Skocz do zawartości


Zdjęcie

Objętość Treningu Kolarskiego


6 odpowiedzi w tym temacie

#1 amator bike

amator bike
  • Użytkownik
  • 7 postów

Napisano 06 czerwiec 2020 - 13:24

Hej, zastanawiam się jak to jest z objętością treningu kolarskiego i czy taki trening musi trwać dłużej niż trening biegowy? Tak na chłopski rozum to wydaje mi się, że godzina spokojnego biegania jest większym obciążeniem dla organizmu niż godzina spokojnego rozjazdu. Wiadomo, że udzielenie odpowiedzi na to pytanie zależy głównie od tego jakich wyników oczekujemy, ale w bieganiu przy trzech treningach tygodniowo po godzinie czasu już coś można znacznie poprawić (chociaż umówmy się w jakimkolwiek sporcie trzy treningi w tygodniu to minimum i nie jest to zbyt wiele) to jeżdząc po godzinie trzy razy w tygodniu wydaje mi się to trochę małym bodźcem dla organizmu. Czy w ogóle dobrze myślę i jeśli tak to czy jest to spowodowane tym, że bieganie bardziej obciąża aparat ruchu? 



#2 alterego

alterego
  • Użytkownik
  • 1224 postów

Napisano 06 czerwiec 2020 - 14:09

W sumie to jakie jest pytanie?
Trzy godziny to zawsze lepiej niż nic, ale co z tego można osiągnąć?
Rozgrzewka to naście minut, schłodzenie to znowu "stracony" czas i zostaje dwie godziny z trzech.
Plany low volume w trainerroad mają 4-4.5h tygodniowo, więc pewnie można założyć, że to niejako minimum na poprawienie się.

#3 amator bike

amator bike
  • Użytkownik
  • 7 postów

Napisano 06 czerwiec 2020 - 14:31

Pytanie jest takie: czy trening kolarski nie absorbuje więcej czasu niż trening biegowy przy założeniu, że ktoś ma podobne cele w bieganiu i kolarstwie? (podobne ambicje sportowe co do wyniku). Drugie pytanie- czy inaczej mierzy się objętość treningu kolarskiego w stosunku do biegowego? Generalnie kiedyś coś tam biegałem, a teraz trochę jeźdże na rowerze i wydaje mi się, ze nie da się porównać spokojnego godzinnego biegu do spokojnego godzinnego rozjazdu na rowerze. Tak samo w bieganiu 40 minutowe rozbieganie ma sens, a w kolarstwie to wydaje się, że nawet się nie opłaca wychodzić na taki trening. 

 

Więc dając prosty przykład- ambitny biegacz i ambitny kolarz?  Czy ten drugi nie musi poświęcić więcej czasu na trening? 


  • mess lubi to

#4 Bzyk

Bzyk
  • Użytkownik
  • 2570 postów

Napisano 06 czerwiec 2020 - 16:14

Tak, rower zajmuje zdecydowanie więcej czasu.

#5 alterego

alterego
  • Użytkownik
  • 1224 postów

Napisano 06 czerwiec 2020 - 18:00

Biegając 3h w tygodniu możesz zrobić 4 sensowne treningi i coś nawet zacząć przyzwoicie biegać na 5/10 km.

Mając 3h na treningi rowerowe nie ma szans podzielić tego na 4 treningi. Przynajmniej ja sobie nie wyobrażam.
Mieszkając w centrum miasta równie dobrze połowę tego czasu może Ci zająć wyjazd z niego i powrót.

Jedyną nadzieją moim zdaniem byłby trenażer i wszystko dopięte co do minuty. No ale chyba tutaj chodzi o jakąś przyjemność i satysfakcję po treningu. :)

#6 mess

mess

    tłuścioszek

  • Użytkownik
  • 2692 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 26 czerwiec 2020 - 13:16

Więc dając prosty przykład- ambitny biegacz i ambitny kolarz?  Czy ten drugi nie musi poświęcić więcej czasu na trening? 

 

zalezy od rodzaju imprezy docelowej, ale generalnie tak



#7 Arni

Arni
  • Użytkownik
  • 3088 postów
  • SkądWLKP

Napisano 27 czerwiec 2020 - 22:59

Tak jak mess napisał, zależy od imprezy docelowej, a te w kolarstwie są z reguły kilkukrotnie dłuższe. Bieg na 5 czy 10km trwa tyle co dobra czasówka na rowerze. By zacząć to porównywać, trzeba by porównać minimum półmaraton, maraton czy biegi ultra, a przygotowania do tych biegów na poziomie pozwalającym cokolwiek powalczyć, z pewnością nie wyczerpią czasu 3 czy 4h/tydz. 

 

Inna sprawa, że w kolarstwie tego tak nie widać, bo jadąc w grupie można bardzo łatwo ukryć swoje słabości kondycyjne i nierzadko dotrwać do mety. W biegu opory powietrza są znacznie mniejsze z powodu znacznie mniejszych prędkości, a wiec bieg to już bardziej jak indywidualna jazda na czas i bardzo widać różnice w wytrenowaniu.  





Dodaj odpowiedź