422 odpowiedzi w tym temacie

[kubano]

ja dodam cos takiego i od razu mam pytanie jaki to rodzaj zaplotu?
częsc 1 http://pl.youtube.co...9Y&feature=user
częsc 2 http://pl.youtube.co...Hc&feature=user
częsc 3 http://pl.youtube.co...FM&feature=user
częsc 4 http://pl.youtube.co...d0&feature=user
częsc 5 http://pl.youtube.co...mA&feature=user

wszystko po angielsku ale profesionalnie nakręcone i da się połapać :-D

[Al Capone]

odświeżam temat.
Jakie polecacie zaplecenie koła na obręcze mavic cxp 33, biorąc pod uwagę dziurawe małopolskie lokalne drogi i masę 80 kg

[Karbon]

Po stronie kasety 3x, po przeciwnej stronie 2x. W żadnym serwisie Ci tak koła nie zaplotą bo większość mechaników nie wie nawet jak takie koło zapleść, a pozostałym się nie chce.
Ostatecznie może być 3x/3x, ale pierwszy rodzaj zaplotu spowoduje, ze koło będzie sztywniejsze i będzie się rozcentrowywać wolniej niż 3x/3x.

[Malik]

Po stronie kasety 3x, po przeciwnej stronie 2x. W żadnym serwisie Ci tak koła nie zaplotą bo większość mechaników nie wie nawet jak takie koło zapleść, a pozostałym się nie chce.

Może w większości serwisów Ci tak nie zrobią koła. Kraków jest dosyć duży więc może jednak znajdzie odpowiedni serwis, który tak zaplecie.

[nick]

zglos do inz. szprychy_ Andrzej Rybski. Krakow ul. Retoryka 6, ale wieczorem. pozdr

[Al Capone]

a z przodka jak zapleść, a ile ten inz bierze za kolo ?

[kubano]

Al Capone, Z przodu to chyba najlepszy będzie słoneczko-radial. Zaplot radialny ma dużą wytrzymałość na rozcentrwanie pionowe.

[Karbon]

Na takich dobrych obręczach można zapleść radialnie. Jeśli nie jesteś estetą to daj 2x/2x. Różnica niewielka, ale jednak koło będzie się wolniej rozcentrowywało i istnieje mniejsze prawdopodobieństwo pęknięcia szprychy. Jeśli dobre szprychy to i tak przy radialnym zaplocie nie trzeba się bać usterki, ale gdy już będą przepracowane to zaplot krzyżowy będzie bezpieczniejszy.
Ja zazwyczaj przód plotę radialnie jeśli wiem, że obręcz jest sztywna. Nie boję sie radiala bo i tak szprychy zmieniam co kilka sezonów. Ortodoksi mechaniki zmieniają szprychy co sezon, ale nie sądzę, aby to miało logiczne uzasadnienie.

[nick]

juz dawno nie robilem u szprychy, bo nie mialem potrzeby, wiec nie wiem ile teraz bierze. wiem na pewno, ze to jeden z najlepszych gosci od kol w Krakowie i chyba nie tylko w Krakowie. Tylko uwazaj zeby Cie nie zagadal na smierc. pozdr

[kr1zje]

Pdf o budowaniu kół: "A Practical Guide to Wheel Building 3rd Edition by Roger Musson"
http://www.sendspace.pl/file/Zr7JCIbx/

[SPIKE]

Chciałbym zadać pare pytań, ale do osób praktykujących i majacych pojęcie :

Kaseta 3X, lewa strona 2X tylne koło, , tego normalnie sie nie robi i zrobić trzeba umieć.
Właśnie szukam sposobów na odchudzanie ogólne kół, ale aby nie straciły do końca funkcjonalności.
Chodzi na razie o koła do górala.
czy jest sens zaplatania 2X całosci ???
To było o hamulcach szczękowych.
A jak w przypadku tarczówek, czy jednak pozostawiać 3X po lewej stronie, czy takze można by uzyć 2X , a po stronie bębenka 3X.
Pytam o róznice , bo w obu przypadkach siły działajace na szprychy działają troche inaczej.

Pytanie adresuje do "lepszych " fachowców ode mnie, którzy to robili i majajakieś wnioski z tego .
Robie koła i to sporo, ale są pytania o takie różnosci , aby schodzić z wagą, przy w miare zachowanej sztywności.

[Karbon]

Różnice masy między szprychami w kole plecionym na 2x i 3x jest bardzo niewielka. Tylne koła bardzo sztywne są gdy są plecione na 3x DS i 2x NDS - mój ulubiony zaplot. Mam wrażenie, że jest lepszy od 3x/3x. 2x/2x to mniejsza sztywność niż 3x/2x i to czuję (w kole napędowym). Przód 2x śmiało, ale jeśli do hamulców tarczowych to od strony tarczy 3x daj.

[SPIKE]

To wiem ,standard jaki sie roboi to właśnie 3X na dwie strony pod tarczówke.
Spróbuje 3/2 pod v-ki to zapodać u siebie w treningówce,na razie .

A propo, koła Shimano pod tarcze bodajże robią na 2X , jakoś nie wieżę w te koła i to jeszcze w mała ilosć 28, czy 24 szprychy.

[nick]

Ja w szosie mam jedno kolo tylne zaplecione z lewej słoneczko, od kasety 3. Kilka lat jazdy bez najmniejszego problemu. Zaplatał znany w Krakowie inż. "Szprycha". pozdr

[spros]

Kaseta 3X, lewa strona 2X tylne koło, , tego normalnie sie nie robi i zrobić trzeba umieć

ja myslalem ze zazwyczaj tak sie robi, ale ja zawsze zaplatalem u jarka w cyklo. do szprychy mi sie nie chce chodzic, ale tez jest dobry, widzialem "w akcji" dzielo jego rak.
Piotrze chyba tylko oni odpowiedza Ci na dreczace cie pytania.

[SPIKE]

Szprycha to mój znajomy po fachu od wieeeeelu lat, Jarek także.
Szprycha jest od zadań specjalnych, to hobbysta, który żyć nie może jak nie zrobi coś z niczego
Spros , ja nie musze do nich chodzić po porady , każdy z nas ma swoje filozofie odnośnie pewnych prac i wykonania.
Pytanie skierowałem tutaj bo widze goscia przynajmniej jednego co ma pojecie o sprawach dziwnych , związanych z kołami.
Z lewej strony na słonko, owszem, widziałem takie kółeczka, kumpel takie robił i ponoć jeżdżą.
Mam na słonko kółko w góralu z przodu pod amortyzator na piaście szosowej 600-tka na 28 szprych i 3 lata używane na maratonach w każdych warunkach i dobrze sie prezentuje dalej,, co ciekawe nie rozcentrowywuje sie i amortyzator jakby lepiej pracuje w kierunku wybierania nierówności.
Teoretycznie wyliczyłem , że stosując naciag 3/2 krzyże oszczedzamy na wadze jedną szpryche jakby, hm to niedużo.
Inną sprawa to jest to że robiąc dziwne koło ,zaplatane niestandardowo , mechanik jest odpowiedzialny że będzie ono działało i klientowi np. szprychy sie nie skręcą przy nagłym hamowaniu, przynajmniej taki ja mam poglad.

A ostatnie pytanko.

Czy stosując inne sposoby zaplecenia koła , zdarzały sie wam przypadki częstszego pekania szprych , czy tez innych uszkodzeń ??? czy raczej podobnie jak normalne 3X3 .

Jeszcze jedno, przednie koło pod tarcze , od strony tarcz 3 X, po prawej stronie 2X, ktos to robił, ma może , czy to działa, jest sens ??
Ludzie co się pytaja ,czasem są ekscentryczni i chcą coś mieć w rowerku innego niż każdy .
Dzięki za jakakolwiek konkretna odpowiedź.

[nick]

Na mój rozum nie ma sensu. Przy tarczy /mocnej/ siły działające na piastę są tak duże, że chyba lepiej dać po 3. Z drugiej strony wiele rzeczy, wydawałoby się bez sensu działa całkiem dobrze. Jak Ci się chce bawić, możesz próbować. Będzie doświadczenie dla innych. pozdr nic nie ujmując Jarkowi, bo jest dobry, to Andrzej robi jeszcze jeden myk jak go przyciśniesz. Przed końcowym dociągnięciem, dogina szprychy na garnku. pozdr

[SPIKE]

Pytam bo koła 505 są na dwa krzyże robione po obydwu stronach, tyle że szpychy płaskie i jest ich 24 .

[Karbon]

W kołach 3x/2x fajnie rozkładają się naprężenia. 3x od tarczy i 2x po przeciwnej to bardzo dobre rozwiązanie. Tylko trzeba zwrócić uwagę na szprychy ciągnące i pchające, aby po pęknięciu ciągnącej nie zniszczyła ona koła zaczepiając się o zacisk. W przypadku przedniego koła tarcza odpowiada stronie kasety w kole tylnym. Podczas hamowania tarcza działa tak na szprychy jak kaseta podczas przyspieszania. Trzeba więc zwrócić na to uwagę.