwszy kontakt z ramą karbonową także się uczę i piszę o swoich wątpliwościach...

I słusznie, warto wyjaśniać takie sprawy i dowiedzieć się, że raczej nie ma czym się się przejmować, zamiast dusić w sobie wątpliwości. 

 

Lepiej wrzuć foto całego roweru  

[Damios]

Pokaż całość złożoną.

 

Wrzucę jutro jak się uda w teren wyskoczyć, dziś jednak niestety ze względu na pogode nie wyjdzie. Siodełko i pedały zostały w starym rowerze wpiętym do trenażera także póki co zmieniło się tyle, że kierownica ma inny kąt i dołożone są czarne koszyki na bidon z Deca więc niewiele. Jak będzie komplet założony to zrobię osobny temat w dziale "Nasze rowery" to tam będę aktualizował ;-)
 

[Damios]

Tak na szybko - 50km przejechane. Ustawienie siodełka i kierownicy chyba idealne, zero dyskomfortu. Na poprzednim rowerze czasem po takim dystansie miałem problem z lewą ręką i z cierpnięciem dłoni i w niektóre dni z bólem prostownika, tutaj nic. Gdyby nie temperatura na zewnątrz to mógłbym jechać i jechać. Jeśli chodzi o takie pierwsze odczucia aluminium vs carbon - różnica w odczuwaniu nierówności na asfalcie ogromna - wszystko dużo mniej odczuwalne. Sztywność, samo przyspieszenie no i różnica w wadze również. Nie wiem na ile to placebo związane z ekscytacją nowym rowerem, a na ile rzeczywistość, ale na prawdę jeździło mi się o niebo lepiej Oczywiście to tak wstępnie bo 50km to tyle co nic.

[Paput]

Jakoś tak trochę kulawo jak dla mnie, wygląda to siodełko. Osobiście dołożyłbym Powera od Speca.

Ale poza tym, gratuluję i życzę wielu kilometrów!

A z ciekawości. Gdzie zrobione fotki? Bo w Trójmieście dzisiaj cały dzień chmury i trochę deszczu... Widzę Tobie pogoda nie przeszkadzała.

[Damios]

Może kiedyś przetestuje i zmienie, póki co najbardziej jeśli chodzi o siodełko rozchodzi mi się o wygodę, a to pasuje mi bardzo dobrze. Mi jakoś nie szpeci roweru, wiadomo gusta ma każdy inne.

Te foty akurat Goczałkowice-Zdrój także drugi koniec Polski

[beskidbike]

Siodełko wygląda topornie, ale najważniejsze, żeby było wygodne. Wyglądu klamek niestety nie zmienisz :/

[kaloo]

I wyglądu klamek hydraulicznych pod linkę Shimano nie zmieni. Zabieg celowy żeby kupić grupę di2 w której klamki hydrauliczne wyglądają normalnie.

[Damios]

Gdybym na prawdę na to zwracał jakąkolwiek uwagę to bym tego roweru nie kupił...

[Born Ready]

No pewnie. A siodło pasuje gabarytem do klamek  

 

Rozmiar chyba trafiony idealnie, patrząc po ustawieniu kiery i siodła.

[Damios]

Tak, rozmiar na 99% trafiony, jeszcze zobaczę po jakiejś dłuższej jeździe, ale dziś było spoko, wygodnie mi się jeździło. Czuć jedynie, że w porównaniu do poprzedniego roweru jestem bardziej wyciągnięty jadąc na klamkach, ale to pewnie zasługa dłuższego o 30mm mostka. Oczywiście bike fitting też mam zamiar sobie fundnąć żeby już kompleksowo sobie wszystko ogarnąć. Przy okazji - podczas/po takiej sesji od razu ustawiany jest rower czy tylko podają co i jak, a wykonanie już we własnym zakresie?

Jutro go oddaje do serwisu Speca żeby mi te hamulce stronami przestawili (chociaż o dziwo dzisiaj nie miałem problemów z tym, że były na odwrót) i zrobili przegląd przy okazji bo wiem już że tylna przerzutka jest raczej źle wyregulowana (przeskakiwał mi łańcuch jadąc na młynku i największych zębatkach z tyłu). Niech zrobią co trzeba, a potem się będę po prostu cieszył z jazd nowym rowerem, na prawdę mając in ass to jak wyglądają klamki

[Bzyk]

Co do hebli, to ja hamuję i tak dwoma na raz, więc dla mnie byłoby wsio ryba %-)

Na fittingu rower jest ustawiany, Ty sam tego byś zapewne nie zrobił nawet z pomiarami, które powinieneś i tak dostać na koniec. W czasie ustawiania może się okazać, że musisz wymienić mostek, kierownicę i siodło, a tak to luz

[Paput]

Oczywiście, że zmieniają ustawienia. Tylko często robią też wstępne ustawienia na początku, takie podstawowe, aby było Ci wygodnie. Każą pojeździć. 1-2 miesiące. Z 1000 km. lub więcej. Potem przyjeżdżasz ponownie i wtedy już dokładnie ustawiają. Często po jakimś czasie potrzebna będzie jeszcze jedna sesja. Chodzi w tym o to, że fiter będzie Cię pytał o Twoje odczucia. Nie może przestawić Ci drastycznie roweru, bo ciało przyzwyczajone powiedzmy przez lata do "złej" pozycji nie zaakceptuje dużych zmian od razu. Ja tak miałem, że gdy przestawił mi siodełko 1,5 cm do góry i 1 cm do tyłu, było mi tak nie wygodnie, że po jakichś 100 km w 2 dni, opuściłem siodełko o około 1 cm co znacznie poprawiło komfort. Dopiero po około 1000 km podniósł mi siodełko z powrotem o około 1 cm do góry i wtedy było już ok. Dopiero na 2 ustawieniu przycięli mi sterówkę i kiera poszła około 1 cm w dół. Mam jeszcze do zmiany kierę z 420 na 400. W połowie stycznia rower będzie w serwisie, to mają mi podmienić. Ale siodełko Power od razu mi spasowało. Testowałem 2 rodzaje (expert i comp) i stanęło na comp. Wszystkie parametry powinny być zapisane. Możesz też je dostać jeśli chcesz. To po to, że kupując drugi rower w innym sklepie można korzystać z ustawień, za które zapłaciłeś.