2378 odpowiedzi w tym temacie

[Bzyk]

Jak ktoś kupuje takiego popierdylacza za 1k EUR dla swojego brzdąca, to ten zapewne ma opiekę prywatną 😆

[Senninho]

No dobra, nowy spec: Hotwalk Carbon. Najlżejszy w historii rowerów speca. Chyba lżej się nie da: 2,1 kg, oczywiście całość z kompozytu karbonowego. Cena jak na speca też "przyzwoita": $999.
Testowany w tunelu aero (albo i nie):

Na zagranicznych forach Ojcowskich/Matkowych Specialized oberwał mocno za ten rowerek. Pojawiała się często opinia że to nie rowerek dla dzieci a kolejny sposób na pokazanie swojego majątku na ulicy innym ludziom i budowanie w dziecku od małego uczucia wyższości nad mniej majętnymi. Pewnie też dla bogatych fanów marki ale z jednym trzeba się zgodzić. Jest to przerost formy nad treścią.

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

[Prozor]

Zgoda, dlatego cenę "przyzwoitą" dałem w cudzysłowie.
Z drugiej strony, sam projekt i wykonanie zasługują na uznanie. A jeśli ktoś ma kaprycho wydać tysiaka baksow na rowerek biegowy dla dzieciaka, no cóż, kto bogatemu zabroni. Przynajmniej dzieciak będzie miał fajny start w cyklomanię. O ile będzie go to obchodzić co ma pomiędzy nóżkami

Wysłane z mojego motorola one action przy użyciu Tapatalka

[marb]

Na zagranicznych forach Ojcowskich/Matkowych Specialized oberwał mocno za ten rowerek. Pojawiała się często opinia że to nie rowerek dla dzieci a kolejny sposób na pokazanie swojego majątku na ulicy innym ludziom i budowanie w dziecku od małego uczucia wyższości nad mniej majętnymi. Pewnie też dla bogatych fanów marki ale z jednym trzeba się zgodzić. Jest to przerost formy nad treścią.

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

Dla ludzi chcących chwalić się swoim majątkiem powinni wypuścić model S-Works ze zintegrowanym mostkiem 

[zbrozin]

No dobra, nowy spec: Hotwalk Carbon. Najlżejszy w historii rowerów speca. Chyba lżej się nie da: 2,1 kg, oczywiście całość z kompozytu karbonowego. Cena jak na speca też "przyzwoita": $999. 

Testowany w tunelu aero (albo i nie):

 

Co za bzdura!

Brak nóżki, hamulca, podnóżka, osłony na mostek/śruby - pełna dyskwalifikacja 

Jeden punkt za pompowane kółka.

A oprócz tego lżejszy wolniej zjeżdża z górki...

[mikroos]

Dla ludzi chcących chwalić się swoim majątkiem powinni wypuścić model S-Works ze zintegrowanym mostkiem 

Albo pakiet godzin u psychoterapeuty lub seksuologa

[sirkozi]

Najlepsze jest to, że to wcale nie jest najlżejszy rower biegowy na rynku. Chociażby Vitus ma rowerek za 45 funtów ważący deklarowane 1,9kg. Ma nieco inną konstrukcję, bo nie ma pompowanych opon i możliwości zmiany mostka. Nie wiem czy praktyce dla dzieciaków to robi różnicę. Z drugiej strony ma zintegrowany 'kokpit', a nie jak w Specu prehistoria z osobnym mostkiem i kierownicą.

[Born Ready]

Ale umówmy się, ilu starych wśród sąsiadów (lub ich dzieci), będzie wiedziało co to za sprzęt ten Spec? Większość zobaczy, że zgrabny rowerek, i tyle. Poza tym, pod dzieciakiem zasuwającym na takim rowerku serio mało co widać jaki to model  

 

Jeśli tatuś nie będzie trąbił, ile dał za rowerek, to nikt nie będzie nawet się domyślał jego ceny. 

 

Gwarancja na ramę jest?  

[Argi]

Gwarancja na ramę jest?

 

Do Pierwszej Komunii.

[renton]

Albo do pierwszej wyje....ki, znaczy się wywrotki

[dmxzor]

Hej.

 

Czy ktoś ma jakieś pojęcie kiedy będą w Polsce a w zasadzie gdziekolwiek w Europie ramy SL7? Zaliczka wpłacona w lipcu

To jakiś żart z ich dystrybucją. Nie ma to jak wprowadzić produkt, którego nie ma. I jeszcze między czasie podnieść cenę produktu, którego nie ma.

 

Bikefinity mają kilka sztuk ram od ręki. W przyszłym tygodniu będzie jeszcze 16 ram do dowolnego złożenia.

[camilsoze]

Bikefinity mają kilka sztuk ram od ręki. W przyszłym tygodniu będzie jeszcze 16 ram do dowolnego złożenia.

 

Dzięki faktycznie napisali, że dostawa 17go ale wszystkie ramy już zarezerwowane. Chyba mają lepsze kontakty niż Twomark, bo ci nic nie wiedzą już od 2 miesięcy.

[dmxzor]

Jeszcze niedawno obydwaj pracowali w Borze więc kontakty jakieś mają Teraz Ineos więc czekamy na Pinarello :-3

[johnny_pl]

Na początku myślałem, że ten rowerek to tylko "concept bike" i jakaś akcja marketingowa, ale jak się okazało, że to idzie do normalnej seryjnej sprzedaży, to szczerze mówiąc byłem w lekkim szoku.

 

Z jednej strony Specialized to firma prywatna i może wprowadzać na rynek produkty, jakie chce, i za ile chce. Z drugiej strony ja, jako szary konsument, mam prawo to skrytykować. Dla mnie cała ta koncepcja to żenada do potęgi n-tej. Jeszcze gdyby to połączyli z jakąś akcją pomocową/charytatywną, np. gdyby przeznaczali część wpływów ze sprzedaży tego rowerka na jakiś szczytny cel, np. upowszechnianie transportu rowerowego wśród dzieci w krajach rozwijających się, mógłbym to zaakceptować. Ale tutaj mamy do czynienia z kolejnym snobistycznym produktem dla bogatych i kolejnym krokiem w "snobizacji" branży rowerowej.

 

Jeszcze ta ich reklama na stronce: "Kids deserve more". Które dzieci? Bo miliony dzieci na całym świecie chodzą do szkoły (jeśli mają szczęście i mają dokąd chodzić) po 10 km i więcej, nie mając do dyspozycji nawet najzwyklejszej hulajnogi...

[artho]

Jeszcze ta ich reklama na stronce: "Kids deserve more". Które dzieci? Bo miliony dzieci na całym świecie chodzą do szkoły (jeśli mają szczęście i mają dokąd chodzić) po 10 km i więcej, nie mając do dyspozycji nawet najzwyklejszej hulajnogi...

Przyrównałeś do siebie tak kompletne skrajności, że ciężko tutaj dyskutować, niemniej spróbuj sobie chociaż zdać sprawę jak absurdalne jest porównywanie dzieci, które chodzą do szkoły tylko jeżeli mają szczęście do rowerku dziecięcego za $1000. To jak rozmawianie o zawieszeniu w Skodzie Fabii i Porsche Cayenne, a nawet gorzej - bzdury piszę, w końcu oba tutaj chociaż mają nazwę tą samą - zawieszenie. Ty porównałeś rzeczywistość, która jest duża szansa, roweru nie widziała nigdy do kompletnie innej rzeczywistości, która rowery po kilka tysięcy $ zmienia potencjalnie kilka razy w roku. Dodatkowo pojechałeś jeszcze klasykiem, czyli "skoro mają czelność sprzedawać drogi produkt to niech się dorzucą dla ubogich! To ich obowiązek!", czyli klasyczna rewolucja wsi, socjalizm i adekwatne już sobie można dopisać.

 

Innymi słowy krytykuj, warto - tylko dorzućmy odrobinę sensu w tej krytyce.

[ROZMIAR]

Ale komuna

 

Widać jak mocno nią przesiąklismy. 

[artho]

straszny PRL na tym forum i jeszcze ten klimat czekania w kolejce po kiełbasę

 

Z drugiej strony... kto kupujący w 2020 rower nie czeka w kolejce...

 

Na szczęście (?) ten rok dobiega końca, tylko teraz jak już szczepionki będą to wszyscy będą się ich bali.

 

[johnny_pl]

No tak, odrobina wyjścia poza perspektywę konsumpcjonizmu i świętej niewidzialnej ręki świętego rynku to już komuna, PRL i socjalizm.

Nie przyrównywałem niczego do niczego,tylko zirytowało mnie hasło, jakiego Spec użył do promocji tego rowerku na swojej stronce.

A tak swoją drogą, istnieje jeszcze takie pojęcie jak "społeczna odpowiedzialność biznesu", ale to pewnie też lewactwo i komuna.

[ROZMIAR]

Nie ale to zupełnie co innego niż głosisz. 

[artho]

Gdy dwa lata temu wieczorem, podczas podróży służbowej w bocznym hallu pięciogwiazdkowego hotelu w samym centrum Tokyo razem z ówczesną narzeczoną postanowiliśmy wrócić od nieco innej strony, naszym oczom ukazało się kilka sukni ślubnych. Tylko jedna natomiast od razu zwróciła uwagę narzeczonej, która do tej pory nie była przekonana ani co do kroju ani co do stylu. Było już dość późno, więc sklep, będący częścią hotelowej galerii był już zamknięty natomiast mimo tego informacja o cenie była podana tuż obok nazwy sukni. Szybka kalkulacja na złotówki dała nam kwotę 33000zł, która szybko ostudziła nasz zapał. Po powrocie do kraju natomiast narzeczona nie miała już najmniejszego problemu z wyborem sukni - wiedziała jaki styl i krój się jej podoba najbardziej i po umówieniu się na spotkanie w kilku sklepach w centrum dużego polskiego miasta bez problemu wybrała.

 

Globalizacja, otwartość na kultury, produkty, style, standardy, emocje oraz wrażenia nie powinna wywoływać w nas rozgoryczenia. Kiedyś bez udowodnienia swojego poziomu społecznego ani nie poznałbyś ceny ani nie dowiedział się o istnieniu wielu produktów. Dzisiaj faktycznie cenę zegarków każdy może sprawdzić po prostu w Internecie. Kompletnie innego poziomu otwartość i dostępność produktów nie powinna wywoływać w nas negatywnych emocji a raczej te pozytywne. Skoro wiesz ile kosztuje Porsche, o którym marzyłeś od dziecka bawiąc się "resorakiem" to postaw sobie jako cel uzbieranie kwoty, która pozwoli Ci na zakup tego Porsche. I je sobie kup, jeżeli faktycznie jest to Twoje marzenie