Szybkie pytanie. Tylna przerzutka 105 kaseta 11. Wszystko działa poprawnie. Wyregulowałem przerzutkę i zmiana góra dół idealnie ale no własnie. Gdy przód duzy blat a tył mała koronka i czasami zdarza mi sie przy zjeździe zakręcić pedałami do tyłu łańcuch zakleszcza się pomiędzy koronkę i ramę. Czyli odpiąć linkę i ponownie dokręcić śrubką aby wózek się przesunął w lewo? Regulowałem wg instrukcji Shimano i wydaje mi się że zrobiłem poprawnie. Co najdziwniejsze spada tylko i wyłącznie i zakleszcza się przy cofnięciu korby o pół obrotu :-)
Łańcuch Spada Z Dolnej Koronki
#5
Napisano 06 wrzesień 2020 - 07:11
Dzięki aż nie mogę się doczekać środy bo wtedy mam wolne aby jeszcze raz przeprowadzić regulację :-) Co dziwne jak kręciłem pedałami w rowerze na stojaku to wszystko było w porządku a wystarczyło podczas zjazdu delikatnie cofnąć o pół obrotu i cyk łańcuch już na zewnątrz. Dzięki serdeczne choć dalej nie czaje o co chodzi z tym zderzakiem :-)
#6
Napisano 06 wrzesień 2020 - 08:04
Regulacja limitu zajmie Tobie 2 minuty, nie musisz czekać do środy
To, że masz rozbieżność pomiędzy wynikiem na stojaku a na szosie, to norma. Obciążenie roweru robi swoje - dlatego regulacja bez jazdy testowej nigdy nie daje gwarancji sukcesu, a na pierwszym dłuższym treningu i tak musisz się liczyć z ewentualnością delikatnej korekty ustawień.
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?
#8
Napisano 09 wrzesień 2020 - 15:37
Ustawiłem łańcuch tak jak na filmie. Z drugiej na pierwszą albo z 10 na 11 ustawiłem tak, iż jak łańcuch spadł na najniższą koronkę dokręciłem tylko delikatnie śrubkę tak aby nie było słychać stukania łańcucha o wyższą koronkę. No i podczas zjazdu dość ostrego ale co najważniejsze nie podczas zrzucania łańcucha na najmniejszą koronkę tylko musiałem znowu cofnąć pedała o pół obrotu do tyłu i łańcuch spadł klinując się miedzy ramę. No powiem Wam powoli mnie krew zalewa czemu to tak się dzieje. I teraz albo przerzutka słabo napina łańcuch albo hak krzywy czy pieron wie co . Rower nowy nie używany tak więc pochodzenie znam. Radźcie Państwo co robić.
PS potem przy zjazdach jak sie pilnowałem to już łańcuch nie spadł.