Geometria klasyczna czy slopingowa?
#2 Gosc_Bullet_*
Posted 23 February 2011 - 11:12
Proszę o radę..
Lepsza rama o geometrii slopingowej czy klasycznej?
Rower głównie do jazdy po górkach i pagórkach bo u nas płaskiego raczej mało.
Z góry dziękuję
Rama ze slopingiem zwykle jest bardziej komfortowa, bo główka ramy będzie wyżej - nie trzeba się pochylac, zwłaszcza w dolnym chwycie tak mocno jak w ramie klasycznej. Z drugiej strony te różnice nie są tak duże bo można je niwelowac ustawieniem sztycy i mostka. Rama klasyczna jednak zwykle ma bardziej sportowy, a mniej komfortowy charakter.
#3
Posted 23 February 2011 - 11:21
BikeBoard
#5 Gosc_Bullet_*
Posted 23 February 2011 - 11:35
NIe mówiąc już o tzw. slopingu ujemnym stosowanym np. do 2008 r. przez Treka. Taki sloping powodował, że główka była niżej niż w klasyku. Miałem tez coś takiego w swoim Villigerze i dlatego też, że po dłuższej jezdzie bolal mnie kręgosłup, a dawniej i stawy w łokciach zmieniłem ramkę.
Dla podjeżdżania moim zdaniem te różnice nie mają znaczenia, chyba że ktoś będzie podjeżdżał w dolnym chwycie, wtedy sloping mu to ułatwi - miej się będzie uciskac przeponę.
#7
Posted 23 February 2011 - 19:25
Ewentualne niedopasowanie miało się korygować wysunięciem sztycy, długością mostka i ilością podkładek pod mostkiem, ale nie zawsze jest to możliwe.
Wyobraźmy sobie kogoś, kto powinien jeździć na ramie rozmiar 53, ale producent X ma ramy klasyczne w rozmiarach ..., 52, 54, ... .
Której by nie wybrał, to "niedopasowanie" będzie niewielkie.
Natomiast producent Y ma ramy slopingowe w rozmiarach S, M, L, XL, gdzie rozmiar S ma zastępować ramy klasyczne 48-53, a rozmiar M rozmiary 53-57. Gość ma trudny wybór, bo teoretycznie mógłby równie dobrze kupić S-kę, jak i M-kę.
Której by jednak nie wybrał, to "niedopasowanie" będzie duże. Rama S będzie za krótka, bo ona teoretycznie miała równie dobrze służyć niskim osobom, potrzebującym rozmiaru 48. Rama w rozmiarze M w tym przypadku może być za długa, bo teoretycznie miała być też dla osób wysokich, którzy wymagają ramy klasycznej w rozmiarze 57.
Co do odczuć, to trzeba być nie lada koneserem żeby "wyczuć" różnice. Trzeba trochę ram różnej konstrukcji i podobnej klasy objeździć, aby się dopatrzyć różnić w jeździe slopingiem i klasykiem. Moim zdaniem - na jaką ramę nie wsiądziesz to pojedziesz :-D
#8 Gosc_Bullet_*
Posted 23 February 2011 - 20:13
Z tego co napisałeś, tzn. jeżeli chodzi o różnicę w numeracji ram klasycznych i slopingowych niewiele wynika jeżeli chodzi o różnice w ich geometrii - wynika z tego tylko tyle, że w ramach klasycznych rozmiarówka podawan jest bardziej precyzyjnie.
Zobacz na podane przykłady szosówek - podam tu ramę ze slopingiem dodatnim, klasyka i rower na ramie ze slopingiem ujemnym. Naprawdę nie widac różnicy? Owszem, te różnice można korygowac podkładkami, długością mostka, sztycy....tylko jak ten rower będzie wyglądał? Jak koza ?
http://www.ssc.pl/2006/index.html
http://www.ssc.pl/2007/
http://www.rowerek.c...nowo-aluminiowy
Chociaż zanleźc teraz rower, nie na ramie stalowej, który nie miałby chociaż lekkiego slopingu nie jst łatwe...W tych linkach - nie otwierają się na konkretnym modelu - z 2006 r. chodziło mi o Pilot 2.1, za w Treku z 2007 r. - właściwie każdy model Madone wymuszał pochyloną sylwetkę.
#9
Posted 23 February 2011 - 20:41
Różnice mogą powstawać gdy porównujesz ramy różnych producentów, bo producenci (i ich poszczególne modele) różnią się GEOMETRIĄ.
To, że sobie inaczej ustawiłeś wspornik siodła lub(i) mostek oraz użyłeś innej kierownicy w rowerze z ramą slopingową to już inna sprawa.
#10 Gosc_Bullet_*
Posted 23 February 2011 - 20:59
Zresztą...to o czym mówię nie wynika z przeglądania artykułów w necie tylko jazdy na różnych ramach ( nie chcę przez to powiedziec, że Twoja wiedza jest tylko teoretyczna ). Byc może - to jest tylko moje subiektywne odczucie, ale na ramie slopingowej mówiąc najprościej na świecie - mniej się garbię i mam mniej napięte ręce w łokciach. I nie jest to kwestia regulacji sztycą czy mostkiem, bo zmieniałem już kilka ram, a te części pozostały te same, na tej samej długości ustawione ( sztyca ).
Pozostaniemy chyba przy swoich zdaniach.
Pozdrawiam.
#11
Posted 23 February 2011 - 21:27
Pozostanę przy stwierdzeniu, że i w ramie klasycznej mogłeś sobie tak ustawić wysokość kierownicy, w stosunku do siodła i odległość kierownica - siodło, że by Ci było wygodnie. Nie musiałeś zmieniać ramy.
To że Ci się poprawił komfort jazdy nie wynika z tego, że masz ramę kompaktową, tylko z tego, że zmieniłeś proporcje ustawienia punktów podparcia w nowym rowerze.
Temat był wałkowany i nie ma co wracać do tej dyskusji.
"Wieczność jest bardzo nudna, szczególnie pod koniec" - Woody Allen
#13 Gosc_zenek_*
Posted 23 February 2011 - 22:24
''bez względu czy to rama klasyczna , mały sloping czy duży sloping generalnie geometria pozostaje bez zmian, różnicą jest tylko wizualna i fizyczna strona- opadającej rury głównej górnej ku tyłowi ramy'' :-/
zenio
#14 Gosc_Bullet_*
Posted 23 February 2011 - 23:04
robo ma rację, kugel blefuje. koniec dyskusji
Blefowac oznacza w jęz. polskim umyślnie wprowadzac kogoś w błąd, często w celu uzyskania korzyści finansowej.
Otóż nikogo nie wprowadzam w błąd, tym bardziej nie mam na celu korzyści finansowych.
Spierac się nie mam zamiaru a nieprzekonanych się nieprzekona. Amen.
#17
Posted 24 February 2011 - 10:33
Z resztą co ja będę tłumaczyć, może lepiej za pomocą obrazka to wytłumaczyć jak w "zerówce"
To geometria Colnago, gdzie rozmiary slopingowi są identyczne jak tradycyjne - różnica o 4cm w rozmiarze. Np. 48S = 52, a 52s pozwoli na uzyskanie takiej samej pozycji jak 56 trad. Jedyna różnica to kąt rury górnej oraz długość rury podsiodłowej. Pozostałe rozmiary oraz kąty są identyczne przy porównywaniu ram Colnago Sloping i traditional o 4cm większym.
#18 Gosc_Bullet_*
Posted 24 February 2011 - 11:05
#19
Posted 24 February 2011 - 11:29
Bzdury kolego to wypisujesz Ty po przeczytaniu jednego, dwóch artykułów w pisemkach rowerowych pisanych dla gadżeciarzy z FS.
Spojrzyj sobie, jak masz ochotę na geometrię rowerów Treka np. z 2007 r. dla modeli Pilot i Madone.
Kolego, co i z czym ty porównujesz? Madone i Pilot mają zupełnie inne rury czołowe oraz kąty rury podsiodłowej, co oznacza, że te same pozycje (skrajne) mogą być nieosiągalne. Rozmiar sloping sprowadza się inaczej ułożonej rury górnej oraz długości rury podsiodłowej - te parametry nie mają ŻADNEGO wpływu na pozycję. Przy zachowaniu pozostałych kątów i długości takich samych między różnymi ramami, ni będzie ŻADNEJ różnicy w pozycji - jedyną różnicą będzie ilość wysunięcia siodła. Ty natomiast usilnie porównujesz kompletnie dwa inne rowery jak Pilot i Madone przeznaczone dla zupełnie innych odbiorców (z różnymi kątami i długościami także pozostałych rur), równie dobrze możemy porównać jabłka z pomarańczami, gdzie tu sens?
Z resztą co ja będę tłumaczył, każdy kto ma choć trochę mózgu i spojrzy na tę geometrię Colnago to zrozumie o co chodzi
#20
Posted 24 February 2011 - 12:57
Dlaczego ramy TT, jak np: http://cgi.ebay.com/...atchlink:top:en są o 150-200$ droższe od ram szosowych? Różnią się w kącie podsiodłowym i mają małe dodatki niby 'aero' ale czy faktycznie czy coś to daje?
Czy opłaca się brać taką ramę do tri, czy lepiej wziąc szosową i zmienić sztycę na taką: http://www.bike24.co...5;menu=1000,4,9 ?