Skocz do zawartości


Zdjęcie

Ból kolana


105 odpowiedzi w tym temacie

#41 h/k

h/k
  • Użytkownik
  • 1389 postów
  • SkądRumia

Napisano 23 kwiecień 2011 - 10:02

W tym czasie chyba przerzucę się na forum pływackie bo to podobno nie przeszkadza przy itbs a szkoda formy marnować

No szkoda, ale skoro dolega to nic na siłę. Forma to nie zdrowie, da się ją od nowa wypracować.
Też mam problem z kolanami od ok. 1,5 tygodnia. Na początku na stacjonarnym czułem jakieś bóle, ale niegroźne, bowiem miewałem w poprzednim sezonie i nie tylko takie często i przechodziły. Fakt, przeszło szybko. Parę dni później zaznałem dość mocnego treningu przełajowego i od tego momentu już zaczęło doskwierać w życiu codziennym. Do tego 3 dni potem podjazdy dość lajtowo robiłem, następnego dnia 48 km z dwóch kursów szkoła<->dom...
Szlag by to trafił. A niby sport to zdrowie... :roll:
Teraz jeszcze dłuższy spacer staje się dla mnie lekką mordęgą, 4 dni odpoczywam i jest lepiej.
Ciekawe, że spokojna, krótka przejażdżka rowerem nie sprawia mi żadnych kłopotów, a wręcz ulgę.
Obecnie wcinam glukozaminę w tabletkach, galaretki, żelatynę. Dam znać czy pomogło, bo widać, że ten problem dotyka niemałej grupy osób, ale to dopiero długo po maturze, na pewno do weekendu majowego nie ma co marzyć o normalnym treningu. :-(

#42 MiSzA

MiSzA
  • Użytkownik
  • 805 postów
  • SkądKonstancin

Napisano 23 kwiecień 2011 - 15:30

@h/k - idź no lepiej do dobrego sportowego ortopedy żeby wykluczyć zwykły stan zapalny - objawy mogą być całkiem znośne - jednak jak nie zaleczysz - to będziesz miał z głowy rower na dłuższy czas... Wizyta nie boli, a może pomóc.

#43 h/k

h/k
  • Użytkownik
  • 1389 postów
  • SkądRumia

Napisano 23 kwiecień 2011 - 17:46

MiSzA, dzięki za poradę. Wiem, to najsensowniejsze rozwiązanie, lecz obecnie nawet 100 zł nie mam, by pójść na wywiad. :-( Myślę, żeby jeszcze przeczekać, już dziś wykonałem parę prostych ćwiczeń na zwyrodnienie stawu kolanowego wedle ulotki Artresanu i jest znacznie lepiej. :-) Ogólnie zapalenia chyba nie mam, bowiem staw jest cały czas chłodny. Obwiniam za to wszystko przełaj, gdyż naprawdę porządnie mnie wytrzęsło, następnego dnia właśnie pierwszy raz kolana porządnie zabolały po godzinnym bezruchu w autobusie. Zobaczymy, po maturze wskoczę na szosę - jak zaboli to od razu odstawiam dwa kółka i najpewniej pójdę wtedy do tego sportowego ortopedy.

#44 bezdred

bezdred
  • Użytkownik
  • 491 postów
  • SkądPTB

Napisano 23 kwiecień 2011 - 18:06

No lipa się robi jak nie można jeździć :-/ Pytałem się ortopedy co sądzi o glukozaminach, galaretkach itp. Nie chciał określił się konkretnie ale stwierdził wymijająco ze jeśli nie szkodzą a pacjenci mówią że im pomaga to niech biorą.... Do maści przeciwzapalnych stwierdził...że jak boli można smarować ale jak coś to pół tubki na 1cm kwadratowy skóry bo wtedy bedziesz pewny że może dotrze to tego miejsca co trzeba... stwierdził, że na stany zapalne lepiej doustnie coś przeciwzapalnego nawet aspiryne brać itp. Także są różne opcje i nie zawsze ból kolana to od razu dotyczyć musi samego stawu i tkanek twardych tylko miękkich, których stany zapalne na usg wyjda a nie na rtg.
pozdr i zdrowia!

#45 Gosc_adam.kolarz_*

Gosc_adam.kolarz_*
  • Gość

Napisano 24 kwiecień 2011 - 07:21

z kolanem ma problem większość torowców. jak godzinami jeździmy po torze, zwłąszcza na zgrupowaniach, to daje popalić. ja od 2 lat stosuję glukozaminę i kolagen. jest jakby trochęlepiej, ale też szału nie ma :)

#46 selfu

selfu
  • Użytkownik
  • 72 postów
  • SkądTM//ŁDZ

Napisano 24 kwiecień 2011 - 07:37

Po glukozaminie szału nie ma, to tak.., ale myślałem, że jak kiedyś już uzbieram wreszcie na jakiś kolagen, bo to kosztowne bywa, to w końcu będzie lepiej :roll:

#47 h/k

h/k
  • Użytkownik
  • 1389 postów
  • SkądRumia

Napisano 24 kwiecień 2011 - 17:22

Na pewno glukozamina nie zadziala od razu. Jak dostalem Artresan, to od razu z zastrzezeniem, ze okres regeneracji trwa dosc dlugo, ok. 1 miesiac. Za to cwiczenia skutkuja przynajmniej u mnie natychmiast, choc wiadomo, ze to taki efekt raczej dorazny.

#48 kubano

kubano
  • Użytkownik
  • 936 postów
  • SkądCzechowice-Dziedzice

Napisano 30 kwiecień 2011 - 19:14

Witam.

Chciałbym na początku krótko opisać moje problemy z kolanami.

Sezon 2010: Szybki początek około połowy marca. Brak jazdy w zimie. Około połowy kwietnia pojawia się dokuczliwy problem z kolanami. Na podjazdach nie daje rady ponieważ ból osiąga zbyt wysoki stopień. Po tygodniu udaje się do znanego dobrego lekarza (od stawów- zapomniałem nazwy zwyczajowej). Werdykt zapadł na podstawie ekg: Nic nie ma w kolanach wszystko ok. Odpuściłem sobie rower na 4 miesiące. W wrześniu wraca ochota na rower, kolana nie bolą.

Sezon 2011: Trenować zaczynam od początku kontynułując to co zacząłem. Jazdy w tlenie na trenażerze do końca lutego. Odstawiam trenażer. Jazdy po normalnej szosie do dnia 11.04.11.
Ból wraca ale tylko w lewym kolanie. Robię sobie tydzień przerwy. Wracam na rower ale zamontowanym licznikiem kadencji. Powoli się rozkręcam i trzymam kadencje powyżej 90. Ból nie wraca. Trochę czuje kolano po trasie powyżej 100km. Obecnie po 3 tyg wszystko gra. Dzisiaj śmignąłem 140km średnio 31km/h nie czuje żadnego bólu.


Ale o co mi właściwie chodzi pisząc ten topic :?:
Chciałbym podkreślić nim jak ważna jest odpowiednia kadencja. Jestem tego żywym przykładem jak łatwo można nabawić się kontuzji przez nadnaturalne obciążenie tego stawu.

PS. Jeżeli admini uważają że ten temat warto przeczytać, proszę go przesunąć do innego działu.

#49 marcinxy

marcinxy
  • Użytkownik
  • 36 postów
  • SkądZielona Góra

Napisano 15 maj 2011 - 14:10

Ja od dziecka miałem problemy ze stawami jednak nigdy nie kolanowymi, w tym roku po paru trasach zaczęło o sobie dawać znać lewe kolano, miesiąc brałem glukozaminę i niewiele pomogło, pojechałem na wizytę do ortopedy (polecam ośrodek LORO w Świebodzinie) i po przebadaniu pani doktor zaleciła mi ćwiczenia domowe i w razie braku poprawy kazała umówić się na kolejną wizytę, jak do tej pory nie zaniedbuję ćwiczeń i ból trochę ustępuje. Osobom cierpiącym na chwilowy ból kolan polecam ćwiczenia rozciągające i ograniczanie siedzenia ze zgiętymi kolanami.

#50 maccacus

maccacus
  • Użytkownik
  • 494 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 22 maj 2011 - 20:01

robiłem 1 setkę w tym roku miałem ból kolana od zewnętrznej strony że ledwo wróciłem do domu. Odpocząłem kilka dniu i po bólu. Potem krótka jazda 50 km i bez bólu. Potem łikend 120 km z czego 30 z zaj.. bólem wracałem. Załamka. Tydzień odpoczynku zrobiłem z czego po 3 dniach bólu nie czułem już . W ten poniedziałek myślę, że już będzie ok i po 30 km znów ten ból i powrót 20 km z tym samym bólem.


Mam chyba dokładnie tak samo.
Pierwsze pobolewania zaczęły się jakieś 2 tygodnie temu, bardzo rzadko, raz na jakiś czas przy nacisku na korbę lewe kolano odezwało się po zewnętrznej stronie. To nawet nie był ból a raczej dyskomfort. Potem w tygodniu z dwa treningi po 30-40 km a w niedzielę pojechałem ostrzej, we dwójkę dystans 80km. Nic nie dokuczało, bez problemu stawałem na pedały i ostro brałem pagórki. Ten tydzień do poniedziałku to praktycznie przerwa w jeżdżeniu. W piątek krótki wypad na 30 km i jakiś mały ból chwilami się pojawiał, ale rzadko. W sobotę samotna 90tka i od 30tego kilometra na twardszych przełożeniach albo gdy stawałem na pedałach lewa noga zaczynała się odzywać na zewnętrznej części kolana promieniując lekko na udo i łydkę. Na wyższej kadencji było ok. Dzisiaj rekreacyjna wycieczka z dziewczyną, tempo 18-22 km/h i po 40stym kilometrze tak mnie zaczęło boleć na zewnątrz lewego kolana, że bałem się o powrót. Dziadki wracające z działki mnie wyprzedzały. Podjazdy to katorga bo ból był nie do zniesienia. Pedałować na stojąco praktycznie się nie da. :-/
Obawiam się, że to może być właśnie ITBS - zespół tarcia pasma biodrowo piszczelowego. Objawy pasują jak ulał.
Wizja 3 miesięcy przerwy od roweru roweru jaką zaleca Paweł Urbańczyk totalnie mnie przeraża.
bezdred jak Twoja sytuacja aktualnie wygląda?

#51 Marcines

Marcines
  • Użytkownik
  • 168 postów
  • SkądPruszków

Napisano 22 maj 2011 - 20:19

Nie ma co zgadywać tylko trzeba bulić na lekarza sportowego - ortopede, usg profesjonalne i fizjoterapeutę też w klinice sportowej. Na NFZ raczej nie masz co liczyć bo dopóki żyjesz i chodzisz to jest wszystko ok + sto lat czekania w kolejkach. I rozciągaj się po treningach albo najlepiej codziennie bo to najważniejsze.

#52 maccacus

maccacus
  • Użytkownik
  • 494 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 22 maj 2011 - 20:51

Na razie zrobie przerwę aż ból ustąpi i postaram się porobić kilka ćwiczeń rozciągających zalecanych przy tej dolegliwości. Jeśli problem będzie się nawracał z pewnością wybiorę się do ortopedy sportowego.

#53 tcp

tcp
  • Użytkownik
  • 501 postów
  • SkądZ nienacka

Napisano 23 maj 2011 - 06:12

http://bieganie.pl/?...&cat=25&id=2407
http://bieganie.pl/f...php?f=2&t=15625

#54 radziobiker

radziobiker
  • Użytkownik
  • 138 postów
  • SkądBożepole Małe

Napisano 29 maj 2011 - 18:40

Witam
Jakie pedały polecacie, żeby rozwiązać problem z kolanami? Dwa lata temu miałem zapalenie kaletek. Przerwa w jeździe na ponad rok. Wszystko było ok. Po zmianie pedałów z Shimano na Miche problem zaczyna wracać. Kombinuję z ustawieniami pozycji, bloków i nic lepiej. Proszę o pomoc.
Pozdrawiam

#55 PsYhOl

PsYhOl
  • Użytkownik
  • 1064 postów
  • SkądBrzesko

Napisano 29 maj 2011 - 19:10

radziobiker, coś z większym luzem?

#56 radziobiker

radziobiker
  • Użytkownik
  • 138 postów
  • SkądBożepole Małe

Napisano 29 maj 2011 - 19:21

Czyli?

#57 Xorlarrin

Xorlarrin
  • Użytkownik
  • 286 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 29 maj 2011 - 20:17

Używasz w Miche żółtych bloków? Zmień na czerwone.

#58 Perkoz

Perkoz
  • Użytkownik
  • 265 postów
  • SkądWołomin

Napisano 29 maj 2011 - 21:28

Mam problem, bo miałem wypadek. Obydwa kolana są widocznie napuchnięte. Normalnie mogę ruszać nogami, i chodzić, ale wyraźnie czuję ból, nie jest jakiś duży, ale jednak.
Wydaję mi się że to nic poważnego, tylko krwiaki, bo wiem że miałem centralnie na kolanach widoczne naczynia, i prawdopodobnie popękały, jednak jak nic się nie zmieni to pójdę do szpitala. Powinienem penie od razu po wypadku pojechać do szpitala, ale pamiętam że już 2 razy założyli mi gips na zwykłe stłuczenie nie robiąc prześwietlenia na ramię, i dłoń, gdzie po paru dniach czułem że już nic nie boli, i lazłem do innego lekarza na prześwietlenie, i ten się dziwił że gips nie potrzebny.
Tak czy owak, co jest dobre na taką opuchliznę ? powinienem mocno rozgrzać te stawy, próbować nimi poruszać ciągle ?

#59 woody

woody
  • Użytkownik
  • 1415 postów
  • Skądłódź

Napisano 29 maj 2011 - 21:39

kup sobie jakąś maść na stłuczenia a jak ból nie ustanie to do lekarza

u2250y2014v3.gif


#60 robo

robo

    ble ble

  • Użytkownik
  • 2600 postów
  • SkądKońskie

Napisano 29 maj 2011 - 21:41

Tak czy owak, co jest dobre na taką opuchliznę ? powinienem mocno rozgrzać te stawy, próbować nimi poruszać ciągle ?

W pierwszym okresie po wypadku mogłeś ochładzać kolana, aby opuchlizna była mniejsza. Teraz też to można robić, ale już tego profilaktycznego efektu nie będzie. Możesz robić okłady z Altacetu, albo smarować - teraz jest Altacet w postaci żelu. Tylko nie smaruj na otarcia jak masz takie. Dopóki opuchlizna nie zjedzie, to raczej nie ćwicz - opuchlizna, to taki naturalny ogranicznik ruchomości stawu, organizm broni się w ten sposób przed powiększeniem urazu.

"Wieczność jest bardzo nudna, szczególnie pod koniec" - Woody Allen




Dodaj odpowiedź