Skocz do zawartości


Zdjęcie

Hambini Wziął Pod Lupę Ramę Bowman.


33 odpowiedzi w tym temacie

#1 Dari

Dari
  • Użytkownik
  • 3195 postów

Napisano 05 kwiecień 2022 - 11:11

I okręślił ją jako "bez wątpienia najbardziej niebezpieczną ramę, która została przedstawiona na jego kanale".

 

 

Styl prezentacji niekoniecznie każdemu będzie odpowiadać, ale jakość wykonania testowanej ramy nie wygląda -oględnie rzecz ujmując- za ciekawie.

 

Firmy już nie ma, ale gdyby ktoś ewentualnie chciał nabyć rower używany to warto się zastanowić.



#2 artho

artho
  • Użytkownik
  • 2883 postów

Napisano 05 kwiecień 2022 - 12:18

A co się z firmą stało?

 

4gotten sobie chyba chwali swojego czarnego Bowman-a, zresztą może obejrzy i powie coś od siebie w temacie :)



#3 berski

berski
  • Użytkownik
  • 584 postów
  • SkądMałopolska

Napisano 05 kwiecień 2022 - 12:18

Bowman? Nie znam

Wysłane z mojego G8441 przy użyciu Tapatalka

#4 Dari

Dari
  • Użytkownik
  • 3195 postów

Napisano 05 kwiecień 2022 - 12:45


  • Born Ready lubi to

#5 Dziaku

Dziaku
  • Użytkownik
  • 73 postów

Napisano 05 kwiecień 2022 - 13:44

Zawodowo się zajmuje spawalnictwem, takich spoin to by się powstydzili najsłabsi kursanci. Masakra, marka w sumie uznawana za "premium aluminium".


  • 4gotten lubi to

#6 alterego

alterego
  • Użytkownik
  • 1224 postów

Napisano 05 kwiecień 2022 - 14:08

A co się z firmą stało?

4gotten sobie chyba chwali swojego czarnego Bowman-a, zresztą może obejrzy i powie coś od siebie w temacie :)

Z tego co czytałem - jak sprawa się rozwijała to ze względu na niedobór komponentów. Jednak bardzo dużo było ogólnych negatywnych opinii o tym jak sprawy są przez nich załatwiane. W końcu pod natłokiem negatywnego PR się chyba poddali.
Jak widać niedobór specjalistów też mieli.

Swoją drogą to co to za premium aluminium?
Może błędnie myślę, ale jako premium to może bym rozważał jakąś stal czy tytan.
No chyba, że premium miały być te spawy. :)
  • artho lubi to

#7 Patrysbgc

Patrysbgc
  • Użytkownik
  • 48 postów

Napisano 05 kwiecień 2022 - 15:35


Swoją drogą to co to za premium aluminium?
 

https://www.speciali...r=308041-189819 <https://eur02.safeli...ZBI=&reserved=0>

 



#8 Severian

Severian
  • Użytkownik
  • 148 postów

Napisano 05 kwiecień 2022 - 16:58

Z tymi ramami "premium" to chyba jest tak jak z kablami audio po 20kpln.Mało kto ma odwagę by taki produkt pociąć i dokładnie zobaczyć co jest w środku :)



#9 bonobo

bonobo
  • Użytkownik
  • 1985 postów
  • SkądWrocław

Napisano 05 kwiecień 2022 - 17:05

Druga sprawa - byłbym bardzo daleki od twierdzenia, że taki spec allez jest wykonany szczególnie lepiej (z punktu widzenia warsztatu) niż zupełnie przykładowo jakaś aluminiowa Merida Scultura.



#10 sirkozi

sirkozi
  • Użytkownik
  • 2297 postów
  • SkądGdańsk

Napisano 05 kwiecień 2022 - 17:38

Porównanie o tyle ciekawe, że z niezerowym prawdopodobieństwem wychodzą z tej samej fabryki. ;)

 

 


  • bonobo lubi to

#11 Marcin321

Marcin321
  • Użytkownik
  • 2241 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 05 kwiecień 2022 - 20:39

W przypadku ram aluminiowych „ręczne spawanie premium na tajwanie” to raczej wada niż zaleta. Bardziej bym zaufał nowoczesnej linii produkcyjnej która robi to automatycznie i powtarzalnie w dużym wolumenie.

Jak już patrzeć na ramy spawane ręcznie to lepiej szukać czegoś od prawdziwego rzemieślnika. Tyle że to nie będzie zapewne rama z aluminium :D

#12 artho

artho
  • Użytkownik
  • 2883 postów

Napisano 06 kwiecień 2022 - 08:38

Podobno to tylko rama covidowa sprzedana nieopatrznie przez bowmana z powodu problemów z supply chainem.



#13 4gotten

4gotten
  • Użytkownik
  • 1035 postów
  • SkądStargard

Napisano 07 kwiecień 2022 - 11:38

A co się z firmą stało?

 

4gotten sobie chyba chwali swojego czarnego Bowman-a, zresztą może obejrzy i powie coś od siebie w temacie :)

 

Zakupiłem jakiś czas temu ramę Bowman Palace 3. Od dawna firma miała bardzo dobra opinię i nie mówię tu o jakiś testach, ale o wrażeniach użytkowników. Niestety, w przypadku tej ramy był to najgorszy mój zakup. Film na YT tylko bardziej zmroził mi krew w żyłach kiedy przypomnę sobie moje karkołomne zjazdy w Karkonoszach.
Zaczęło się od przekłamanej wagi framesetu, gdzieś o ok. 250 gramów. Zależało mi na zbudowaniu lekkiej szosy, cos na wzór mojej poprzedniej Emondy ALR, nie wyszło. 
Po odebraniu przesyłki okazało się, że rama ma sporo niedoskonałości widocznych gołym okiem. Malowanie w porównaniu do ramy Emondy ALR było gorsze. Niektóre gwinty były zamalowane. Brak było jakiekolwiek instrukcji. Rura supportu wymagała planowania Itp. Nie prawdą jest, że rama była robiona na Tajwanie. Wbrew temu co mówił Neil Webb, właściciel, wyprodukowano ją w Chinach. Taka informacja była i na kartonie, i na ramie. 

Od razu napisałem do firmy, że nie podoba mi się to. Zaoferowali wymianę na inna ramę, ale, że kolejna dostawa  miała być za kilka miesięcy mogłem użytkować otrzymaną i następnie wymienić ją na nową. Po starą miał być przysłany kurier. Sprawa przeciągała się, w ramach załagodzenia sytuacji przesłali mi w międzyczasie gratisowo zapasowy hak. Odwlekali sprawę wymiany ramy tłumacząc się COVID-em itp, aż w końcu przestali się odzywać. 
Zostałem z wadliwą ramą. Zauroczenie minęło i zauważyłem, że między innymi rurki tylnego trójkąta były krzywo przyspawane do rury podsiodłowej, między warstwami włókna węglowego w rurze sterowej są puste przestrzenie. Ogólnie wkurw na maxa.
Zastanawiam się co zrobić, żeby odzyskać choć część pieniędzy :mellow: 
Teraz jeżdżę tylko w koło komina, a większość czasu rower jest wpięty w trenażer. Nie zaryzykuję jazdy gdzieś dalej.
Jako zagorzały Aluminati chcę pozostać przy ramie z aluminium. Dałem sobie spokój z manią lekkości, bo ostatni lekki frameset to była Emonda ALR w wersji pod zwykłe hamulce. Dlatego postawiłem na rodzimą firmę, Loca bikes. Potrzebuje czegoś bardziej uniwersalnego, gdzie zmieniając koła będę mógł zjechać z szosy na bezdroża. Żeby nie było kolorowo firma ma już obsuwę z realizacją zamówienia. Pozostało mi czekać cierpliwie, bo zakupiłem już części niezbędne do przełożenia części z Bowmana na nową ramę.

Wiem, że pojęcie rama premium z aluminium ciężko ogarnąć, ale uważam, że np Emondę ALR można do takich zaliczyć. Jednak za wzór można postawić wyroby firmy Mason. Byłem bliski zamówienia ramy Mason Definition, ale odpuściłem.

 
 



#14 Dziaku

Dziaku
  • Użytkownik
  • 73 postów

Napisano 07 kwiecień 2022 - 11:54

Tak z ciekawości, czemu jesteś takim fanem aluminium?



#15 4gotten

4gotten
  • Użytkownik
  • 1035 postów
  • SkądStargard

Napisano 07 kwiecień 2022 - 12:32

Bo fajny, lekki rower na aluminiowej ramie to rzadkość. Wyjątkowość posiadania takiego roweru daje mi sporo satysfakcji. Tak ujmując to w skrócie.
Zbudowanie lekkiego roweru na karbonowej ramie nie jest trudne, za to cholernie kosztowne.
Poza tym nigdy nie doświadczyłem uczucia, że karbon jest lepszy, lepiej tłumi drgania itp. Na swoich aluminiowych rowerach przejechałem bardzo długie trasy i nigdy nie narzekałem na komfort.



#16 artho

artho
  • Użytkownik
  • 2883 postów

Napisano 07 kwiecień 2022 - 12:41

Teraz jeżdżę tylko w koło komina, a większość czasu rower jest wpięty w trenażer. Nie zaryzykuję jazdy gdzieś dalej.

Przykro to słyszeć, współczuję. Może faktycznie covid zabił tą firmę i po prostu ramy wcześniejsze były wykonywane gdzie indziej w innej jakości. Jakby nie patrzeć Twoja rama to też już produkt covidowy.

 

Wiem, że pojęcie rama premium z aluminium ciężko ogarnąć, ale uważam, że np Emondę ALR można do takich zaliczyć. Jednak za wzór można postawić wyroby firmy Mason. Byłem bliski zamówienia ramy Mason Definition, ale odpuściłem.

Sporo osób chwali wyższe półki alu w Emondzie czy Alleza, zresztą i Ty masz dobre wspomnienia ale z ciekawości czemu odpuściłeś Masona?

 

Przyznam, że gdybym chciał kiedyś budować ambitny projekt na alu to właśnie Masona frameset chciałbym użyć.



#17 Dziaku

Dziaku
  • Użytkownik
  • 73 postów

Napisano 07 kwiecień 2022 - 13:28

Bo fajny, lekki rower na aluminiowej ramie to rzadkość. Wyjątkowość posiadania takiego roweru daje mi sporo satysfakcji. Tak ujmując to w skrócie.
Zbudowanie lekkiego roweru na karbonowej ramie nie jest trudne, za to cholernie kosztowne.
Poza tym nigdy nie doświadczyłem uczucia, że karbon jest lepszy, lepiej tłumi drgania itp. Na swoich aluminiowych rowerach przejechałem bardzo długie trasy i nigdy nie narzekałem na komfort.

 

Ja mam podobnie ale ze stalą. Kiedyś sobie zbuduje lekką szosę na stalowej ramie :)


  • 4gotten lubi to

#18 4gotten

4gotten
  • Użytkownik
  • 1035 postów
  • SkądStargard

Napisano 07 kwiecień 2022 - 13:30

Ja mam podobnie ale ze stalą. Kiedyś sobie zbuduje lekką szosę na stalowej ramie :)

Też miałem taki plan kilka lat temu, ale kontakt z Rychtarskim nie należał do najlepszych i uzgadnianie projektu przeciągało się  w czasie.



#19 4gotten

4gotten
  • Użytkownik
  • 1035 postów
  • SkądStargard

Napisano 07 kwiecień 2022 - 14:10

Przykro to słyszeć, współczuję. Może faktycznie covid zabił tą firmę i po prostu ramy wcześniejsze były wykonywane gdzie indziej w innej jakości. Jakby nie patrzeć Twoja rama to też już produkt covidowy.

 

Sporo osób chwali wyższe półki alu w Emondzie czy Alleza, zresztą i Ty masz dobre wspomnienia ale z ciekawości czemu odpuściłeś Masona?

 

Przyznam, że gdybym chciał kiedyś budować ambitny projekt na alu to właśnie Masona frameset chciałbym użyć.

 

Rama Masona jest świetna, ale za wysoką ceną nie stoi niestety jakiś niestety wyjątkowy lekki zestaw. W tej cenie, a nawet taniej mógłbym mieć frameset Ridley Kanzo i to karbonowy. Wiem, wiem, to nie aluminium, ale ma otwory montażowe na bagażnik :P Same ramy nie były dostępne, a zdobycie informacji, że ten zestaw to tak naprawdę jest od firmy flybikes i można by go mieć sporo taniej ostatecznie przesądził, że nie chciałem kolejny raz być jeleniem :D 
Tak więc stanęło na Loca bikes. Waga ramy jak Mason Definition, mam nadzieję, a koszt dużo niższy. Waga nie jest priorytetem, ale powinno być poniżej 8 kg w setupie szosowym B)


  • artho lubi to

#20 Dari

Dari
  • Użytkownik
  • 3195 postów

Napisano 07 kwiecień 2022 - 17:19

Zbudowanie lekkiego roweru na karbonowej ramie nie jest trudne, za to cholernie kosztowne.
Poza tym nigdy nie doświadczyłem uczucia, że karbon jest lepszy, lepiej tłumi drgania itp. Na swoich aluminiowych rowerach przejechałem bardzo długie trasy i nigdy nie narzekałem na komfort.

 

Wcale nie musi być "cholernie kosztowne": jest trochę porządnych chińskich ram za rozsądne pieniądze.

Np. poprzedni Ridley Kanzo Adventure korzystał z chińskiej Carbondy 696 (podobnie jak kilka innych firm np. Vitus, Bombtrack czy De Rosa).

 

Grzecznie zapytam: czy posiadałeś rower z karbonową ramą?

 

A z Masonem to nie jest przypadkiem tak jak z Bowmanem czyli więcej w tym marketingu niż rzeczywistej jakości?





Dodaj odpowiedź