Skocz do zawartości


Zdjęcie

Zaciski Dt Swiss Rws


19 odpowiedzi w tym temacie

#1 Marqs

Marqs
  • Użytkownik
  • 477 postów

Napisano 14 kwiecień 2022 - 12:57

Hej, czy używa ktoś zacisków RWS na zwykłe ośki 9x100 i 9x130? Zastanawiam się czy to prawda, że lepiej trzymają koło, które "nie tańczy" tak przy mocniejszym depnięciu. Oczywiście wiem, że inne czynniki też mają znaczenie jak obręcz, zaplot, ilość szprych itp Warto kupić czy raczej nie odczuję się różnicy? Pozdrawiam

#2 uraz

uraz
  • Użytkownik
  • 1730 postów
  • SkądLublin

Napisano 14 kwiecień 2022 - 18:45

Pytanie, lepiej od czego? Jak się je porówna z 40 gramowymi tytanowymi zaciskami z aliexpress to znacznie lepiej, a jak ze 120 gramowymi Dura Ace to co najwyżej porównywalnie dobrze. Ogólnie są to dobre zaciski tylko trochę ciężkie.


Cycling Order ★ Black is the new fluo ★ Don't feed the troll


#3 bonobo

bonobo
  • Użytkownik
  • 1989 postów
  • SkądWrocław

Napisano 14 kwiecień 2022 - 19:52

Hej, czy używa ktoś zacisków RWS na zwykłe ośki 9x100 i 9x130? Zastanawiam się czy to prawda, że lepiej trzymają koło, które "nie tańczy" tak przy mocniejszym depnięciu. Oczywiście wiem, że inne czynniki też mają znaczenie jak obręcz, zaplot, ilość szprych itp Warto kupić czy raczej nie odczuję się różnicy? Pozdrawiam

 

Używałem tych zacisków. Normalne zaciski z trochę fajniejszym systemem zaciskania, za to ze sporą wystającą wajchą, która aerodynamiki zdecydowanie nie polepsza, ale to kwestia marginalna. 

 

O co chodzi z tym "tańczeniem koła"? To jest poważne pytanie? Komuś tutaj kiedykolwiek "tańczyło" koło przez zacisk? tj. jak rozumiem ośka miałaby się poruszać względem uchwytów w ramie? Co to są za baśnie tysiąca i jednej nocy? 



#4 Marqs

Marqs
  • Użytkownik
  • 477 postów

Napisano 14 kwiecień 2022 - 20:35

Pytanie, lepiej od czego? Jak się je porówna z 40 gramowymi tytanowymi zaciskami z aliexpress to znacznie lepiej, a jak ze 120 gramowymi Dura Ace to co najwyżej porównywalnie dobrze. Ogólnie są to dobre zaciski tylko trochę ciężkie.


No właśnie o porównanie do takich "wylajtowanych" zacisków mi chodzi. Mam boblighty ultra lekkie, tytanowe itp ale koło na podjazdach przy stawianiu na pedały ociera o klocki. Pojechałem raz na zacisku tym trenażerowym i ocierania nie było... Dura-ace właściwie też tak pnacernie wygląda

#5 Marqs

Marqs
  • Użytkownik
  • 477 postów

Napisano 14 kwiecień 2022 - 20:39

Używałem tych zacisków. Normalne zaciski z trochę fajniejszym systemem zaciskania, za to ze sporą wystającą wajchą, która aerodynamiki zdecydowanie nie polepsza, ale to kwestia marginalna.

O co chodzi z tym "tańczeniem koła"? To jest poważne pytanie? Komuś tutaj kiedykolwiek "tańczyło" koło przez zacisk? tj. jak rozumiem ośka miałaby się poruszać względem uchwytów w ramie? Co to są za baśnie tysiąca i jednej nocy?



Chodzi o ruszanie się koła na boki co jest spowodowane m.in. słabym trzymaniem/zaciśnięciem przez szybkozamykacz.

#6 bonobo

bonobo
  • Użytkownik
  • 1989 postów
  • SkądWrocław

Napisano 14 kwiecień 2022 - 20:52

Nie ma takiej możliwości - gdyby koło było za słabo trzymane, i ruszało się na boki, to cała ośka mogłaby przy odpowiednim przechyleniu roweru wyskoczyć z uchwytów w ramie. Kolega raz po wyjęciu roweru z auta zapomniał zacisnąć przedni zacisk i skończył jazdę na pierwszym skrzyżowaniu, plecami na asfalcie. 

 

 



#7 Dziaku

Dziaku
  • Użytkownik
  • 73 postów

Napisano 15 kwiecień 2022 - 07:41

Chodzi o ruszanie się koła na boki co jest spowodowane m.in. słabym trzymaniem/zaciśnięciem przez szybkozamykacz.

 

To jest spowodowane nieodpowiednią sztywnością boczną koła w stosunku do wagi i mocy kolarza :)



#8 Marqs

Marqs
  • Użytkownik
  • 477 postów

Napisano 15 kwiecień 2022 - 07:42

Nie ma takiej możliwości - gdyby koło było za słabo trzymane, i ruszało się na boki, to cała ośka mogłaby przy odpowiednim przechyleniu roweru wyskoczyć z uchwytów w ramie. Kolega raz po wyjęciu roweru z auta zapomniał zacisnąć przedni zacisk i skończył jazdę na pierwszym skrzyżowaniu, plecami na asfalcie.


No okej, a znalazłem coś takiego:

https://m.youtube.co...h?v=aZvZefu-6Mg

Nie mam niestety dźwięku więc nie wiem co dokładnie mówi, ale o coś takiego mi chodzi. Może to być spowodowane za słabym zaciśnięciem czy jednak gównianym szybkozamykaczem?

#9 bonobo

bonobo
  • Użytkownik
  • 1989 postów
  • SkądWrocław

Napisano 15 kwiecień 2022 - 08:13

Jak dla mnie film pokazuje właśnie to o czym mówiłem, kolesiowi się zacisk rusza góra-dół w uchwycie w widelcu. Wywiera nacisk na kierownicę i nagle zostaje z kołem ustawionym ukośnie względem osi główki ramy. Czyli na dole coś się przestawiło. Co oznacza, że nie było dobrze złapane zaciskiem.

 

Pokazuje tam jeden zacisk DA i drugi zacisk "jakiś", z którym się siłuje - chociaż to jego siłowanie wygląda trochę jak ściema szczerze mówiąc. A jeżeli się tak serio siłuje, to znaczy, że wcześniej bardzo mocno zacisnął, co jest po prostu głupie. Nigdy się z niczym tak nie siłowałem w rowerze i zacisków serio wcale mocno nie zapinałem - niezbędne minimum.  

 

W każdym razie - jeżeli mu ten zacisk puszcza, to znaczy, że jest jakiś lipny, czego nie można wykluczyć w przypadku najtańszych, chińskich zacisków. Może być tak, że wiele zależy od gwintu z drugiej strony. Jeżeli gwint jest źle wykonany, to potencjalnie nakrętka może się odkręcać na wibracjach. Druga opcja jest taka, że koleś odstawił iluzję w filmiku. Swoja drogą ma jaja z takimi "testami", bo mógł sobie tam potencjalnie coś rozwalić na dole widelca przy uchwytach. 

 

Podsumowując - nie potrzebujesz drogich zacisków RWS. Wystarczą zwykłe zaciski o jakiejś sprawdzonej jakości i poprawnie zamontowane. 



#10 uraz

uraz
  • Użytkownik
  • 1730 postów
  • SkądLublin

Napisano 15 kwiecień 2022 - 09:35

No właśnie o porównanie do takich "wylajtowanych" zacisków mi chodzi. Mam boblighty ultra lekkie, tytanowe itp ale koło na podjazdach przy stawianiu na pedały ociera o klocki. Pojechałem raz na zacisku tym trenażerowym i ocierania nie było... Dura-ace właściwie też tak pnacernie wygląda

 
Przerabiałem już wszystkie możliwe typy zacisków od 20 do 120g Potwierdzam, że zaciski mają zdecydowanie wpływ na to jak dużo wychyla się koło w zakrętach i sprintach.
 
Gdyby mi nie zależało na wadze to bez wątpienia bym używał DA, ale bardzo podobne rezultaty dają stalowe zaciski w okolicach 60g. Ja np. używam zacisków Reynolds (nie kupiłem, dostałem z jakimiś kołami) i sobie chwalę. Waga przyzwoita, mosiężne ślizgi, dobrze trzymają. Żeby było jeszcze lżej a równie dobrze, można używać stalowych zacisków skręcanych (bolt-on, bez rączki).
 
reynolds-skewers.png?raw=1

Ogólnie jeśli chodzi o zaciski to stal jest lepsza niż tytan i aluminium. Ważne jest żeby nie było żadnych plastikowych elementów. Internal cam (to co jest np. w zaciskach shimano) jest dużo lepszy (ale cięższy) niż external cam (tak jak np. w powyższych reynoldsach).


  • sirkozi lubi to

Cycling Order ★ Black is the new fluo ★ Don't feed the troll


#11 Marqs

Marqs
  • Użytkownik
  • 477 postów

Napisano 15 kwiecień 2022 - 10:51

Okej, czyli coś jest jednak na rzeczy....Zaciski to nie jest masa rotująca jak sama obręcz więc podejrzewam, że +/- 50g różnicy nie zrobi. Pewnie zakupię jakieś pancerne zamykacze i protestuje. Dzięki za odpowiedzi.

#12 EmPe

EmPe
  • Użytkownik
  • 1030 postów

Napisano 15 kwiecień 2022 - 12:53



Okej, czyli coś jest jednak na rzeczy...

Pewnie, że jest...Nie bez przyczyny w coraz większej ilości rowerów stosuje się sztywne osie


Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

#13 bonobo

bonobo
  • Użytkownik
  • 1989 postów
  • SkądWrocław

Napisano 15 kwiecień 2022 - 13:27

Tylko, że szybkozamykacz przechodzi przez ośkę w piaście. Czyli co, ośkę, całą piastę, ją też macie z plasteliny? Jeżeli nie, to cały widelec, po długości ramion musiałby się poddawać sile, która go ściska i rozciąga na przemian po jednej i drugiej stronie. Tylko wtedy to bez względu czy macie na dole QR czy TA efekt byłby ten sam. 

 

Widelec opiera się na ośce, a nie na pręcie z QR. QR dociska widelec do ośki. 

 

Nie mam pojęcia gdzie tam u Was występuje wzajemny ruch elementów. Tam generalnie nie ma punktu, w którym mógłby występować jakiś luz, więc nadal nie wiem o co chodzi. 

 

Tutaj gość opowiada mniej więcej o tym, co mam na myśli ja. Polecam:

 

 

Podtrzymuję, że bajacie, Panowie. Uważam, że rozmawiamy tu o kolejnym kolarskim micie. 



#14 uraz

uraz
  • Użytkownik
  • 1730 postów
  • SkądLublin

Napisano 15 kwiecień 2022 - 15:25

Nie ma tu niczego do rozumienia, po prostu koła pod obciążeniem przesuwają się w dropout-ach i dotyczy to zarówno QR jak i TA. Temat był już omawiany nawet na tym forum. 


Cycling Order ★ Black is the new fluo ★ Don't feed the troll


#15 bonobo

bonobo
  • Użytkownik
  • 1989 postów
  • SkądWrocław

Napisano 15 kwiecień 2022 - 15:41

Przy TA to chyba w dropoutach nie ma prawa się nic przesuwać, bo po prostu nie ma takiej możliwości. Może być ewentualnie luz między TA a ośką piasty, jak omówione w powyższym filmie, względnie luz na łożyskach. 

 

A przesuwanie koła w dropoutach przy QR to też coś egzotycznego. Większość widelców współcześnie ma na spodzie dropouta  specjalne wypustki, które uniemożliwiają ruch góra - dół, właśnie na wypadek gdyby ktoś może przez niedopatrzenie omyłkowo nie złapał ośki QRem. Oczywiście może być tak, że końcówki QR mają średnicę mniejszą i potencjalnie istnieje tam jakaś wolna powierzchnia. Niezależnie od tego. Przy poprawnie zamkniętym QR nie widzę możliwości, żeby coś tam się ruszało i na swoich dropoutach nigdy śladów takiego ruchu nie widziałem, to musiałby być ruch przy potężnym tarciu, potencjalnie niszczycielski w tym miejscu. Jeżeli coś tam się rusza, to musi być to wynik niezapiętego QRa albo jego wady technicznej (braku możliwości poprawnego zapięcia). Jeżeli twierdzicie, że przy poprawnie zapiętym QR jego końce mogą skakać w dropoutach to jestem zdumiony. 

 

W każdym razie - raz, u mnie nigdy nic się nie przesuwało i dwa, TA nie jest sztywniejsze od QR. 



#16 mikroos

mikroos
  • Użytkownik
  • 8636 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 15 kwiecień 2022 - 16:05

Większość widelców współcześnie ma na spodzie dropouta  specjalne wypustki, które uniemożliwiają ruch góra - dół, właśnie na wypadek gdyby ktoś może przez niedopatrzenie omyłkowo nie złapał ośki QRem.

Uniemożliwiają? Co najwyżej utrudniają wypadnięcie całego koła. Z uniemożliwieniem poruszania się mocno przesadziłeś.

Zresztą nieformalna nazwa tych wypustek - lawyer tabs - doskonale wyjaśnia ich rolę: mają zapobiec pozwowi w wyniku wypadnięcia całego koła z widelca. Sztywności podczas jazdy nie dają absolutnie żadnej, bo i nie taka jest ich rola.


rowerplus-logo-2.png
 
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?


#17 uraz

uraz
  • Użytkownik
  • 1730 postów
  • SkądLublin

Napisano 15 kwiecień 2022 - 16:06

Nie chce mi się kolejny raz dyskutować na ten sam temat więc pozwolę sobie odpowiedzieć fragmentem filmu który sam podesłałeś -> https://youtu.be/KMdsSuXGniU?t=389

 

Jeżeli wg. Ciebie nic nie ma prawa się przesuwać to niech tak będzie, chociaż w ramach eksperymentu zalecam taką czynność: poluzuj trochę TA w swoim rowerze i poruszaj kołem na boki to może wtedy sobie uświadomisz że jednak może. 


Cycling Order ★ Black is the new fluo ★ Don't feed the troll


#18 bonobo

bonobo
  • Użytkownik
  • 1989 postów
  • SkądWrocław

Napisano 15 kwiecień 2022 - 16:28

Uniemożliwiają? Co najwyżej utrudniają wypadnięcie całego koła. Z uniemożliwieniem poruszania się mocno przesadziłeś.

Zresztą nieformalna nazwa tych wypustek - lawyer tabs - doskonale wyjaśnia ich rolę: mają zapobiec pozwowi w wyniku wypadnięcia całego koła z widelca. Sztywności podczas jazdy nie dają absolutnie żadnej, bo i nie taka jest ich rola.

 

No tak, okej, ale co by się musiało stać, żeby to koło wypadło? Wyłącznie niezapięty QR.

Nie mówcie mi proszę, że podczas sprintu mi ośka piasty skacze w dropoutach przy poprawnie zamkniętym QR. I że to jest coś normalnego, powszechnego. 

 

Mi nie chodziło absolutnie o sztywność wynikającą z tych wypustek. 

 

Nie chce mi się kolejny raz dyskutować na ten sam temat więc pozwolę sobie odpowiedzieć fragmentem filmu który sam podesłałeś -> https://youtu.be/KMdsSuXGniU?t=389

 

Jeżeli wg. Ciebie nic nie ma prawa się przesuwać to niech tak będzie, chociaż w ramach eksperymentu zalecam taką czynność: poluzuj trochę TA w swoim rowerze i poruszaj kołem na boki to może wtedy sobie uświadomisz że jednak może. 

 

Fragment, do którego referujesz zaczyna się od "if the QR or TA fails to do its job..." a wcześniej mowa o kluczowym elemencie jakim jest zakręcenie TA czy zapięcie QR i wynikająca z tego siła ściskająca. 

 

Ja się zgadzam, że przy głupocie / nieostrożności użytkownika albo wadach sprzętu coś się może ruszać. Ale tylko wtedy. 



#19 uraz

uraz
  • Użytkownik
  • 1730 postów
  • SkądLublin

Napisano 15 kwiecień 2022 - 16:39

To teraz np. wróć do filmu który jest kilka postów wyżej gdzie są porównywane zaciski DA z Extralite i zobacz, że koło się przekrzywiło od samego nacisku ręką na kierownicę, mimo że zacisk jest prawidłowo zamknięty (czyli QR failed to do it's job). To samo się dzieje podczas jazdy w mniejszym lub większym stopu. 

 

Połączenie koła z ramą czy widelcem ma duży luz roboczy i tylko siła ściskająca (QR lub TA) go eliminuje. Jak przezwyciężysz tą siłę np. na zakręcie to koło się trochę ruszy (na prawdę nie trzeba dużo żeby hamulce zaczęły ocierać). 


Cycling Order ★ Black is the new fluo ★ Don't feed the troll


#20 bonobo

bonobo
  • Użytkownik
  • 1989 postów
  • SkądWrocław

Napisano 15 kwiecień 2022 - 17:03

To teraz np. wróć do filmu który jest kilka postów wyżej gdzie są porównywane zaciski DA z Extralite i zobacz, że koło się przekrzywiło od samego nacisku ręką na kierownicę, mimo że zacisk jest prawidłowo zamknięty (czyli QR failed to do it's job). To samo się dzieje podczas jazdy w mniejszym lub większym stopu. 

 

Połączenie koła z ramą czy widelcem ma duży luz roboczy i tylko siła ściskająca (QR lub TA) go eliminuje. Jak przezwyciężysz tą siłę np. na zakręcie to koło się trochę ruszy (na prawdę nie trzeba dużo żeby hamulce zaczęły ocierać). 

 

Ale na tym filmie pokazano chyba jakiś nieprawidłowo działający QR. Po drugie nie wiadomo czy QR był na pewno prawidłowo zamknięty, bo lekko mi ten film zajeżdża ściemą, a zwłaszcza fragment o tym niesamowitym siłowaniu z dźwignią QR. 

 

Miałem kiedyś w poprzednim BMC bez tarcz jakieś dziwne cykanie w okolicy sterów i diagnozując źródło wykonywałem podobne siłowanie na kierownicy - nie było szans na ruch na dropoutach. A ja naprawdę nie zaciskałem tych swoich QR z jakąś ogromną siłą, a tylko w zakresie niezbędnego minimum. 

 

Zatem ja się zgadzam z Tobą i Twoim postem, z którego wynikało, że chińskie QRki mogą zawodzić w zakresie wywierania tej siły ściskającej, ale to zawodzenie rozumiem jako wada sprzętowa, a nie jako immanentna cecha QR tak w ogóle. Po prostu poprawnie wykonane QR i prawidłowo eksploatowane w mojej ocenie absolutnie wyklucza luz roboczy, o którym wspominasz. 





Dodaj odpowiedź