Skocz do zawartości


Zdjęcie

Super Ultra Trening Rowerowy Z Pomiarem Czasu - Kwiecień 2020


31 odpowiedzi w tym temacie

#1 Adam tri

Adam tri
  • Użytkownik
  • 11 postów

Napisano 05 styczeń 2020 - 14:24

Chciałbym wystartować w ultramaratonie rowerowym ale czuję respekt ponieważ nigdy nie startowałem w czymś takim.Najpierw wolałbym zrobić chociaż jeden mocny trening w stylu takiego startu.Wiem że coś innego to wyobrażać sobie jak coś będzie a coś innego chociaż trochę autentycznie czegoś doświadczyć.Dlatego chciałbym zaproponować wspólny trening na 12 godzin.Wiem że to krótko ale miałbym już jakiś mały wgląd w to jak mój organizm przynajmniej początkowo przyjmie takie wyzwanie.Jestem w stanie zorganizować osoby które zmierzą czas przynajmniej dla 10 osób.Może są tutaj osoby które mają podobny dylemat do mnie i nie mają osobistego doświadczenia co do tego jak zarówno fizycznie jak i psychicznie doświadcza się ultramaratonu lub osoby które doświadczyły już takiego startu ale chętnie zrobiłyby taki solidny trening?Wziąłbym udział w czymś takim w ostatni lub przedostatni weekend kwietnia.Jestem z Poznania,mam upatrzone tereny w Puszczy Noteckiej pomiędzy Obornikami Wlkp a Wronkami ale można to zrobić również bliżej Poznania.Mogę podjechać gdzieś na taką okoliczność,byle nie dalej niż 300-400 km ode mnie.Wziąłbym udział w czymś takim nawet jeżeli poza mną uczestniczyłyby tylko 2 osoby.



#2 Gosc_beskidbike600_*

Gosc_beskidbike600_*
  • Gość

Napisano 05 styczeń 2020 - 16:19

Do usuniecia

#3 4gotten

4gotten
  • Użytkownik
  • 1033 postów
  • SkądStargard

Napisano 06 styczeń 2020 - 10:20

W ultra nieodłącznym elementem jest jazda w nocy. Nie da się przejechać dystansu 500km i więcej (wszystko poniżej to nie ultra :P ) nie zaliczając choć kilku godzin jazdy po zmroku. Jeśli chcesz się przekonać jak to jest to jazdę dwunastogodzinną proponuję rozpocząć tak, żeby zakończyc ją po zmierzchu. Dodatkowo dojdzie efekt zmęczenia, senności. Będzie można sprawdzić jak organizm sobie z tym radzi.  
W połowie maja są organizowane dwie imprezy ultra w jeździe 24h. Jedna w Rawiczu druga w Pniewach. Można podejrzeć jak jeżdżą jedni z najlepszych i podejrzeć ich sprzęt. Szczegóły imprezy w Pniewach http://ultratimetrial.pl/
Swoją drogą uważam że triatloniści świetnie nadają się do ultra, bo potrafią trzymać tempo na dłuższych dystansach, bez zbędnego rumakownia na trasie co nie jest wskazane na długich dystansach.
Osobiście planuję jazdę testową 12h w połowie kwietnia, to być może pdołączę się do Twojego treningu. Natomiast w pierwszy weekend maja zamierzam przejechać 24h, żeby sprawdzić jaki dystans dam radę pokonać w tym czasie.
Do testu na dłuższym dystansie nie potrzeba organizować pomiaru czasu itp. Wystarczą dobre chęcie, motywacja i w drogę ;)



#4 Gosc_beskidbike600_*

Gosc_beskidbike600_*
  • Gość

Napisano 06 styczeń 2020 - 11:34

Do usuniecia

#5 4gotten

4gotten
  • Użytkownik
  • 1033 postów
  • SkądStargard

Napisano 06 styczeń 2020 - 11:44

Jeśli organizujesz się sam to jest to teoretycznie możliwe. Jednak wymaga dość mocnej nogi i dobrej organizacji postójów, bo to na nich można stracić dużo czasu. Wtedy pokonanie 500km przed 22:00 jest możliwe.
Na imprezach zorganizowanych trudno o start przed 07:00 dlatego nawet najmocniejsi djeżdżaja już po zmroku, przed północą. Jedynym wyjątkiem sa brevety gdzie czasem na dystansach 400+ km startuje się o nieludzkiej 04:00.



#6 Gosc_beskidbike600_*

Gosc_beskidbike600_*
  • Gość

Napisano 06 styczeń 2020 - 11:54

Do usuniecia

#7 Gosc_beskidbike600_*

Gosc_beskidbike600_*
  • Gość

Napisano 06 styczeń 2020 - 15:33

Do usuniecia
  • beskidbike lubi to

#8 beskidbike

beskidbike
  • Użytkownik
  • 2475 postów
  • SkądBielsko-Biała

Napisano 06 styczeń 2020 - 18:01

Spoko jestem chętny

Obstawiam,że wyjdzie jak Rapha 500 :P



#9 Gosc_beskidbike600_*

Gosc_beskidbike600_*
  • Gość

Napisano 06 styczeń 2020 - 18:13

Do usuniecia

#10 mess

mess

    tłuścioszek

  • Użytkownik
  • 2692 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 06 styczeń 2020 - 18:23

mi sie marzy w tym roku jakis brevet walnąć :)


  • beskidbike lubi to

#11 Gosc_beskidbike600_*

Gosc_beskidbike600_*
  • Gość

Napisano 06 styczeń 2020 - 18:34

Do usuniecia

#12 beskidbike

beskidbike
  • Użytkownik
  • 2475 postów
  • SkądBielsko-Biała

Napisano 06 styczeń 2020 - 18:56

Ja to już nawet nie obiecuje że dożyję najbliższej sekundy.

Wymyśleć takie stwierdzenie potrafi tylko miszcz... szanuję :P



#13 Gosc_beskidbike600_*

Gosc_beskidbike600_*
  • Gość

Napisano 06 styczeń 2020 - 18:59

Do usuniecia

#14 beskidbike

beskidbike
  • Użytkownik
  • 2475 postów
  • SkądBielsko-Biała

Napisano 06 styczeń 2020 - 19:17

Wciąż nie rozumiesz...tu chodzi o wspólne przejechanie jakiegoś dystansu, a nie jakieś tssy. Ty wszędzie widzisz tylko napinkę i rywalizację. Nie potrafisz pojąć tego, że można jeździć dla przyjemności.



#15 tobo

tobo
  • Użytkownik
  • 3724 postów

Napisano 06 styczeń 2020 - 19:50

Ja to już nawet nie obiecuje że dożyję najbliższej sekundy.


Czy myślałeś kiedykolwiek o poszukiwaniu profesjonalnej pomocy?
  • beskidbike lubi to

#16 Gosc_beskidbike600_*

Gosc_beskidbike600_*
  • Gość

Napisano 06 styczeń 2020 - 19:54

Do usuniecia
  • kristo lubi to

#17 beskidbike

beskidbike
  • Użytkownik
  • 2475 postów
  • SkądBielsko-Biała

Napisano 06 styczeń 2020 - 20:01

Jak się nie ma nic innego w życiu do roboty, to czemu nie, można jechać :D

Tobo chyba miał na myśli pomoc psychologiczną albo nawet psychiatryczną, a nie trenera kolarstwa. Choć może to też...



#18 Gosc_beskidbike600_*

Gosc_beskidbike600_*
  • Gość

Napisano 06 styczeń 2020 - 20:07

Do usuniecia

#19 tobo

tobo
  • Użytkownik
  • 3724 postów

Napisano 06 styczeń 2020 - 20:08

Jakbym przeżywał stany tak skrajne od euforii po dno rozpaczy to niewątpliwie wziąłbym pod uwagę pro wsparcie. Chyba że trener ogarnia dwie branże ale to raczej mało prawdopodobne.
  • beskidbike lubi to

#20 beskidbike

beskidbike
  • Użytkownik
  • 2475 postów
  • SkądBielsko-Biała

Napisano 06 styczeń 2020 - 20:14

Muszę zapomnieć o dzisiejszym dniu po prostu.

Jak będziesz do tego tak emocjonalnie podchodził, to niedługo będziesz musiał zapomnieć o kolarstwie w ogóle, poważnie mówię. 

Wyluzuj, bo się wykończysz





Dodaj odpowiedź