Ślężański Mnich - otwarcie sezonu 2011.
Started By
kolen
, 04 kwi 2011 18:38
4 odpowiedzi w tym temacie
#2
Napisano 04 kwiecień 2011 - 18:55
w Sobótce zaliczyłem kontakt z dziurą, 2 gumy za jednym strzałem na końcówce 1 rundy.
W tym sezonie startuję w elicie. Niestety dalej nie wiem jak forma.
Za tydzień Kłomnice, ale podobno też na trasie są dziury.
Współczuje :!: Wlecieć w dziurę przy takim tempie - żadna przyjemność, dobrze, że cały jesteś...działo się sporo pod względem kraks :-( Co do formy to ja Ci powiem w jakiej jesteś - jeśli przetrwałeś w elicie z peletonem od startu to jest dobrze!! Baa nawet bardzo dobrze - to co robili zawodnicy elity od startu to jakaś masakra. Polsatowcy cisnęli tak jakby tam nie było górki :shock:
W temacie treningu ja dziś siłownia ale lekko bo po wyścigu trzeba odpocząć
#3
Napisano 04 kwiecień 2011 - 21:19
w Sobótce zaliczyłem kontakt z dziurą, 2 gumy za jednym strzałem na końcówce 1 rundy.
W tym sezonie startuję w elicie. Niestety dalej nie wiem jak forma.
Za tydzień Kłomnice, ale podobno też na trasie są dziury.
O tych dziurach nawet nie wspominaj, kto dopuszcza taką rundę do wyścigu, jakość nawierzchni powinni brać pod uwagę. Najlepsze jest to że najwięcej kapci łapali ci na najlepszych rowerach, ale tak to jest jak się ma wycieniowane gumy. Mechanicy cycków nie nadążali zmieniać kół choć mieli 3 wozy techniczne . A odnośnie wyścigu w Kłomnicach to o ile pamiętam w zeszłym roku nie było źle jeśli chodzi o nawierzchnie.
#4
Napisano 04 kwiecień 2011 - 21:32
W Sobótce awaria sprzętu uniemożliwiła mi ukończenie wyścigu, szkoda. Do poczytania.
Skromna galeria z wyścigu elity
Skromna galeria z wyścigu elity