8561 replies to this topic

[Dybaczo23]

Ja łyknąłem takie narty biegowe w zamian za Snowscape'y... i się mocno jaram oczekując zimy.

[nick]

W nagłówku nie widzę ograniczenia. pozdr

[Siara_iwj]

Wpinane pedały inspirowane były zapięciami narciarskimi, więc analogia jakaś jest

[GoscNiedzielny]

Wpinane pedały inspirowane były zapięciami narciarskimi, więc analogia jakaś jest

A i buty rowerowe też mają jakiegoś tam flexa jak buty narciarskie :-)

[Prozor]

No dobra - spodenki się sprawdziły, na sorso.pl mają jeszcze lepsze ceny Pearl Izumi Elite In-R-Cool spodenki na szelkach czarno/żółty r.M 249 złociszy (rozmiar M i L), dodatkowo wiatrówka Pearl Izumi Elite Barrier kurtka jaskrawożółta 219 zł. Za miesiąc - dwa będzie jak znalazł, akurat wiatrówki mi brakowało.

Kolor jak widać żarówiasty oczojebny.

 

Z tego co widzę mają jeszcze

Pearl Izumi Elite Barrier kurtka jaskrawożółta  Dostępne: M , cena 180 zł - wygląda mi na wersję convertible, czyli z odpinanymi rękawami - ale w opisie nie ma, trzeba się dopytać. Choć mi akurat to za bardzo nie podchodzi, może ktoś się skusi...

Koszt dostawy: 10 zł (plus 3zł pobranie).

 

[Monowiec]

U mnie kierownica kompakt PRO LT 440mm za 70zł, ale dziewczyna mi kupiła bo mnie już na nic nie stać, wydałem ostatnie pieniądze na zielony komplet pancerzy do przerzutki UNEX

 

 

Już założyłem sobie klameczki i mostek. :-D

[Petri]

Tanio bylo - grzech nie wziac… 

 

46mm ( obrecz Reynolds'a )  karbon pod opone (clincher) , klocki, torby, zaciski tytan, narzedzia do centrowania, i dostawa do domeczku

 

[hqvkamil]

Tanio tzn ile?

[Petri]

25% mrsp  :shock:  :-D

 

albo inaczej : tyle co "chinczyki"  :-P

 

i jeszcze to, tez za "cwiartke"

 

[biker1974]

Gdzie takie wyprzedaze maja w sezonie?

[nick]

Wszystko jest - musisz sobie tylko znalezć. Raczej nie czekaj na odpowiedż. pozdr

[Petri]

nick- dlaczego odpowiadasz za mnie? ktos cie upowaznil do "reprezentacji" ???  :-x

 

biker1974 : jest w Europie kilka tzw "outlet'ow" rowerowych + tajwanscy sprzedawcy "OEM'ow"  : koncowki serii, pojedyncze sztuki, towar niekompletny ( np grupy bez korb ) itd itp . Ryjac wystarczjaco duzo i dlugo w necie - poprzez wyszukiwarki i fora - ( i znajac podstawy niemieckiego/ francuskiego/ hiszpanskiego/ wloskiego i dosc dobrze angielski ) mozna wynalezc naprawde cuda . 

 

 

 Deal'e sa "teraz juz" albo wcale - bardzo krotki czas na decyzje - ludzi z kasa i zapotrzebowaniem jest w necie mnostwo. Za tydzien/ dzien/ 2 minuty ten asortyment bedzie juz  nieaktualny i beda fajne deal'e na przelaj, albo szose, albo na 29ery (ramy). Albo na XTR 2014 za mniej niz pol ceny , albo kola FFWD po 600€.   Albo nie bedzie nic ciekawego przez miesiac - tak jak ostatnio. Albo Sram Red za 800€.

 

Niestety nie podziele sie adresami  :-(  czasem sa pojedyncze sztuki i czasem sa one moje  ( tak jak kola powyzej - byl tylko 1 set czyli ZERO czasu na decyzje… byle jeszcze jeden set Dicut 66tek za ta sama cene i znikl rowno z moimi … )

 

I tak : trzeba placic karta , i tak : trzeba sie nie bac, i tak : trzeba czasem placic clo.  I Czasem trzeba kupic cos , co sie okaze niepotrzebne i trzeba to potem jakos sprzedac- zeby odzyskac kase ( no z tym akurat z reguly nie ma problemu  ) 

 

Tu nie ma zwrotow  :-P  ale towar ma pelna gwarancje. I jest legalny. 

[nick]

Ja nie odpowiadam za Ciebie. Przytoczyłem tylko Twoją odpowiedz jednemu z kolegów. A teraz następny cytat "niestety nie podzielę się adresami". A psu na budę taki forowicz.

[Petri]

A kto na forum sprzedaje swoje wszystkie "sekrety" ? 

 

Jestes az tak naiwny  ???  

 

I nie aplikuj moich wczesniejszych wypowiedzi na pytania nie kierowane do ciebie… . 

 

Jestem w stanie zrozumiec pkt widzenia "podajcie mi wszystko na "talerzu" i to za darmoche BO JA TAK CHCE " - takie juz czasy, ze wielu potrafi tylko chciec i sie "awanturowac" gdy nie dostaja czego chca / kreacja dosyc charakterystyczna dla pewnych grup spolecznych, swoja droga bardzo pozyteczna grupa spoleczna ( i jakze latwa do kontrolowania… ) / ,  zamiast wykazac sie samodzielnoscia i nakladem pracy - ale ani nie musze go akceptowac, ani tym bardziej realizowac tak  absurdalnych oczekiwan. 

 

Nie mam znaczacych problemow ze wzrokiem…tytul watku jest "nasze zakupy" , a nie "nasze zakupy + obowiazkowo namiary na dobre ceny"….

 

Ponownie : mam taki sam jak inni dostep do sieci. Nie lepszy i nie gorszy. Tyle, ze ja jestem sklonny -zamiast np innego przyjemnego zajecia - poswiecic czas na przeczesywanie sieci w poszukiwaniu okazji. Jesli ktos nie jest w stanie poniesc nakladow w postaci czasu i inwencji, musi je poniesc przy placeniu… nie ma darmowych obiadow

 

I wcale nie wymaga to wiele pracy : 2 dlugie deszczowe popoludnia i masz 90% namiarow. 

 

chcesz dobry namiar ? Qui pro quo… 

 

Nie masz dojscia do super przecen ? to : " A psu na budę taki forowicz."

 

 

A swoja droga nawet gdybym ( a to sie nie zdarzy 2gi raz ) podal wszystko na tacy byloby mnozenie problemow typu karta, przelew w PLN , pobranie przesylki z zagranicy ( moje ulubione ) , jezyk  i tysiac innych. Skad wiem ? Bo juz bylo. 

 

 

 

 

 

 

 

 

[Prozor]

Petri, z całym szacunkiem, ale nick miał rację w poście #1092 - odpowiedzi na konkretne pytanie biker1974 nie otrzymał. Co więcej - nick napisał, że biker1974 musi sobie sam to znaleźć i co ciekawe nic innego nie napisałeś. Szkoda. Nikt nie prosi o "darmowe obiady" czy jak za to płacić,  jednak "drogowskaz" gdzie szukać towarów w dobrych cenach byłby mile widziany. No chyba, że źródło chcesz zachować dla siebie (co też można zrozumieć), to wtedy nie wiem po co te dywagacje (dywagować (łac. divagari ‘błąkać się’, fr. divaguer ‘ schodzić na manowce, odbiegać od tematu’) to inaczej ‘odstępować od tematu w mowie i piśmie, mówić lub pisać rozwlekle, nie na temat’).

[Ultek]

Fajna dyskusja. Jeden chwali się zakupami, a na pytanie, gdzie to kupić, drugi odpowiada, że tamten zdradzi źródła. Wówczas oburza się pytany, żeby nie mówić za niego, po czym oznajmia, że… jednak nie powie.

Petri, nie bądź dzieciak. Ile potrzebujesz tych kółek, przerzutek, kierownic, i innego szpeja, że boisz się, że ktoś Ci podkupi następny komplet? Jeśli to sklepy gdzieś w Europie, to setki tysięcy ludzi zna ich adresy, więc tych kilku z Polski, którym zdradziłbyś namiar, na pewno nie spowodowałoby spustoszenia w ofercie.

Podzielam zdanie Nicka: psu na budę taki aspołeczny forowicz! Moim zdaniem, Forum jest po to, by użytkownicy mieli jakąś korzyść, coś z niego wynieśli, znaleźli rozwiązanie swoich problemów. Twoje podejście (za przeproszeniem, chwalidupy) nadaje się raczej na jakiegoś Twittera, nie na portal społecznościowy.

[adams99]

Pewnie znacie tę stronę ale podam na wszelki wypadek - taki Ibood dla rowerzystów - http://www.chainlove.com

[Petri]

Ultek, moze i masz racje … A moze i nie.  Raczej nie. Na pewno nie.  ( nick napisal, ze nie zdradze, wiec nie zrozumiales jego wypowiedzi- ale to pomijalne, bo i tak myslisz sie co do calej reszty ) 

 

Temat jest wyjatkowo "chwalipieta"  Mniej niz co 10 podaje gdzie kupil, albo za ile ( a i to z wlasnej woli , a nie "bo tak trzeba" ) 

 

2ga rzecz : set kol. ktory kupilem byl JEDEN w tej cenie- wiec kazdy "JEDEN" wiecej , ktory zna namiar to duzo za duzo. 

 

Ile potrzebuje ? Wszystkie . Bylbym idiota mogac kupic ( na przyklad ) Sram Red za 800€ i nie odsprzedajac za 1000-1100 w ciagu kilku dni… To samo z kolami za 3000€ kupionymi za niecale 7 stow . Taki kwiatek -niech bedzie , ze raz w miesiacu- finansuje moj sprzetowy snobizm  

 

Ty chcesz miec korzysc- rozumiem , ale wskaz korzysc dla mnie .  Bo poza niezlym ubawem od czasu do czasu ( / chyba nie twoje , ale jednak : / ostatnie co pamietam : 8% podjazdy to sie robi na blacie "53", Moje opony Vittoria Rubino maja 20.000km przebiegu i swietnie sie trzymaja…. )  - kwestia mocno watpliwa. 

 

 

 

 

Za przeproszeniem "drzecie ryja" DAJ DAJ DAJ , jak rozkapryszone dziecko  ( brakuje tylko tupania nozkami i histerycznego placzu ) - a sami jakos sie nie kwapicie, zeby podzielic sie swoimi miejscami z fajnymi cenami  no chyba , ze nie znacie : TO NA CHOLERE TACY FORUMOWICZE , ktorzy nie maja wiedzy, zeby moc sie nia dzielic ????  TZN ze nie dzielicie sie wiedza, tylko "bijecie piane " !  I zamiast sie dzilic, chcecie tylko brac  !

 

Qui pro quo…. 

 

Ultek, napisz prosze ile moich problemow rozwiazales w ciagu ostatniego polrocza ? Jakaz to cenna wiedza sie ze mna podzieliles ? Jakie triki "sprzedales" ?   W jaki sposob byles "uzyteczny" dla mnie ? 

 

Daj Bog/ Lenin ( do wyboru ) , zeby wszyscy byli tak aspoleczni jak ja tutaj…. 

 

Jestes Ultek bardzo aspoleczny… forum jest rowniez/ zwlaszcza  dla ludzi, ktorzy szukaja informacji - i ci ktorzy ja maja MOGA sie nia dzielic. Ale nie MUSZA, a juz na pewno nie WSZYSTKIM, bo ty masz taki kaprys. 

 

Prozor : 

 

1e : cytuje sam siebie "I nie aplikuj moich wczesniejszych wypowiedzi na pytania nie kierowane do ciebie… . " - czego tu nie rozumiesz ? 

 

2: zrobilem taki test - "ile czasu zajeloby mi znalezienie miejsca gdzie Petri kupil kola " - ponizej 4 minut   ale jak ktos chce , bo chce i juz … to niech sobie chce.  

 

Dalem tyle namiarow, ze z ta wiedza czas powinien byc o polowe krotszy. A jak ktos nie umie "czytac"…  

 

I te jak to ladnie nazwales "dywagacje" / czemu sadzisz, ze nie znam znaczenia slowa ? czyzbys sam musial je guglowac ?  /  to jest wlasnie taki "drogowskaz" - gdzie i jak. Tylko trzeba umiec czytac. 

 

 

PS Twitter to nie portal spolecznosciowy ? Baardzo ciekawe spostrzezenie  :shock:  :-D  ( "cywilizuje" sie nie nazwalem rzeczy po imieniu  ) 

 

 

 

 

[Ultek]

Petri, tak to wygląda z Twojego punktu widzenia. Bardzo interesownego, zresztą: „a co z tego będę miał?”, lub dziecinnego, zgoła: „wykupię cały świat, żeby tylko inny nie miał” . Mi tam wszystko jedno, czy podasz linka, czy nie, ja nie szukam okazji. Jeśli coś potrzebuję, kupuję w pierwszym sklepie, gdzie to jest.

Czy coś zrobiłem dla Ciebie? Chyba nie, ale i nie prosiłeś o moją pomoc. Wszyscy inni, którzy pytali, otrzymali rzeczową odpowiedź. To jednak kwestia wieku i podejścia do życia. Nie zazdroszczę niczego, nikomu i nie mam nieprzespanych nocy, bo ktoś ma to samo, co ja albo jeszcze lepiej. Jak jeszcze trochę pożyjesz, zmieni Ci się światopogląd (albo i nie, ale lepiej, żeby jednak ewoluował ).

"Za przeproszeniem "drzecie ryja" DAJ DAJ DAJ"

Rzeczywiście, masz za co przepraszać, bo obrażasz ludzi. Jeden kolega Cię zapytał, a dwoje (w tym i ja) skomentowało Twoją odpowiedź. I tyle. Nikt, więc nic nie darł, a już na pewno nie ryja. Wyolbrzymiasz problem, żeby usprawiedliwić swoją niefajną postawę. Jeśli zdecydowałeś się być w społeczności Forum, to bądź pożyteczny przynajmniej, a nie chwalidupa, bo to Ci sympatii nie przysporzy. Chwalidupa, nie chwalipięta. Z premedytacją użyłem tego zwrotu. Jeszcze raz mówię, załóż Twittera, albo Face`a i tam sobie błyszcz, jako nieprzeciętny bystrzak, cwany, energiczny, zaradny, pragmatyczny, prężny, przedsiębiorczy i w ogóle. Zobaczysz, ilu ludzi to doceni.

Przy okazji. Dla mnie portal społecznościowy, to taki, gdzie można wyrażać swobodnie własne zdanie, bez możliwości skasowania go, przez rozmówcę, gdy mu się nie spodoba taka, czy inna. Co najwyżej, może to zrobić niezaangażowany w rozmowę moderator (jak na Forum), jeśli uzna formę wypowiedzi za niedopuszczalną, a nie treść. Twitter, czy face, to quasi społeczność, z ograniczoną wolnością. Czyli dupa. Tak to rozumiem, ale Ty możesz mieć własne zdanie.

To tyle z mojej strony, bo jak to wcześniej bywało, można podobne spory ciągnąć w nieskończoność, wymyślając nowe, bardziej, lub mniej mądre argumenty i poboczne tematy. Pozdrawiam.