Jasne że reklama, zawsze można pojechać do UK na bajkfiting
A największa reklama dotyczy producentów współczesnych rowerów i osprzętu, z podaniem nawet konkretnych przykładów (jak ktoś przeczyta i zestawi z własnymi doświadczeniami, to zrozumie o co chodzi)
Najpierw trafiłem na "starą" stronę autora (http://perfectcondit...lling/index.htm), którą zamierzałem skrytykować za poniższy rysunek, bo jedną rzecz przedstawia wg mnie nierealistycznie, a wręcz absurdalnie:
Ale po lekturze nowej strony zdanie na temat wiedzy i doświadczenia jej autora zmieniłem całkowicie - gość po prostu nie buja w obłokach, nie powtarza miejskich legend-bredni jak jakąś mantrę, tylko widzi i opisuje świat kolarski takim jakim ten świat jest.
Najbardziej zaciekawił mnie artykuł o siedzeniu na czubkach siodełek - zawsze miałem wrażenie, że niektórzy kolarze zawodowi robią na złość producentom siodełek zupełnie ignorując ich "wynalazczo-technologiczne" wysiłki poprzez ciągłe siedzenie nie na tej części siodełka na której chce producent...