Hej!
Niestety, ostatnio połamałem karbonową rame co skłoniło mnie do podwyższenia "standardu" - kupiłem nowy rower.
Teraz szukam gravelowego frameseta do którego mogę zaaplikować części ze starej szosy (canyon aeroad) - mechaniczna ultegra, szczęki, siodełko, kierownica, mostek + dwie pary kół.
Canyon oferuje mi nową rame za 4000zł, ale nie potrzebuje nowej szosy. Czy możecie polecić jakieś konkretne framesety gravelowe w okolicach 2-4k? No i pyatnie: alu czy karbon? Generalnie to będzie rower na dotyranie sie po szosie więc chyba skłaniam się ku alu (żeby nie połamać kolejnej ramy) Ale jestem otwarty na propozycję.
Dziękuję za propozycje