OC mam i owszem, ale głównie ze względu na wypadki z samochodami. Na ustawkach jeśli bym komuś zrobił krzywdę, byłbym pewny że to moja wina, też nie odrzegnywałbym się od winy, to zwykła uczciwość ludzka. Jeśli miałbym cień wątpliwości wzywam policję sporządzają notatkę i możemy się bawić. Paimętajcie ze pewnie podstawowe OC w zyciu prywatnym macie przy ubezpieczeniu domu/mieszkania.
Codzienny Komentarz Wyścigów Uci
#682
Posted 14 February 2021 - 20:51
Wydaje się, że ma dobre kopyto już teraz, ciekawe jak przełoży się to na klasyki. Ofc najmocniej trzymam kciuki za Kwiato, ale jeśli on nie będzie miałbyś siły lub szczęścia, to liczę że Alaphilippe będzie dymał wszystkich jak dwa lata temu
#683
Posted 14 February 2021 - 20:57
Też na to liczę bo jeszcze go lubię, ale mam nadzieję, że głupie gwiazdorzenie z końcówki 2020 już sobie wybił z głowy, tudzież psycholog mu wybił. Stracić monument w tak durny sposób to się rzadko zdarza, choć jemu ostatnio w 2019 na Amstelu zdecydowanie te dwa wyścigi będą mu się śnić do końca życia jako koszmar.
#686
Posted 17 February 2021 - 14:30
oglądam wyścigi olimpijskie
2012 Uran na 300m przed metą, zagapienie się na peleton kosztowało go utratę mistrzostwa, jak sie zreflektował to rywal był już kilka dł. roweru przed nim po 250km hardcoru głowa może już nie do końca sprawnie pracować, ale mimo wszystko, taki głupi błąd..
2016 wyścig dziewczyn, 150m przed metą Amerykanka doścignięta przez 3-pak, poza podium, brakło 5sec.. taki los
#687
Posted 17 February 2021 - 18:27
#690
Posted 22 February 2021 - 11:12
No i Alpecin się wycofał z UAE oby nie pozarażali zawodników, akurat jak MvdP ma kopyto.
A Carapaz trenuje na fajnej nawierzchni:
https://twitter.com/...384502925393920
#692
Posted 22 February 2021 - 12:23
Nawierzchnia i tak lepsza niż niektóre nasze drogi po zimie. Przynajmniej cały czas taka sama.
- lupus likes this
#693
Posted 22 February 2021 - 14:21
Zastanawiam się na ile realny jest scenariusz wygrania UAE Tour przez UAE Team przez "nokaut" - znaczy przez covidowa eliminacje innych kandydatów do zwycięstwa. UAE są w większości/całości zaszczepieni, czyli w razie jakby im się pozytywny pojawił to nie musza się wycofywać całym zespołem? To tak w ramach dywagacji do popołudniowej kawy
#695
Posted 22 February 2021 - 17:08
nie ma co, UCI w kwestii bezpieczeństwa/opieki stoi cały czas na tym samym poziomie
gość się wywalił, konkretnie przyszlifował asfalt - a huj, niech leży, dobrze dla niego jak się podniesie, a jak nie, trudno, jednego mniej.
jakaś karetka, jakiś lekarz, jakaś pierwsza pomoc na mecie, słyszeli w tych emiratach o czymś takim?
ja pierdole
- EmPe and artho like this
#697
Posted 22 February 2021 - 19:38
Dupnął zdrowo i pewnie dopiero jutro będzie czuł, że tak było. Bo TV pokazała, że na razie to żwawo przez barierę przelazł, czyli jeszcze nie czuł. Tak sobie wyobrażam, że mógłby wyglądać kiedyś upadek gościa, zjeżdżającego na "Kwiato/Froome'a/Sagana". Proszę nie odbierać tego, jako mojego poparcia dla nowych regulacji UCI
Dawniej dzieciaki buszowały po drzewach, gliniankach itp. Pomijając przypadki drastycznych wypadków, większość jakieś tam doświadczenia i umiejętności na resztę życia posiadła. Taka "odporność stadna" się wykształcała. Teraz mamy tyle regulacji, ograniczeń i tym podobnych udogodnień, że nie przypuszczam, żeby przeciętny dzieciak wiedział np. jak wleźć na drzewo.Nie mówiąc o tym, żeby z niego potem zleźć.
Z kolarskiego podwórka: zima kolarza kiedyś to były przełaje. I potem jakaś technika/elastyczność była w razie nieoczekiwanych sytuacji na szosie. Teraz chyba wszystko idzie w kierunku zrobienia z nich "betonowych kloców" siedzących sztywno w siodle. Bo przełaje z szosą, poza małymi wyjątkami, mało kto łączy obecnie. W dodatku te nowe przepisy. Nawet weźmie się któryś rozprostuje/przeciągnie na początku zjazdu i bach, dostanie 30 sek. Ja nie wiem, czy to w dobrą stronę idzie....
#698
Posted 22 February 2021 - 20:12
Teraz mamy tyle regulacji, ograniczeń i tym podobnych udogodnień, że nie przypuszczam, żeby przeciętny dzieciak wiedział np. jak wleźć na drzewo.Nie mówiąc o tym, żeby z niego potem zleźć.
No tak, współcześnie dzieci mają gorzej, bo nie potrafią wejść na drzewo ani z niego zejść - wszak te 30 lat temu, to się rodziły z umiejętnością łażenia po drzewach.
#699
Posted 22 February 2021 - 20:57
Niekoniecznie rodziły, ale jakiś czas po urodzeniu ćwiczyły. Teraz chyba niekoniecznie. Bo nawet o tym nie pomyślą. Bo mają inne rozrywki i inspiracje.No tak, współcześnie dzieci mają gorzej, bo nie potrafią wejść na drzewo ani z niego zejść - wszak te 30 lat temu, to się rodziły z umiejętnością łażenia po drzewach.
Kiedyś były przełaje, teraz jest trenażer ze Zwiftem, najczęsciej "zabetonowany" do podłogi.
#700
Posted 22 February 2021 - 21:10
Już nie przesadzajmy w drugą stronę, rozrywki inne mają ale poskakać też muszą i skaczą. A jeżeli fakt, że rodzice może mają nieraz trochę więcej świadomości z tym co się dzieje z dziećmi ma sprawić, że w efekcie trochę mniej dzieci sobie zrobi nieco poważniejszą krzywdę to chyba nic złego nie? Tym się właśnie cywilizowany świat zachodu różni od dzikiego wschodu, do którego dążymy.
Poza tym prosi i w styczniu Hiszpanię i Włochy okopują, więc też niespecjalnie wiem co dokładnie masz na myśli, ale coś czuję, że ciągnięcie za język się zaraz jakimś offtopem skończy .