Specialized Tarmac Pro Disc 2019 Czy Venge Pro 2019
#1
Napisano 27 grudzień 2019 - 17:28
Tarmac SL6 Pro Disc :
https://sprint-rower...c-disc-pro-2019
Venge Pro :
https://sprint-rower...-venge-pro-2020
Jeżdżę w większości sam, teren raczej płaski. Żadnych zawodów czy wypadów w góry nie mam w planach. Co wybrać, czym się sugerować ? Myślę od tygodnia i nie mogę podjąć decyzji. Doradźcie coś Panowie.
Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka
#2
Napisano 27 grudzień 2019 - 18:08
A który bardziej Ci się podoba?
Pewnie Ci to nie pomoże, ale ja bym brał ten <3
https://sprint-rower...slr-7-disc-2020
- lupus lubi to
#3
Napisano 27 grudzień 2019 - 18:16
Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka
#4
Napisano 27 grudzień 2019 - 20:33
Ciężko powiedzieć, bo oba są PRAWIE identyczne. Tarmaca już miałem, choć przez 10 lat trochę z pewnością się zmieniło w geometrii. Venge jest troszkę inny. Podoba mi się w nim płaska kierownica i zero jakichkolwiek przewodów ( wszystko ukryte wewnątrz ramy i wewnątrz kierownicy ). Ciężki wybór.
Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka
Tarmac jest mega uniwersalny, sam ujezdzam SL6ke, ale ja troche jezdze po gorach, ustawki, plaskie. Ja na Twoim miejscu bralbym Venge, skoro jezdzisz glownie po plaskim
#5
Napisano 27 grudzień 2019 - 21:34
Tarmac jest bardziej uniwersalny i powinien być bardziej komfortowy. Ale ja, zamiast vengea, jednak pomyślałbym o madonce treka. Też wszystkie kable ukryte w kokpicie a do tego isospeed, który przy zachowaniu sztywności, znacznie poprawia komfort. Przejechałem się rok temu na madonce i to czuć. Choć rozumiem dylemat. Jakoś też mam słabość do Speca. Teraz może mniej, ale wcześniej bardzo mi się podobały. Teraz trochę nie widzi mi się, ten obniżony tylny trójkąt, choć to tylko kwestia wizualna. Rzecz gustu...
#6 Gosc_Nikt Ważny_*
Napisano 27 grudzień 2019 - 22:24
Osobiście wybrałbym Tarmaca, ponieważ jest to rower uniwersalny, a poza tym zdecydowanie bardziej mi się podoba. Dla mnie ten 1 cm na wysokości główki ramy, też robi różnicę... Majka na Tarmacu obskakuje większość wyścigów, a więc dla kogoś kto się nie ściga, tym bardziej powinien być odpowiedni.
W jakim celu potrzebujesz niższą główkę ramy, nieco lepszą aerodynamikę i większą sztywność?
Również uważam. że Trek Madone jest ładniejszy od Speca, ale nie zdecydowałbym się na Treka, ze względu na wkład suportu BB90, o którym wiele już tutaj napisano…
Obniżony tylny trójkąt w Tarmacu SL6, który ma sztycę i rurę podsiodłową w kształcie litery D, moim zdaniem wygląda świetnie. Kiepsko to wygląda tylko w Tarmacu SL6, w cenie do 19 500 zł. Ponieważ one mają okrągłą sztycę i rurę podsiodłową, oraz klasyczną obejmę sztycy:
https://s7d5.scene7....SQ?$hybris-hd$}
https://s7d5.scene7....SQ?$hybris-hd$}
#7
Napisano 27 grudzień 2019 - 22:45
Tarmac jest bardziej uniwersalny i powinien być bardziej komfortowy. Ale ja, zamiast vengea, jednak pomyślałbym o madonce treka. Też wszystkie kable ukryte w kokpicie a do tego isospeed, który przy zachowaniu sztywności, znacznie poprawia komfort. Przejechałem się rok temu na madonce i to czuć. Choć rozumiem dylemat. Jakoś też mam słabość do Speca. Teraz może mniej, ale wcześniej bardzo mi się podobały. Teraz trochę nie widzi mi się, ten obniżony tylny trójkąt, choć to tylko kwestia wizualna. Rzecz gustu...
S-works ma rame fact 12r jest sztywniejszy niz Venge (11r) wiec jezeli rzeczywiscie planujesz plaskie to zostalbym przy Venge, do tego Roval CL/CLX50 i jest bomba
Rafal Majka oprocz Tarmaca ujezdza tez Venge, wlasnie ma plaskich etapach
#8
Napisano 28 grudzień 2019 - 09:41
S-works ma rame fact 12r jest sztywniejszy niz Venge (11r)
Sporo starszy Venge (s-works) też miał 11r, a był mega sztywny. Sztywność nie zależy od ich oznaczeń kolejnych generacji układu karbonu.
Przy tym budżecie i tych samych osprzętach ja po prostu kierowałbym się tym, co najbardziej wpada w oko, tyle.
#9
Napisano 28 grudzień 2019 - 20:50
Ten venge ma taką samą rame jak s-works venge - czyli ogólnie dostajesz w cenie 32 tys. złotych praktycznie topowy rower jaki można mieć. Jedynie brakuje dura-ace - czyli cała różnica sprowadza się do ~250g w wadzę miedzy tym co jeździ przykładowo jeździ Peter Sagan ...
Tarmac na pewno będzie wagowo porównywalnie do tego Venga, mimo to, że w teorii powinien być "lżejszy" bo przecież jest rowerem wspinaczkowym. Jednak z wiązku z tym, że nie jest to S-Works, tak nie będzie. Jeśli Ci nie szkoda tych ~2 tyś, a oba rowery Ci się podobają równo, to brałbym Venge.
Venge to jest niewątpliwie jeden z najlepszych rowerów jaki można dostać na rynku. Zdecydowanie poprawili się w stosunku do starszego Venge Vias.
- vpablov lubi to
Canyon Aeroad CF SLX
Specialized Amira 2014 - sprzedany
#10
Napisano 28 grudzień 2019 - 21:02
Tarmac Pro Disc jest lżejszy od Venge o około 300 - 400 gram.
Coraz bardziej skłaniam się do zakupu Venge Pro :-)
Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka
#12
Napisano 29 grudzień 2019 - 19:21
to już kwestia wygody, jak ciśniesz na KOMy, trenujesz, wyciskasz siódme poty to bierz Venga, jak niekoniecznie to Tarmaca (wygodniejszy i uniwersalniejszy). Mi się jeszcze na żadnym aero dobrze nie jechało, sztywne to, niewygodne, dupa wysoko, ręce nisko, trzęsie jak nie wiem, buja na wietrze.. ale ja jestem tylko romantycznym rajderem na Rubaixie brałbym Tarmaca, super maszyna ten SL6
#14
Napisano 29 grudzień 2019 - 19:35
tzn. wg mnie aero ma sens pod dwoma warunkami:
- masz płasko (masz)
- masz już sporo w nodze, trenujesz, przepracowujesz zimę tak że na wiosnę wszystkich zostawiasz, podchodzisz pro, albo po prsotu lubisz czasówki, zamontować sobie lemondkę i trenować do jakiegoś triatlonu.
Wtedy aero pomoże.
A jak jeździsz na zasadzie "o dziś ładna pogoda, to po robocie siadam na rowerek i się gdzieś jezdnę i przy okazji spalę kalorie" to bierz Tarmaca.
#15
Napisano 29 grudzień 2019 - 19:49
Do zawodów nie trenuję, jeżdżę tylko dla własnej przyjemności i dla zdrowia - oczywiście w 99% po płaskim terenie. Zimą ujeżdżam trenażer. A że potrafię zrobić 15 000 km rocznie, to już inna sprawa.
Nie jest łatwo kupić rower ...
Wysłane z X-ej generacji Note'sa ... z plusem
#16
Napisano 29 grudzień 2019 - 19:50
no to masz zgryz
a jeździłeś chociaż na jednym i drugim? bo chyba nie chcesz brać w ciemno
jak masz już Tarmaca i chcesz na +- coś podobnego to z nowego Tarmaca będziesz na pewno zadowolony. Na aero, żeby się do tego przekonać, trzeba się przejechać bo to deczko inna maszyna i może nie przypasić za pierwszym razem.
#17
Napisano 29 grudzień 2019 - 20:05
to już kwestia wygody, jak ciśniesz na KOMy, trenujesz, wyciskasz siódme poty to bierz Venga, jak niekoniecznie to Tarmaca (wygodniejszy i uniwersalniejszy). Mi się jeszcze na żadnym aero dobrze nie jechało, sztywne to, niewygodne, dupa wysoko, ręce nisko, trzęsie jak nie wiem, buja na wietrze.. ale ja jestem tylko romantycznym rajderem na Rubaixie brałbym Tarmaca, super maszyna ten SL6
Kup Madonnę.
- Bzyk lubi to
#20
Napisano 29 grudzień 2019 - 20:50
@tobo
madonka mi się nie podoba i za mocno przekombinowana, a już doświadczenie mnie nauczyło, że kupując rower na patentach to potem są kłopoty z serwisem (w sensie wszystko upierdliwe i czasochłonne), te isospeedy, te mostki dziwne.. eee.. chcesz coś zmienić, dać inny mostek, inną kierę i już problem. Chcesz coś zamontować do tej szerokiej sztycy i znów kłopot. Jak masz blisko serwis co to ogarnia to pół biedy, ale jak mieszkasz gdzieś daleko to już nie jest różowo. Poza tym za ciężkie, zbyt masywne, a ja lubię zwinne lekkie kształty właśnie jak SL6
@jaca
o to to..