Witam,
Zamierzam kupić dysk czasowy pod hamulce tarczowe. Wybór zawęziłem do dwóch dysków tubeless ready bo chcę korzystać z tego systemu. Pierwszy dysk to D5 DB Clincher/Tubeless Disc Wheel chińskiej firmy Yoeleo, a drugi to AERON X Disc od polskiego RON'a. Pomijając różnicę cenową, która nie jest najważniejsza (polski dysk byłby tańszy) to z ważniejszych różnic warto wymienić:
- w chińskim dysku można wybrać piastę, jeśli bym go wybrał to dopłaciłbym za piastę dt 240, natomiast polski dysk ma piastę PowerWay z ceramicznymi łożyskami Enduro
- chiński dysk nie ma dziur na szprychy i nie wymaga opaski tubeless, reklamują że dzięki temu jest o 30% mocniejszy i lepiej się sprawdza na dziurawych drogach, natomiast dysk RON'a wymaga opaski, gdyż zbudowany jest z użyciem szprych centrujących, a producent reklamuje że jednak jest to jego duża zaleta, bo może być centrowany
-wygląd: chiński jest chyba całkiem płaski i ciut brzydszy?, natomiast polski jest wypukły i lepiej się prezentuje.
To chyba najważniejsze różnice między nimi. Mają podobną szerokość wewnętrzną obręczy: 18,8 mm u polskiego i 18,5mm w chińskim. Obydwa byłyby w podobnej wadze jeśliby doliczyć opaskę tubeless do polskiego i odjąć trochę gramów wybierając piastę dt 240 w chińskim. Raczej nie sposób bez testów powiedzieć który byłby szybszy, ale raczej różnice między różnymi dyskami czasowymi nie są ogromne. Kilka watów przy przy dużych prędkościach nie mają znaczenia. Polski dysk ma limit wagowy 120 kg, chiński chyba nawet nie ma limitu więc nawet przy mojej dużej wadze miałbym spory zapas.
Nasuwa się więc pytanie który z nich wybrać bo ja nie potrafię. Miał ktoś do czynienia z tymi firmami? Ma ktoś jakieś przemyślenia który z nich byłby lepszym wyborem? Wydaje się że właśnie chiński dzięki lepszej piaście i braku dziur na szprychy byłby mocniejszym wyborem na lata, ale czy tak byłoby faktycznie??
Z góry podziękowania za jakieś wskazówki w tym temacie.
Pozdrawiam!