10 odpowiedzi w tym temacie

[pawelkepien]

Może w związku z nową organizacją działów i tematów na forum, zainicjuję opisywanie "swoich rowerów" ;-) Wszystko się ładnie złożyło w czasie, bo u mnie akurat sporo zmian. Gruntownie zmodernizowałem swojego poczciwego FORTa, fundując mu (i sobie ;-)) zmiksowaną czarną grupę 105 i nowe koła. 2 dni roboty i powstało takie oto coś:



SPECYFIKACJA:

RAMA: FORT Sprint (L),
KOŁA: Fulcrum Racing 7,
WIDELEC: Accent Race Carbon,
KLAMKOMANETKI: 5600,
KORBA: 5600 53/39T/172,5 mm,
PRZERZUTKA P: 5600,
PRZERZUTKA T: 5700,
KASETA: 5600 11-23T,
ŁAŃCUCH: 5701 + spinka SRAM,
SUPORT: 6600,
PEDAŁY: 5700,
HAMULCE: 5600,
SIODEŁKO: San Marco SKN,
SZTYCA: Ritchey Comp 27,2/300 mm,
KIEROWNICA: Ritchey Comp 440 mm,
MOSTEK: PRO PLT 90 mm/-6*,
OWIJKA: Fi'zi:k Microtex biała,
STERY: Ritchey Comp Drop In 41,8 mm,
ZACISK SZTYCY: Accent,
OPONY: Schwalbe Durano S,
DĘTKI: Continental,
KOSZYK: Accent Folly.

Muszę przyznać, że jak na razie wszystko pracuje pięknie i jestem bardzo zadowolony ze zmian. Waga może nie powala, bo wyszło mi coś ok. 9,3 kg + pancerze i linki. To jednak nie jest dla mnie jakimś priorytetem, a zresztą nie ma się co dziwić, skoro sama rama to leciutko ponad 2 kg ;-)

[xubix]

No widzę podobny sprzęcior do mego speca
Biel + czarna 105 :mrgreen:

Ps. Ale te nasze manetki się różnią. Wystarczy aby przyrównać zdjęcia i widać wielką różnicę... Nawet nie zwróciłem na to uwagi przy zamawianiu swoich pierdółek.. Piękny FORT !
Ps2. Jak tam SM SKN ? Mnie po nim strasznie dupsko bolało :-D

[pawelkepien]

Dzięki xubix. Zgadza się - takie połączenie kolorystyczne lubię, ale u mnie była jeszcze obowiązkowo czerwień ;-) U Ciebie odwrotnie przedstawia się kwestia owijki/siodełka, heh. Rozważałem nawet przez jakiś czas kupno ramy S10 Scotta (link), bo dla mnie to było już wizualne niebo ( ;-) ) a i 600 g mniej (i 2190 zł mniej 8-)), ale stanęło jednak na FORTcie i nie żałuję. No, chyba że zadzwonią z PLUSa i powiedzą, że ramy są już u nich... Wtedy będzie dylemat :-D Na razie sobie tym jednak głowy nie zaprzątam, bo naprawdę miło się jeździ.

Szczerze mówiąc, mnie aż tak ta różnica w okablowaniu nie poraża, ale może to kwestia ujęcia/kąta/perspektywy/czegoś tam na zdjęciu. Tak jak już pisałem w temacie o zakupach, wolałem przyoszczędzić te 200 zł, bo od początku mojego szosowania kable miałem prowadzone na zewnątrz i jakoś bardzo mi to nie przeszkadzało.

Co do SKNa, to jeżdżę już na nim chyba 3 sezon i mi to siodełko akurat pasuje. Parę dni temu miałem z nim irytującą sytuację, bo w czasie jazdy coś przy nawet najmniejszym ruchu trzeszczało, co było wyjątkowo wkurzające, bo cała reszta pracowała praktycznie bezszelestnie. Nasłuchiwałem, sprawdzałem i byłem przekonany, że to pręty w SKNie. No więc smarowanie Finisz Lajnem, ale dalej to samo. Dziś wpadłem na genialny pomysł - wyczyściłem i nasmarowałem sztycę/podsiodłówkę i problem zniknął, dzięki czemu mogłem się cieszyć tym, że wszystko wreszcie działa tak jak powinno. Koniec anegdotki... ;-)

[krzysztof1985]

pawelkepien, no teraz pawelek smialo ciac kolejne km :-P

[pawelkepien]

kugel - dzięki, miło mi i przyznam, że mi samemu coraz bardziej mi się podoba. FORT to raczej niszowa marka, ale ta rama na moje skromne wymagania jest na razie okej. Ciężka bo ciężka, ale na razie nic jej nie dolega. No i cena - 300 zł - to już klamkomanetki czy koła były droższe ;-) Trzeba się teraz jakoś zregenerować finansowo, ale może ze starych części kilka złotych udało by się odzyskać. Dam pewnie znać na forum, może komuś się coś przyda.

krzysztof1985 - taki właśnie jest plan ;-) Na ile czas pozwoli, na tyle będę szukał okazji żeby mieć radochę z jazdy, hehe.

[emilpe]

Piekny... coś czerwonego pasującego do opon by się przydało :mrgreen:
Często owijkę musisz czyścić?

[pawelkepien]

Hm, za "coś czerwonego" robię ja w szpikowych ciuchach :-D

Odnośnie owijki, to może nie odpowiem wprost na pytanie (bo to zależy jak kto często jeździ i w jakich warunkach ;-)), ale problemu z tym nie ma i nie brudzi się aż tak szybko jak mogło by się wydawać. I tak stwierdzą też pewnie inni posiadacze białych Fizików.

[siku]

ja bym chyba dał białe siodło .. choć nigdy takiego nie miałem i pewnie takowe wypada średnio praktycznie , no ale do owijki jakoś by mi tak pasowało

jak widzę F7 to mi się miło na serduchu robi , najlepsze koła w klasie cenowej na jakich jeździłem . Aktualnie na moich starych jeździ mój znajomek który waży około 110kg i nadal bezawaryjne , bez nawet jednego centrowania !

[pawelkepien]

Białe siodełko też mi kiedyś tam przemknęło przez głowę, bo wizualnie byłaby pewnie większa "równowaga" z ramą i owijką ;-) Przyznam, że na razie jednak pozostanę raczej przy SKNie - wygodnie mi na nim, a i tymczasowo więcej wydatków nie planowałem (albo raczej "planowałem nie mieć więcej wydatków" ;-)). Może w bliższej lub dalszej przyszłości się coś pomyśli jak się pojawi trochę wolnych pieniążków.

No to dla mnie dobra wiadomość odnośnie Fulcrumów, dzięki. Niby wcześniej czytałem w różnych miejscach, że są całkiem solidne, ale mimo wszystko te 20 szprych z przodu i 24 z tyłu czasem mnie troszkę niepokoi po spotkaniu z jakąś przypadkową dziurą na drodze. Może niepotrzebnie...

[pawelkepien]

Zgłaszam temat do archiwum - rowerek przeszedł do historii ;-)