Hej,
jeżeli coś zdublowałam, zmiksowałam to z góry przepraszam, ale nie znalazłam rozwiązania mojego problemu.
Ale do konkretów.
Opiszę szczegółowo pacjenta:
szosa karbonowa (o ile to może mieć jakiekolwiek znaczenie w tym temacie) na osprzęcie Campagnolo Athena, łańcuch KMC o ile dobrze pamiętam, koła Mavic Cosmic.
Problem: nie wiem jak to dokładnie nazwać, ale są to trzaski, strzelanie, brzdęk jakby łańcuch wskakiwał na zębatkę, przeskoczył o zęba dalej. W każdym razie takie wrażenie sprawia ten dźwięk. Pojawia się na każdej zębatce, ale tylko przy mocniejszym naciśnięciu korby prawą nogą. Występuje przy ruszaniu, w trakcie jazdy, niezależnie od przejechanych danego dnia kilometrów. Po prostu, pojawia się nie wiadomo kiedy, dlatego ciężko jest wstrzelić się w ten moment, żeby uchwycić to na jakimkolwiek filmiku. W ostatnim czasie "strzelanie" się nasiliło i pojawia się coraz częściej.
Czy ktoś z Was spotkał się z czymś takim? Nie ukrywam, że strasznie mnie to irytuje.
Z góry dziękuję za wszelkie podpowiedzi/sugestie.