21 odpowiedzi w tym temacie

[Alex81]

Witam

Właśnie mocno przyglądnąłem się ramię mojego praktycznie nowego roweru i zauważyłem takie coś jak na zdjęciach. Mam nadzieję,że to nie pęknięcie ?? Co o tym sądzicie ???

https://files.fm/u/qqfsfve8j
https://files.fm/u/qqfsfve8j
https://files.fm/u/sc7cr3dbw

[liftlodz]

No lekko pękło. Jeśli masz gwarancję to z niej skorzystaj.
Nie ma to jednak jak stal - będzie służyć lata, a jeśli się nie ścigasz to wieksza masa ma marginalne znacznie.

[Karmazynowy jeleń]

Tak?? A ja przewożę rower w samochodzie i w sezonie codziennie go muszę wpakować, umościć i wypakować  To też masa ma marginalne znaczenie?? Mój kręgosłup mówi mi co innego. Trochę szerzej otwierać oczy patrząc na świat

[liftlodz]

Mój stalowy gravel kompletny, gotowy do drogi waży około 12 kg i jakoś nie mam problemu żeby go wsadzić do bagażnika, tak że bez przesady.

[bonobo]

Witam

Właśnie mocno przyglądnąłem się ramię mojego praktycznie nowego roweru i zauważyłem takie coś jak na zdjęciach. Mam nadzieję,że to nie pęknięcie ?? Co o tym sądzicie ???

https://files.fm/u/qqfsfve8j
https://files.fm/u/qqfsfve8j
https://files.fm/u/sc7cr3dbw

 

Wygląda jednak jak pęknięcie. Takie rzeczy się zdarzają. Skorzystaj z gwarancji. 

[Karmazynowy jeleń]

Widocznie masz dobrze rozwinięta muskulaturę, ale na świecie są także myśliciele.

[bonobo]

Karmazynowy Jeleń, ale podjąłeś tutaj dyskusję, która tematu w ogóle nie dotyczy i zaśmiecasz wątek. Autor zadał konkretne pytanie o pęknięcie, a Ty się rozpisujesz o swoim rowerze, bagażniku, kręgosłupie, pakowaniu roweru do samochodu. Jaki ma to związek ze zdjęciami pękniętej ramy? Chciałbyś w swoim wątku mieć takie posty od czapy? 

[Karmazynowy jeleń]

Zgłoś do moderatora, usunie i po sprawie. Wydaje się, że 2-3 zdania nie spowodują, że forum ucierpi a może ktoś z tego jakiś wniosek se wyciągnie? Bo zabrzmiało to tak, Ja kupiłem sobie stalowego gravela bo moja racja jest najmojsza w wy debile (w tym ja) kupiliście sobie karbony, i macie tylko problemy. Tylko kolega nie dodał, że karbon to większy komfort, że w takich konstrukcjach mamy różne komfortowe "wynalazki" typu iso speed w Treku czy mini amorek w Specu, których to nie znajdziesz w stalowych konstrukcjach. Dla uczciwości warto dodać też wady, jak się podaje zalety. Tyle w temacie, już nie zaśmiecam.

[bonobo]

A moderator nie ma co robić, tylko sprzątać Twoje posty, co nie? Dalej rozpisujesz się nie
na temat. Czy autor wątku pytał o materiał ramy czy o uszkodzenie? Albo o którakolwiek kwestię, o której piszesz?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Karmazynowy jeleń]

Mecz jest kolego. Żyj i daj żyć.

[Alex81]

Witam

Wczoraj otrzymałem nowiuteńką ramę.Muszę przyznać że gwarancja w Giant działa wyśmienicie wszystko w jak najlepszym porządku,pełna pochwała. Co mnie zmartwiło dosc mocno to otwór na sztyce jest wykonany fatalnie. Z jednej strony może grubość 0.5 mm do tego lekko uszzlczerbane a z drugiej strony ponad 2 mm. Dodam tylko że dokładnie w tych miejscach było pęknięcie. Czy jest to normalne i teraz robią taka chałę i nie a się co tym przejmować czy jeździć spokojnie? Wyboru w zasadzie nie mam,niemniej jestem ciekawy Waszej opinii.

https://files.fm/u/8q967gekx

https://files.fm/u/9z6dfp55y

[bonobo]

A skąd wiesz, że to jest chała? Jakoś to przeliczyłeś, przekalkulowałeś? Jakiś model MESowski zrobiłeś i wyszło, że chała?  pytanie oczywiście retoryczne. Ktoś to tak zaprojektował i w tysiącach rowerów nie pękło, a u Ciebie pękło. Takie przypadki występują we wszystkich markach. Też mam TCRa i u mnie nie ma pęknięcia, a grubości materiału są takie same. Masz gwarancję i rękojmię, możesz jeździć i nie ma sensu gdybać czy znowu pęknie. 

[liftlodz]

Słuszne uwaga, skoro masz nową ramę i gwarancję to czym się przejmujesz?

[Alex81]

Choćby kolejnym wysyłaniem ramy,przekładaniem wszystkiego jazda po serwisach i ustawianiem wszystkiego od nowa. Tym że w srodku sezonu znów walnie i będę miał zepsuty sezon. Myślę że i tak mało wymieniłem. Wiem ile teraz mam zachodu żeby doprowadzić wszystko do tego jak było.

[Born Ready]

Muszę przyznać że gwarancja w Giant działa wyśmienicie 

To co się przejmujesz strzeli, to dostaniesz kolejną. 

 

Takie przejmowanie się rowerem na zapas psuje frajdę z jazdy, zaobserwowane już u niektórych znajomych. Ciesz się rowerem, nie szukaj problemów tam gdzie ich nie ma. Oglądanie ramy po każdej jeździe lub większej dziurze jeszcze doprowadzi do nerwicy. 

[Dari]

W Revoltach ludziom pękały ramy (jest o tym kilka wątków w sieci, między innymi na Reddit) przy symbolicznych przebiegach i po wymianie na nowe działo się to samo, więc wielokrotne przekładanie sprzętu może być uciążliwe.

Na zdjęciach jakość wykonania wygląda  fatalnie, nawet w chińskich ramach, których kilka  oglądałem, nie było czegoś takiego.

[bonobo]

Choćby kolejnym wysyłaniem ramy,przekładaniem wszystkiego jazda po serwisach i ustawianiem wszystkiego od nowa. Tym że w srodku sezonu znów walnie i będę miał zepsuty sezon. Myślę że i tak mało wymieniłem. Wiem ile teraz mam zachodu żeby doprowadzić wszystko do tego jak było.

 

zupełnie rozumiem, ale jak pisze Born Ready, nie ma co gromadzić złych myśli w swojej głowie. Takie same przygody mógłbyś mieć z każdym innym rowerem. Przynajmniej masz serwis i dostęp do dealera Gianta na miejscu. Rozmawiałem po wyścigu z facetem, który dwa razy reklamował nową Dogmę F i był 6 miesięcy bez roweru, bo żadnych dealerów na miejscu i ogólnie obsługa typowo włoska: będzie jak zrobimy. 

 

 

Edit: A dobra, teraz zauważyłem o co chodzi: że po lewej materiał jest grubszy, niż po prawej. Nie rzuciło mi się to w ogóle w oczy, myślałem, że masz na myśli przednią i tylną część otworu. U mnie jest po równo z lewej i z prawej. Może faktycznie zapytanie kontrolnie w serwisie co o tym myślą nie jest złym pomysłem. 

[mikroos]

Swoją drogą, to jest dobry powód, by czasami korzystać z rękojmi zamiast gwarancji (i jednocześnie powód, dla którego tak wiele firm "łaskawie" oferuje gwarancję - ludzie w ciemno zakładają, że gwarancja daje im większe prawa, wiec można im de facto gorszą opiekę, za to pod ładniejszą nazwą).

 

W trybie gwarancyjnym producent generalnie robi co chce, bo trzyma go tylko to, do czego dobrowolnie się zobowiązał. W trybie rękojmi zasady są dużo bardziej restrykcyjne.

 

Ostatnio miałem ciekawą dyskusję z klientem na temat piast. Klient za wszelką cenę chciał otrzymać zapewnienie, że na towar obowiązuje gwarancja, i dopiero po kilku mailach uświadomił sam sobie, jak się ona jemu samemu nie opłaca

[Alex81]

W Revoltach ludziom pękały ramy (jest o tym kilka wątków w sieci, między innymi na Reddit) przy symbolicznych przebiegach i po wymianie na nowe działo się to samo, więc wielokrotne przekładanie sprzętu może być uciążliwe.
Na zdjęciach jakość wykonania wygląda fatalnie, nawet w chińskich ramach, których kilka oglądałem, nie było czegoś takiego.

[Alex81]

W Revoltach ludziom pękały ramy (jest o tym kilka wątków w sieci, między innymi na Reddit) przy symbolicznych przebiegach i po wymianie na nowe działo się to samo, więc wielokrotne przekładanie sprzętu może być uciążliwe.
Na zdjęciach jakość wykonania wygląda fatalnie, nawet w chińskich ramach, których kilka oglądałem, nie było czegoś takiego.

Dokladnie...fatalnie dlatego założyłem temat.