na ulicy wzdłuż Błoń
Jak ta ulica się nazywa? Nie znam Krakowa.
TOUR DE POLOGNE 65' 2008
Started By
czaroct
, 20 mar 2008 12:50
149 odpowiedzi w tym temacie
#23
sp0097jg
-
- Użytkownik
- 124 postów
- SkądKamienna Góra
Napisano 06 wrzesień 2008 - 12:24
Jak dla mnie, to TdP bez Orlinka, to nie TdP :-/ Zawsze jechało się ten podjazd na rowerze pod samą metę, czując chociaż po części to, co zawodnicy. Potem oglądało się tam świetne zmagania, i w końcu wspaniały finisz. Nie wspomnę już o umiejscowieniu - w prześlicznej części Karkonoszy, Śnieżka jak na dłoni, klimat Karpacza... No i do domu blisko :-P . Mamy w Karkonoszach świetne warunki na wyciśnięcie z kolarzy resztek sił, jednak niestety organizatorzy nie skorzystali z tego, a górskich etapów w tym roku za wiele nie ma. Wielka szkoda, że tak wyszło, może za rok Karpacz powróci na trasę naszej 'wielkiej pętli'. ;-)
Pzdr 8-)
Pzdr 8-)
#24
Gosc_Anonymous_*
Gosc_Anonymous_*
-
- Gość
Napisano 06 wrzesień 2008 - 13:18
Wyścig kolarski ma to do siebie ,że musi jechać do ludzi bo przeciętny człowiek nie pojedzie oglądać kolarzy gdziej dalej od miejsca zamiaszkania. Czesław Lang poprostu chce aby wyścig gościł w stronach w których dawno lub wcale nie jechał. Tour de Pologne bez Orlinka ? Co wielkiego a Tour de France już od 2002 roku nie podjeżdża pod Mont Ventoux. W poprzednich edycjach Tour de Pologne miałem miasto etapowego startu a nawet raz mety pod nosem. Teraz trudno obejdzie się i niech inni nacieszą się widokiem kolarzy. Chyba najważniejsze jest jednak to ,że mamy tour z którego możemy być dumni. A gdzie on pojedzie to już mniej istotne , jednak zawsze do mety.
Pozdrawiam sympatyków wyścigu dookoła Polski. :idea:
Pozdrawiam sympatyków wyścigu dookoła Polski. :idea:
#26
Bruce
-
- Użytkownik
- 260 postów
- SkądToruń
Napisano 08 wrzesień 2008 - 16:55
11-tka Polaków na Tour de Pologne
Błażej Janiaczyk, Dariusz Baranowski, Bartłomiej Matysiak, Marcin Sapa, Marek Rutkiewicz, Bartosz Huzarski, Łukasz Bodnar, Krzysztof Jeżowski, Tomasz Kiendyś, Adam Wadecki, Mariusz Witecki to 11-tka Polaków na 65. Tour de Pologne.
Z nich selekcjoner Piotr Wadecki wybierze ośmiu kolarzy, którzy jako kadra narodowa pod nazwą Polska-BGŻ wystartują w 65. Tour de Pologne z Warszawy do Krakowa.
Cała jedenastka reprezentuje barwy polskich ekip, a docelowa ósemka zostanie ogłoszona w piątek podczas konferencji prasowej w Warszawie
Źródło: www.tdp2008.pl
#27
Mateunio
-
- Użytkownik
- 944 postów
- SkądKT
Napisano 08 wrzesień 2008 - 18:06
A gdzie Marczyński i Niemiec?
crankalicious.pl - profesjonalne kosmetyki do pielęgnacji roweru
#30
Gosc_Kaczan_*
Gosc_Kaczan_*
-
- Gość
Napisano 12 wrzesień 2008 - 13:25
Wybieram się na metę IV etapu do Lublina.
Ze wstępych kalkulacji wyszło mi, że pojadę do Lublina samochodem. Bioręteż pod uwagę możliwośc że do samego Lublina dopedałuję kolarką.
Niestety podróż PKP jest droższa niż jazda samochodem na LPG, a dojazd rowerem zbyt czasochłonna (aż 370 km w obie strony).
Reasumując:
1. Pierwszy wjazd kolarzy do Lublina 15:41 (przy prędkości 43km/h)
2. Moja droga ze 100licy to 186 km.
3. Jadę tylko ja, rower i ew. kolega, więc miejsca wolne są.
3. Szczegóły na temat IV etapu BIELSK PODLASKI - LUBLIN TU
Jeżeli jest ktoś chętny na wspólny wyjazd zapraszam
Ze wstępych kalkulacji wyszło mi, że pojadę do Lublina samochodem. Bioręteż pod uwagę możliwośc że do samego Lublina dopedałuję kolarką.
Niestety podróż PKP jest droższa niż jazda samochodem na LPG, a dojazd rowerem zbyt czasochłonna (aż 370 km w obie strony).
Reasumując:
1. Pierwszy wjazd kolarzy do Lublina 15:41 (przy prędkości 43km/h)
2. Moja droga ze 100licy to 186 km.
3. Jadę tylko ja, rower i ew. kolega, więc miejsca wolne są.
3. Szczegóły na temat IV etapu BIELSK PODLASKI - LUBLIN TU
Jeżeli jest ktoś chętny na wspólny wyjazd zapraszam
#31
madridista
-
- Użytkownik
- 126 postów
- Skądśląsk
Napisano 12 wrzesień 2008 - 16:06
Przemysław Niemiec jeździ we włoskiej grupie Miche, a w TdP pojedzie Rep. Polski złożona z zawodników polskich grup.
A co do trasy, to według mnie dobrze, że jest inna niż przez ostatnie kilka lat. Czytałem gdzieś, że w planach jest by co roku zmieniać rejony Polski przez które pojedzie Tour (zachodnia, centralna i wschodnia Polska)
A co do trasy, to według mnie dobrze, że jest inna niż przez ostatnie kilka lat. Czytałem gdzieś, że w planach jest by co roku zmieniać rejony Polski przez które pojedzie Tour (zachodnia, centralna i wschodnia Polska)
#32
toffix
-
- Użytkownik
- 6 postów
- Skądkatowice
Napisano 12 wrzesień 2008 - 19:33
Co od Orlinka to kolarze pewnie stwierdzili, ze to nie ma sensu podjezdzac 10 razy pod ta sama gorę ;0 Podobno do Zakopca tez nie ma górek. Kurcze, mam nadzieje, ze kiedyś zobacze jak kolarze TdP jadą etap tego typu: Rzeszów - Dynów - Przemyśl - Bircza - Kuźmina - Góry Słonne - Załuż - Sanok plus jeszcze pętla bieszczadzka 
Szczegolną atrakcją byłby ciężki odcinek Przemyśl - Sanok (78 km) non-stop praktycznie pod górę. Uwielbiam tą trasę. Jak na takie niepozorne wysokosci bezwzględne to jest to naprawdę ciężki teren.
Szczegolną atrakcją byłby ciężki odcinek Przemyśl - Sanok (78 km) non-stop praktycznie pod górę. Uwielbiam tą trasę. Jak na takie niepozorne wysokosci bezwzględne to jest to naprawdę ciężki teren.
#37
Gosc_Anonymous_*
Gosc_Anonymous_*
-
- Gość
Napisano 13 wrzesień 2008 - 05:20
No wiesz , nie raz słyszałem wypowiedzi antyrowerowych dupków , którym przeszkadzała 3 godzinna blokada kilku ulic w mieście i to raz na rok , jakby się ich życie z tegoż powodu zawalić miało. Ale, że Tobie to przeszkadzało ? Jesteś kolarzem czy .... ?Uff jak fajnie, że TDP nie jedzie do Bydgoszczy bo już dwa razy musiałem walić z buta do domu bo cała komunikacja sparaliżowana. Zresztą tego dnia wielu ludzi korzystało z tego środka lokomocji.
#38
Gosc_Anonymous_*
Gosc_Anonymous_*
-
- Gość
Napisano 13 wrzesień 2008 - 08:30
Co do Bydgoszczy to rozwiazania komunikacyjne nie sprzyjają tego typu imprezom. Jedzie taki wyscig przez jedno rondo i wszystko leży. Jeszcze dochodzi do tego punktualnosć kolarzy. Jesli panom nie chce się za bardzo kręcić to taka blokada znacznie się wydłuża. Więc nasuwa się wniosek, aby skracać etapy, bo po jakiego grzyba robić etapy 200 km i więcej. Nic się nie dzieje na trasie - ktoś tam ucieknie aby być wchłonięty przez wyrachowany peleton tuż przed metą.
Kolarz to ze mnie żaden. Owszem jeżdzę na rowerze typu kolarzówa, a codziennie dymam rowerem osobowo-towarowym do pracy (6 m-cy w roku). Perspektywa walenia z buta kilku kilometrów po tyrce w pracy nie jest przyjemna i nie mówię tylko o sobie - chciałem zwrócić uwagę na pewne zjawisko występujące w wielkich zakorkowanych miastach.
Kolarz to ze mnie żaden. Owszem jeżdzę na rowerze typu kolarzówa, a codziennie dymam rowerem osobowo-towarowym do pracy (6 m-cy w roku). Perspektywa walenia z buta kilku kilometrów po tyrce w pracy nie jest przyjemna i nie mówię tylko o sobie - chciałem zwrócić uwagę na pewne zjawisko występujące w wielkich zakorkowanych miastach.
#39
Gosc_Kaczan_*
Gosc_Kaczan_*
-
- Gość
Napisano 13 wrzesień 2008 - 11:17
Pytanko mam do forowiczów ze stolicy; kto wybiera się na I etap? Ja postaram się być...
Pozdro!
No niby też nie jestem ze 100licy, ale na pierwszym etapie będę.
:mrgreen:
Postaram się, tak jak i w poprzednich latach, stac w okolicach Startu / Mety. :-D
Dodaj odpowiedź
