Chcę lżej.
Kierunki postępowania są dwa:
1. Do tego, co mam, znajduję korbę 46/36/26 i odpowiednią przerzutkę. Tanio i szybko, ale zostaje dziura w kasecie.
2. Wymieniam zestaw na 10-rzędowy. To wymaga wymiany wszystkiego. Pasuje mi Tiagra, ale znowu jest problem wielkości tarcz z przodu, potrzebne są jakieś z MTB, a do nich odpowiednia przerzutka. Dużo drożej, ale dużo lepiej, np. możliwość wymiany hamulców na hydrauliczne (mam tarczowe Textry na drucie, kiepsko się sprawują).
W obu kierunkach jest to samo pytanie - jaki zestaw z przodu zastosować, żeby pracował z klamkomanetkami szosowymi Shimano. Ma mieć mniejsze tarcze, niż szosa. Optymalny wydał mi się zestaw: 11/34 i 24/38. Nie musi być Shimano, ważne, aby poprawnie współpracował z klamkomanetkami.
Dodam, że odrzucam wymianę na grupy gravelowe Shimano i Srama - przy podobnej jakości są droższe o jakieś 50%.