Skocz do zawartości


Zdjęcie

Maska Antysmogowa


8 odpowiedzi w tym temacie

#1 mutos

mutos
  • Użytkownik
  • 89 postów
  • SkądOlkusz/Kraków/Mielec

Napisano 17 listopad 2020 - 17:19

Cześć.

 

Czy używaliście maski, która potrafiłaby skutecznie odfiltrowywać zanieczyszczenia z powietrza, które pojawiają się w okresie grzewczym? Chodzi o filtracje pyłów pm10 i pm2.5.

 

Maskę tą zakładałbym na krótkich odcinkach (1 - 3 km) przez wsie, których nie mogę ominąć na mojej trasie.



#2 przegibek

przegibek
  • Użytkownik
  • 259 postów

Napisano 17 listopad 2020 - 21:28

Na 1-3km to wstrzymaj oddech :P



#3 Gosc_Bullet_*

Gosc_Bullet_*
  • Gość

Napisano 17 listopad 2020 - 21:43

Spróbuj maski polskiej firmy Olmed

#4 ROZMIAR

ROZMIAR
  • Użytkownik
  • 3204 postów
  • SkądPoznań

Napisano 18 listopad 2020 - 01:22

Weź z jakiegoś budowlanego ffp2. Użyjesz i śmietnik. 


7602ede9d85aa0ebmed.png
 
Więcej satysfakcji daje dobra forma niż dobry sprzęt.

logo_phpBB.gif

 
 


#5 mutos

mutos
  • Użytkownik
  • 89 postów
  • SkądOlkusz/Kraków/Mielec

Napisano 18 listopad 2020 - 09:21

Weź z jakiegoś budowlanego ffp2. Użyjesz i śmietnik. 

Czy używałeś? Działa? 

 

Spróbuj maski polskiej firmy Olmed

Czy używałeś? Działa? 



#6 Gosc_Bullet_*

Gosc_Bullet_*
  • Gość

Napisano 18 listopad 2020 - 11:34

Używałem. Da się z tym jeździć na rowerze, ale jest to kłopotliwe pod względem zakładania i ściągania - trzeba się zatrzymać. Na pewno też ciężej się w tym oddycha. Wolę komin.



#7 mutos

mutos
  • Użytkownik
  • 89 postów
  • SkądOlkusz/Kraków/Mielec

Napisano 18 listopad 2020 - 14:18

Bullet, dzięki za podzieleniem się doświadczeniem ale jak dla mnie to trochę drogie są maseczki firmy Olmed. Ogólnie dostępne budowlane lub medyczne są wielokrotnie tańsze a mają taką samą klasę filtracji. Bez wątpienia te z firmy Olmed będą wygodniejsze ale tak jak pisałem potrzebuję jej na kilka minut jazdy.



#8 sirkozi

sirkozi
  • Użytkownik
  • 2297 postów
  • SkądGdańsk

Napisano 18 listopad 2020 - 15:16

Szczerze, to te kilka minut w syfie w perspektywie czasu nie ma żadnego znaczenia.


  • Born Ready lubi to

#9 mutos

mutos
  • Użytkownik
  • 89 postów
  • SkądOlkusz/Kraków/Mielec

Napisano 18 listopad 2020 - 15:40

Szczerze, to te kilka minut w syfie w perspektywie czasu nie ma żadnego znaczenia.

W moim wypadku ma znaczenie, bo mam chyba alergię. Objawia się to tym, że po wjechaniu w taką chmurę smogu dalsza podróż okupiona jest dużym katarem. Jeżeli przez całą drogę nie napotkam dymów kominowych to przez całą drogę jest dobrze. (nie idealnie ale akceptowalnie)





Dodaj odpowiedź