18 odpowiedzi w tym temacie

[bonobo]

Szukam koszulki z długim rękawem, brakuje mi czegoś takiego w garderobie kolarskiej. 

 

Chodzi o coś bez ocieplenia (bez meszku pod spodem) na temperatury 14-18 stopni. Czyli coś między koszulką a bluzą. 

 

Ostatnio kupiłem koszulkę Eroe: https://eroe.cc/brit...longsleeve-man 

Generalnie to jest to czego szukam pod względem rodzaju odzieży i grubości materiału, ale jeżeli chodzi o krój ubrań od Eroe, to zupełnie mi nie pasuje i dotyczy to zarówno koszulek krótkich, jak i długich. Wziąłem XS, a mimo to na klatce piersiowej była jakaś szeroka. 

 

Chodzą mi teraz po głowie takie modele:

 

https://www.castelli...522024_065_52_L

 

https://www.sportful...121516_605_52_M

 

https://www.sportful...2008_369_52_3XL

 

opisy są bardzo skromne. Ma ktoś którąś z tych koszulek? Jakieś rekomendacje? A może poszukać czegoś innego?

 

Dla mnie ważne jest, żeby nic nie fruwało, żeby było ciasno, bez luźnego materiału. 

 

 

[Dziaku]

Ja ostatnio kupiłem w Decathlonie

https://www.decathlo...Id=pl2003432780

Mega cieniutka, fajny dopasowany krój, nic nie fruwa, fajny materiał i jak we wszystkich koszulkach Decathlona zajefajne kieszenie. Brałem rozmiar M (186 cm, 77 kg, długi tułów) i jest idealna (trochę za krótka z przodu, ale to akurat mój problem z większością koszulek)

[bonobo]

Dziękuję! Faktycznie wygląda spoko na pierwszy rzut oka. Szkoda, że niedostępna do przymiarki we Wrocławiu. 

[Marcin321]

Używasz rękawków? Mi wydają się praktyczniejsze od dedykowanej koszulki z długim rękawem bez ocieplenia.

Potówka z krótkim rękawkiem, rękawki i zwykła letnia koszulka dobrze się sprawdza na taki zakres temperatur. A jak się zrobi za ciepło to ściągasz rękawki zamiast podwijać rękawy.

[artho]

A z troszkę innego rodzaju to w sumie jestem zadowolony z Raso Merino, obecnie mają 3 kolory:

 

https://rasowear.pl/...-granatowa.html

https://rasowear.pl/...no-burgund.html

 

https://rasowear.pl/...ino-czarny.html

 

No i w cenie w sumie jest jakiś "After crash replacement".

[LuckyLuk]

Dla mnie, tak jak pisze Marcin321, rękawki przy tych temperaturach są niezastąpione i zawsze je można zsunąć na nadgartski. Ja tak robię jadąc pod górę a przed zjazdem je łatwo naciągam. 

[bonobo]

Dzięki chłopaki. Tak, oczywiście używam rękawków i często ubieram się tak, jak odpisuje to Marcin. Natomiast mimo wszystko bardzo lubię koszulki z długim rękawem. Można pod taką koszulkę wrzucić potówkę bez rękawów lub z rękawami na nieco niższą temperaturę, nadal zachowując fajną lekkość ubioru. Mam tylko jedną taką koszulko-bluzę i bardzo chętnie z niej korzystam, zwłaszcza w takim okresie jak teraz, gdy temperatura wynosi 11-12 stopni. Pod względem ochrony przed zimnem wynik jest w zasadzie podobny do koszulki z rękawkami. Zaleta względem koszulki z rękawkami jest po prostu taka, że jest mniej elementów do zakładania. Często wiadomo, że tych rękawków po prostu nie będzie trzeba zdejmować, bo temperatura jest za niska. Szczególnie dotyczy to treningów popołudniami. Rękawki są ekstra w okresach przejściowych, taki gdy rano jest 10-12 stopni a chwilę później już 18-20.

 

Artho, fajna ta bluza z raso, już zerkałem na nią wcześniej, tylko jakoś nie mogę się przekonać do tej merino, wydaje mi się to ciężkawy materiał w sensie przyjmowania i odprowadzania wilgoci i nie wiem jak się z tego korzysta na cięższych treningach albo w górach - czy to nie przyjmuje za dużo wilgoci np. na podjeździe na przełęcz i nie chłodzi później na zjeździe? 

 

I z raso mam problem z ceną. To naprawdę nie jest jakaś galaktyczna jakość. Rzucają ceny na poziomie Castelli. Za jedną tę bluzę/koszulkę z Raso można mieć dwie z takiego np. Sportfula - obie z linków, które podałem powyżej (oczywiście tylko dlatego, że są w promocji). 

 

 

[artho]

W teorii merino jest materiałem, który powinien się dobrze sprawdzać przy większym wysiłku natomiast uczciwie przyznam, że mam ją od jesieni więc litrami potu jeszcze nie miałem okazji jej zalać. Niemniej przy długich jazdach ale niewychodzących poza "tempo" sprawdzała się bardzo dobrze na jesień. Jest w niej lekkość typowej kolarskiej bluzy, oddycha dobrze ale i materiał jest przyjemnie naturalny. Dla mnie do 18 stopni, no max 22, powyżej już powyżej bym zdejmował, zwłaszcza w słońcu. Mam obawy, że pod dużym obciążeniem i przy zmiennych warunkach możesz jednak sięgnąć jej limitów.

 

Z ceną się zgodzę, ale gdy porównasz do zwykłych materiałów - w przypadku tej to merino winduje cenę. Z minusów nie zawsze dogaduję się z zamkiem YKK - czasem nieco trudniej się go obsługuje jedną ręką, co w sumie dla Ciebie może być bardzo ważne.

[LuckyLuk]

Ja używam głównie La Passione, coś takiego https://www.lapassio...l-jersey-orangetylko z poprzedniego sezeonu (albo sprzed 2). Przy temperaturach 10-15 stopni biorę potówkę i tą bluzę i jest OK. Krój jest typowo włoski. Mam od nich sporo ciuchów i jeśli chodzi o trwałość to jest OK. Odnośnie ceny fajnie jest trafić na wyprzedaż, wtedy mają -30 do -50% więc robi się ciekawie.

[mataman]

Raso ma kosmiczne ceny, absolutnie nie odzwierciedlają jakości.

Osobiście mam taką bluzę z Questa https://questsport.s...wem-magnetic-21

Na zakres 8-12 stopni pod spod daje koszulkę termiczną z długim rękawem. Powyżej 12 wystarczy potówka bez rękawów. Jakość wykonania tip top.


Często centrum rowerowe ma lepsze ceny na ciuchy Quest, ale nie wszystkie rozmiary
https://www.centrumr...bRoCpf4QAvD_BwE

Przy 182/82 mam rozmiar L.

[JohnDoePL]

Kiedyś okazyjnie udało mi się dostać koszulkę z długim rękawem Bontrager Circuit na takie warunki daje radę:

https://mistralsport...it-long-rd.html

 

[bonobo]

Dzięki za udział w dyskusji i rekomendacji. Ten Quest, LaPassione i Raso wszystkie wyglądają super, ale wydają mi się za grube niż to, czego szukam. Mi chodzi o coś tylko ciut grubszego niż koszulka.

 

Ten Bontrager wydaje mi się trafiony, on chyba ma cienki materiał i w środku gładki (śliski), bez żadnego ocieplenia, meszku. 

 

Ta koszulka od Eroe, którą odesłałem była w punkt, szkoda, że krój nie dla mnie.

 

Wziąłem na spróbkę te dwie Sportfula. Dwie, bo nie mogłem się zdecydować, a cena jest atrakcyjna. Jedną najwyżej zwrócę albo sprzedam komuś ze znajomych. Liczę tylko, że te rękawy nie będą się tak marszczyć jak na zdjęciach u modeli. U mnie jest duża szansa, że tego nie będzie, bo wziąłem S i mam ponadnormatywnie długie ręce, więc materiał będzie miał się gdzie rozłożyć. Oby tylko fajnie przylegał. 

 

 

[berski]

Ja mam taką bluzę/koszulkę nalini - jest bardzo cienka, bez membrany z przodu i ocieplenia na plecach, ale z dziwnego materiału, który grzeje (a przynajmniej takie daje uczucie)

Wysłane z mojego G8441 przy użyciu Tapatalka

[Arek74]

Ja sportfula kupuję tutaj :

 

https://www.tradeinn...8459856/p?tqw=L

[bonobo]

I tu właśnie obie te koszulki kupiłem Wyszły mnie w sumie z przesyłką 470 zł, bo miałem jeszcze kilka "CoINNsów" do wykorzystania. 

[X-RAY]

Mam tylko jedną taką koszulko-bluzę i bardzo chętnie z niej korzystam, zwłaszcza w takim okresie jak teraz, gdy temperatura wynosi 11-12 stopni. 

 

Kurcze serio, przy 11 stopniach wystarcza Ci cienka bluzka bez ocieplenia? Ja przy takich temperaturach zakładam jeszcze ocieplaną bluzę lub Castelli Perfetto light, ewentualnie koszulka z cieplejszym 1st layerem + kamizelka.

[bonobo]

Przy 11 stopniach zakładam: cienką potówkę z długim rękawem i cienką bluzę (taką bez żadnego ocieplającego meszku po wewnętrznej stronie, tylko śliski poliester wewnątrz i zewnątrz). 

 

Zatem na 11-14 stopni zamierzam pod tę koszulkę z długim rękawem (która w założeniu ma być odrobinkę cieńsza od tej wyżej wspomnianej bluzy) zakładać właśnie potówkę z długim rękawem. Przy 14-17 stopniach wystarczy mi już pod spodem potówka bez rękawków (taka na sam korpus), a przy 17 stopniach niewątpliwie sama koszulka. Powyżej 18 stopni już totalnie na krótko.

 

Dzisiaj startowałem przy 16 stopniach, a po godzinie było już 23 we Wrocławiu. Pojechałem w krótkiej koszulce z potówką bez rękawów pod spodem. No i oczywiście krótki spodeń. 

 

14 stopni to u mnie granica, pod którą na nogi zakładam nogawki. 

 

Rozwijając jeszcze pokrótce: u mnie Perfetto RoS wchodzi na temperatury -1 - 8 stopni, ewentualnie do 9, ale przy bardzo lekkiej jeździe regeneracyjnej. Powyżej 8 stopni to już bluza (ale grubsza, ciepła, z meszkiem wewnątrz). Poniżej -1 ubieram kurtkę Alpha RoS z długą potówką.

 

Kwestia mocno indywidualna. Widocznie nieźle znoszę zimno, co może dziwić, bo jestem raczej z chudasów. Wczoraj w górach byłem w krótkiej koszulce, pod spodem krótka potówka, do tego rękawki i krótkie spodenki. Kolega był w spodenkach z nogawkami, koszulce, potówce i na to jeszcze miał jakąś cienką kurtkę ze sportfula. Ja zabrałem tylko kamizelkę na zjazdy. Temperatury na dole 17 stopni, na górze około 13. Trafiłem w punkt z tym ubiorem. 

[blackrain]

Nie wiem czy miałeś przyjemność oglądać kolekcję Raphy, ale Core Jersey występuje w wersji z krótkim i długim rękawem. Długi rękaw jest ciut cieplejszy niż krótki, ale nadal nie jest to bluza. Jeździłem w niej dzisiaj przy ~16st. i było ok. Wczoraj jeździłem w krótkim rękawie przy podobnej pogodzie, ale czułem że wiatr daje mi srogo po łokciach

[bonobo]

Dzięki! Jeżeli te, które zamówiłem nie będą OK, to zainteresuję się Raphą. Nie mam w sumie ani jednej rzeczy z Raphy, może warto spróbować.