33 odpowiedzi w tym temacie

[beskidbike]

Jak dla mnie sens mają letnie spodenki i ocieplane nakolanniki na rano/wieczór. Jak ma być zimno przez cały wyjazd to długie ciepłe spodnie. Ewentualnie ocieplone spodenki i takie też nogawki. Jest to wygodniejsze od "pełnych" spodni bo trochę mniej ogranicza ruchy. Jednak są to dwie odrębne rzeczy. No i w przypadku gleby jest nadzieja że jedna z rzeczy "przeżyje" więc straty mniejsze Przy długich spodniach są całe do wyrzucenia, wyjdzie drożej

Także dla mnie nogawki i letnie spodenki nie zdają egzaminu, bo  jak już jest na tyle zimno żeby te nogawki zakładać, to i tak będzie mi za zimno w jajca

[Mr. M]

Także dla mnie nogawki i letnie spodenki nie zdają egzaminu, bo  jak już jest na tyle zimno żeby te nogawki zakładać, to i tak będzie mi za zimno w jajca

Mam dokładnie to samo Odebrałem w piątek z paczkomatu nogawki Quest Thermal, które nabyłem za 89 zł, ale, że były cieplejsze, niż chciałem żeby nogawki były, to zastanawiałem się czy je zostawić czy szukać lżejszych. Dam im jednak szansę, bo są fajnie wykonane, muszę tylko poszukać im do pary ocieplanych spodenek do przyszłej jesieni, żeby się nie męczyć tak jak w tym roku   W sumie nadchodzi lato, więc może będą jakieś wyprzedaże kolekcji jesień/zima. Albo jak pootwierają sklepy to obczaję w deca spodenki Van Rysel ROADR500. Na wtorek zapowiadają 4 stopnie w najcieplejszym momencie dnia 

[beskidbike]

4 stopnie to dla mnie zdecydowanie za zimno na krótkie letnie spodenki, nawet z ocieplanymi nogawkami

Krótkie ocieplane spodenki ma kilka firm w ofercie. Moim zdaniem warto. 

[sirkozi]

Jak dla mnie sens mają letnie spodenki i ocieplane nakolanniki na rano/wieczór. Jak ma być zimno przez cały wyjazd to długie ciepłe spodnie. Ewentualnie ocieplone spodenki i takie też nogawki. Jest to wygodniejsze od "pełnych" spodni bo trochę mniej ogranicza ruchy. Jednak są to dwie odrębne rzeczy. No i w przypadku gleby jest nadzieja że jedna z rzeczy "przeżyje" więc straty mniejsze Przy długich spodniach są całe do wyrzucenia, wyjdzie drożej

Także dla mnie nogawki i letnie spodenki nie zdają egzaminu, bo  jak już jest na tyle zimno żeby te nogawki zakładać, to i tak będzie mi za zimno w jajca

 

Ja mam jeszcze inny patent i u mnie się sprawdza. Ciuchy zaczynając od najcieplejszych: długie spodnie -> letnie spodenki + leginsy na wierzch -> letnie spodenki + nogawki -> letnie spodenki. Ocieplane spodenki + nogawki zastąpiłby zestaw spodenki + leginsy, więc nie ma w tym dla mnie wielkiego sensu.

[Mr. M]

Ten model jest opisany jako krótkie spodenki zimowe. Osobiście nie macałem. Na zagranicznej stronie decathlonu ma sporo dobrych opinii, ale niektórzy zarzucają im brak trwałości (głównie materiału). Cena 199. Może inni mają lepsze produkty, nie wiem - musiałbym zgłębić temat.

[beskidbike]

 letnie spodenki + leginsy na wierzch 

Użytkowo to faktycznie ma sens. Ekonomicznie już mniej, bo taki zestaw wyjdzie podobnie albo i więcej jak długie spodnie. Niby nie trzeba kupować kolejnych spodni wykorzystując te letnie. Ale pokaż mi tu kogoś kto ma jedną parę spodenek 

I jeszcze jedno, przy odrobinie "szczęścia" podczas gleby załatwiasz podwójnie, spodenki i leginsy

 

Ps. Teraz pomyślałem...chyba że wozisz te legginsy ze sobą i zakładasz/ściągasz w zależności od warunków? Wtedy faktycznie to dobry patent, rozwiązujący problemy "zimnych miejsc"

[sirkozi]

Spodnie używam w zimniejszych warunkach. Są cieplejsze od takiego zestawu. Leginsy mam na myśli takie termoaktywne niezbyt grube, np. Brubeck. Grzeją podobnie jak nogawki, ale dodatkowo chronią krocze.

 

Moim zdaniem na tyle dobrze oddychają, że nie zdarzyło mi się ich zdejmować podczas jazdy. Temperatura musiałaby skoczyć ponad 20 stopni, żeby zaczęło się robić niekomfortowo. W razie czego myślę, że dałoby się upchnąć do kieszonki, bo objętościowo są zbliżone do pary nogawek.

[Mr. M]

Zastosowałem Twój sposób i założyłem na legginsy biegowe Kalenji moje letnie spodenki rowerowe. Było dziś 8-9 stopni i wiatr. Jechałem ok 2h i 15 minut i stwierdzam, że patent działa  Choć obawiam się, że przy 4-5 stopniach już może być za zimno w kolana. To zwykła lycra bez ocieplenia (przynajmniej w mojej wersji legginsów). Pomyślę nad ocieplonymi spodniami lub spodenkami, ale Twój pomysł ułatwił mi życie

[beskidbike]

Jedna uwaga. Legginsy NA spodenki rowerowe, tak aby wkładka była bezpośrednio przy d...

Dodatkowo, w razie gdyby było za ciepło jest opcja szybkiego ściągnięcia. Odwrotnie, to sobie wyobraź

Co do ocieplaczy na kolana, mam jeszcze jeden patent. Zakładam je pod długie spodnie jak jest naprawdę zimno. Mam podwójną warstwę ocieplenia na kolanach, co na szosie daje dodatkową ochronę przed przewianiem. 

[Mr. M]

Odwrotnie, to sobie wyobraź

odwrotnie to niech kobiety sobie wyobrażają  jak legginsy są na spodenkach to nie zahaczają czasami o siodełko? mnie zahaczały i mnie to wkurzało  Ale jak temperatura jest stała i wiem, że nie będę się rozbierał to dyskusja zacznie przypominać tę z cyklu: "płatki do mleka czy mleko do płatków" - czyli w sumie to to samo.

PS: ja wsypuje płatki do mleka  dzięki, najbliższy tydzień będzie chłodny więc będzie okazja, żeby spróbować z lycrą na kolana. 

[Marcin321]

Też czasem stosuję leginsy do biegania na letnie spodenki rowerowe, ale to w drodze wyjątku i raczej na przejażdżki z rodziną niż treningi. Takie podejście ma dla mnie jedną podstawową wadę - nic nie chroni „nerek”, no generalnie pojawia się ten sam problem co przy spodenkach bez szelek. No chyba że macie leginsy do biegania z szelkami i podwyższonym tyłem

Serio - zainwestujcie te parę stówek w ocieplane krótkie gacie, to da duuuużo więcej frajdy z jazdy niż kolejny upgrade sprzętu.

[beskidbike]

odwrotnie to niech kobiety sobie wyobrażają   ... jak temperatura jest stała i wiem, że nie będę się rozbierał to dyskusja zacznie przypominać tę z cyklu: "płatki do mleka czy mleko do płatków" - czyli w sumie to to samo.

I tutaj trochę się mylisz. Pod zwykłe spodenki też zakładasz majtki? Wkładka ma być bezpośrednio przy dupie bo takie jest jej zadanie.

Druga sprawa, spróbuj przy ludziach ściągnąć legginsy ZE spodenek. A teraz wyobraź sobie, że musisz je ściągnąć gdy są pod spodenkami Teraz rozumiesz?

Ale...kto co lubi i każdy niech jeździ jak chce

[Mr. M]

Rozumiem - dlatego napisałem, że jak temperatura jest stała i wiem, że nie będę się rozbierał. Dzięki W innych przypadkach chyba faktycznie lepiej jest zainwestować w spodenki zimowe. W okolicznych sklepach znalazłem tylko Bontragera. Widziałem wspomniany już wyżej model z decathlonu Van Rysel ROADR500. Ale aktualnie sklepy wielkopowierzchniowe są zamknięte, więc nie mam jak przymierzyć. Możecie coś polecić jeszcze na takie temperatury okołozerowe? 

[beskidbike]

Z krótkich ocieplanych widzę jeszcze Kaymaq w Mikesport. Cena dość wysoka, ale materiały i wkładka "firmowe" więc powinny być ok.

Budżetowo mogę polecić bokserki z wkładką od Martombike i na to np. legginsy