Witam,
chciałbym w końcu po 5 latach wymienić mojego Tribana 520 na coś lepszego.
Z tym że im więcej oglądam tym trudniej z wyborem. Zależy mi na rowerze typowo na szosę do powolnego jeżdżenia samemu jak i czasem do jakichś lokalnych "wyścigów z czasem" pod podjazd X etc. Z rowerów które mi się w miarę podobają to:
Lapierre Pulsium 5.0 i Xelius SL 5.0 niestety obydwa w naszym kraju w rozmiarze L nie dostępne już.
Ostatnio na stronie Cube pojawił się też Agree z Sram Rival elektrycznym, jest on niewiele droższy teoretycznie powinien być dostępny w sprzedaży już 31.08 lub 1.09 aczkolwiek zupełnie nie wiem jak dobry jest to rower.(Nie miałem nawet okazji siedzieć na ramie tej marki)
Myślałem jeszcze chwilę nad dobrze wyposażonym Van Ryselem na Ultegrze który ma być dostępny za 2 miesiące. Przeglądałem też strony Canyona/Rose ale nie uwzględniają nic nowego w modelach na 2022, chyba że podwyżki cen. W ogóle nie ma dla mnie znaczenia czy to tarczowe hamulce czy też zwykłe, a w przypadku Canyona zostają właśnie tylko te wersje z przewidywaną dostępnością na wiosnę 2022. Widzę na Decathlonie wisi jeszcze model na Ultegrze Di2 z tamtego roku ostała się jedna sztuka aczkolwiek w internecie opinii o nim brak.
Bardzo bym prosił o pomoc, podrzucenie jakiegoś modelu który mógłbym wziąć pod uwagę. Z kolei z tego co widzę nie ma się co sugerować stronami typu road.cc cyclingweekly itp. Ponieważ rankingi takich stron/magazynów są zdominowane przez krajowe marki(czy to Brytyjskie czy to Niemieckie) w zależności od prasy. Chciałbym na wiosnę wjechać już czymś nowym na trasy, ale zakupu wolałbym dokonać jak najszybciej bo nie zanosi sie by miało być taniej.