Witam,
od jakiegoś czasu zastanawiam się nad zakupem szosy lub gravelu do 6000zł. Miałaby to być moja pierwsza szosa/gravel w życiu (do tej pory jeździłem tylko na rowerze trekkingowym).
Początkowo postawiłem na gravel, gdyż najlepiej spełniłby moje wymagania (możliwość włożenia grubszych opon 35-37mm - żeby pojeździć okazjonalnie po lesie albo nie martwić się o słabej jakości ścieżki rowerowe). W tym przedziale wytypowałem sobie Kross esker 6.0 (ze względu na grupe GRX, hamulce tarczowe i cene 5999zł - teraz chyba 6300).
Niestety jest niedostępny i zacząłem się zastanawiać nad zakupem szosy typowo endurance (w przyszłości zależałoby mi na wyciaczkach, przemieszczeniu się z punktu A do B i ew. treningach). Tutaj zaczyna się dylemat, gdyż znalazłem kilka modeli, które mogłyby się nadawać, jednak nie znam się wystarczająco dobrze, by samemu ocenić. Tutaj opcje:
1. Canyon endurace al 7.0
Podoba mi się przede wszystkim czarna kolorystyka oraz grupa 105. Rower jest w budżecie - 5600zł. Jedynym (chyba - brak mojej wiedzy) minusem są hamulce szczękowe, gdzię w tym przedziale cenowym już można tarczowe.
2. Canyon endurace al 6.0 disc
Tutaj niestety głównym minusem jest niebieskie kolorystyka (chociaż jestem w stanie to przełknąć, bo aż tak mi nie zależy na kolorze). Plusem są hamulce tarczowe, natomiast (chyba - znów brak mojej wiedzy) minusem jest gorsza grupa Tiagra 4700
3. Canyon endurace al 7.0 disc
Ten rower byłby rozwiązaiem moich wszystkich dylematów, natomiast cena - 7400 zł, uważam jak dla mnie zbyt wielka jak na pierwszą szosę - szczególnie, że gdybym załapał bakcyla, to już wolałbym w dalszej przyszłości dopłacić do karbona. Natomiast jest opcja kupna używanego (tylko tutaj też nie jestem rozeznany, na ile jest to dobry pomysł).
4. Kross esker 6.0
Plusy - grupa grx, tarczowe hamulce, kolorystyka również przyjemna, mógłbym dokupić w przyszłości koła szosowe i zdecydować czy faktycznie szosa to coś dla mnie.
I teraz mam takie pytania:
1. Czekać na eskera, i ew dokupić w przyszłości zestaw kół szosowych (taki był mój pierwotny pomysł)?
2. Co jest ważniejsze w rowerze - rodzaj hamulców czy grupa (odnośnie tylko opcji 1 i 2)
3. Zastanawiam się również nad zakupem używanego roweru (pozycja 3) - widziałem kilka ofert, niestety żadna nie aktualna. Inną opcją byłoby też poczekanie na nowe modele Canyona i może stanieje do mojego przedziału cenowego.
Co robić? Jakieś rady? Może inne modele godne polecenia?