Skocz do zawartości


Zdjęcie

Pęknięta Rama.


65 odpowiedzi w tym temacie

#61 tobo

tobo
  • Użytkownik
  • 3724 postów

Napisano 10 czerwiec 2020 - 13:31

Możliwe, choć zastanawia mnie, ile z pęknięć ram, tych drobnych na węzłach, wynika z niedociągnięć produkcyjnych a ile faktycznie to są pęknięcia zmęczeniowe. To że dreamliner lata wiele lat, wynika z faktu, że na tyle obliczono jego konstrukcję. Roweru nikt nie projektuje na 30 lat i 500tyś. km. Za tym idzie pytanie, czy bezpiecznie jest kupić od kogoś rower karbonowy, powiedzmy 10 letni? Oczywiście zakładając, że rower nie był naprawiany. To tak tylko teoretyczne pytanie, nie mam zamiaru kupować używki.


Przez te kilka lat pracy nie miałem szczęścia trafić na coś karbonowego pękniętego z tego "zmęczenia". Praktycznie wszystkie reklamacje były z powodu wad produkcyjnych, żadna nie zagrażała jednak zdrowiu czy życiu.
Wg mnie nie ma żadnego powodu się bać, chyba że wybierasz same bardzo lekkie rzeczy które mają też dość drastyczne limity wagowe. Ale poza tym- żadnych problemów. Tak samo trzeba uważać na wszystkie lekkie części aluminiowe które w wersjach bardzo lekkich są bardziej niebezpieczne niż te karbonowe.

#62 Paput

Paput
  • Użytkownik
  • 594 postów
  • SkądGdańsk

Napisano 10 czerwiec 2020 - 13:55

Spoko. Absolutnie nie zależy mi na minimalnej wadze, za to zależy mi na bezawaryjności. Moje pytanie było czysto teoretyczne, spowodowane czymś, co kiedyś gdzieś przeczytałem. Choć oczywiście mam świadomość, że wszystko może mieć wadę. Ale od tego jest gwarancja.

#63 bonobo

bonobo
  • Użytkownik
  • 1963 postów
  • SkądWrocław

Napisano 10 czerwiec 2020 - 14:08

Ja przyznaję, że sam słyszałem, że np. karbonowa kierownica nadaje się do użytkowania przez 3-4 sezony. Moja przeżyła tych sezonów znacznie więcej i jakichkolwiek śladów zużycia nie dostrzegam. Jest niezmiennie tak samo sztywna. Nie wiem zatem, czy to głosy "poparte tezą i cyfrą" czy raczej teorie spiskowe ;) 



#64 tobo

tobo
  • Użytkownik
  • 3724 postów

Napisano 10 czerwiec 2020 - 14:10

Na ramę dostajesz "dożywocie", na kierownicę tego samego producenta 2 lata.
I to dożywocie jest dla wszystkich karbonowych ram w ofercie, 2 lata dla wszystkich kierownic.
Na chłopski rozum rama podstawowa waży 1300, najlepsiejsza 700, kierownica od 180 do np 250. Jeśli brać pod uwagę poziom zaawansowania produktu to na ramę 700 gramów gwarancja powinna być te 2 lata a na kierownicę 250 gramów dożywotnia.
Nie mam pojęcia dlaczego ryzyko zmęczenia brane jest pod uwagę w przypadku rurki a ramy nie. Tym bardziej, jak pokazuje rzeczywistość, rama jako produkt bardziej skomplikowany ma wiecej potencjalnych słabych punktów.
Ramy full suspension mtb: przedni trójkąt karbonowy czy alu - gwarancja dożywotnia, elementy wahacza 2-5 lat. Ale rama ht czy szosowa jest już traktowana jako całość, mimo że tylny trójkąt dostaje po dupie bardziej niż w ramie fs :)

Nie jestem inżynierem ani materiałoznawcą, może te różnice mają jednak uzasadnienie. Patrząc natomiast na niedoóby stwierdzam że bycie inż często kompletnie nic nie wnosi :)

#65 chlebu

chlebu
  • Użytkownik
  • 651 postów
  • SkądKrosno

Napisano 23 czerwiec 2020 - 08:55

Z ciekawości - udało się już rozwiązać sprawę z Canyonem?

Oficjalne stanowisko w sprawie reklamacji ramy.

Wczoraj otrzymałem nowiutką ramę. Chwilę to trwało, ale firma Canyon zachowała się wzorowo. Kolejny argument na zakup ich rowerów.

Pokuszę się o stworzenie własnego sloganu reklamowego.

Mężowie i żony kupujcie Canyon'y!    :-)


  • Jedi23 i ortogonalny lubią to

#66 Jedi23

Jedi23
  • Użytkownik
  • 166 postów
  • SkądŻarki Letnisko

Napisano 23 czerwiec 2020 - 09:40

To dobra wiadomość, fajnie, że uznali reklamacje i nie robili problemów, szkoda tylko tego czasu oczekiwania, ale pewnie u każdego innego producenta rozpatrzenie reklamacji chwilę trwa.


  • ortogonalny lubi to



Dodaj odpowiedź