Witam
Od pewnego czasu borykam sie z problemem dziwnego stukania tylko przy nacisku na prawą korbe, mocnego nacisku podczas jazdy.
Sprawdzalem support nie ma luzów szarpalem korbami na boki, zero lusu, zmienilem pedaly na zupelnie nowe, dalej to samo, dokrecalem wszystkie sruby na blacie, mocowania korby, hak przerzutki nic, dalej to samo. Rower jest nowy Bianka na 105 tce ma przejechane ok 3 tys km, to stukanie ujawnilo sie jakis tys km temu. Wystepuje na kazdej koronce czy to z przodu czy z tylu, przy kazdej predkosci obrotowej zawsze w tym samym momencie gdy prawa korba jest godzinie 13:00 (: przy mocnym nacisku podczas kręcenia (na postoju przy nacisku tego nie ma)
Ktos ma jakis pomysl co to moze byc ?
Nie jest to tez sztyca (przesmarowalem bo kiedys mi skrzypiala)
Łańcuch zmienilem na nowy dalej to samo. Wystepuje niezaleznie od tego czy jade na zewnatrz czy na trenarzerze a wiec na innej kasecie, wiec wykluczam kasete, lancuch korbe wszelkie mocowania srubowe bo wszystkie sprawdzilem i dokrecalem. Czy to moze byc nie wiem jakis naturalny luz na ogniwach lancucha ? Ale w sumie wtedy mialbym to tez przy nacisku na lewy pedal tymczasem to wystepuje tylko przy nacisku na prawy .... chol... juz dostaje szczegolnie jak krece przed ekranem bo to jest w takich warunkach dosc glosne takie cykanie/stukanie.


