Skocz do zawartości


Zdjęcie

System Bezdętkowy - Usunięcie Starego Płynu Uszczelniającego.


15 odpowiedzi w tym temacie

#1 Dari

Dari
  • Użytkownik
  • 3126 postów

Napisano 15 marzec 2023 - 15:36

W jednych oponach miałem Stan's i tam wystarczyła gąbka i płyn do naczyń.

W drugich oponach było Trezado i jest masakra: utworzyła  się mocno przylegająca do opony wyschnięta warstwa jakby kauczuku i w zasadzie jedyny sposób to wyskubywanie, co zajęłoby godziny (schodzi bardzo ciężko)  więc odpada.

Czy ktoś ma jakiś patent na to? Moze benzyna ekstrakcyjna?

 

Gdyby ktoś się zstanawiał na Trezado, to chociażby z wymienionego powodu absolutnie odradzam.

 

Oczywiście może być to kwestia pecha, ale na oponach Conti Terra Speed z mlekiem Stan's przejechałem około 9000 km i nie miałem żadnego przebicia, na oponach Schwalbe G-One Bite i nleku Trezado przejechałem 1600 km i miałem dwa przebicia (wymagające interwencji).



#2 bonobo

bonobo
  • Użytkownik
  • 1962 postów
  • SkądWrocław

Napisano 15 marzec 2023 - 17:24

No ja z kolei mam doświadczenia właśnie ze stansem, który również zostawia w środku lateksowego gluta. Ciekawi mnie jak usuwałeś to płynem i gąbką, bo ja nie mogłem. 

 

https://www.youtube....h?v=_uF_cem4VlA



#3 Dari

Dari
  • Użytkownik
  • 3126 postów

Napisano 15 marzec 2023 - 19:10

Niedoprecyzowałem: robiłem to ostrą stroną gąbki kuchennej. Nie wiem jak to wyglądało u Ciebie, ale w moim przypadku usunięcie resztek Stansa, w porównaniu z Trezado, było dziecinnie łatwe. Trezado utworzyło grubą, twardą warstwę kauczuku, fragmentami wyglądającego jak zwulkanizowany z oponą. Trezado zdecydowanie skreślam.

Teraz, do innych opon nalałem Peaty's - zobaczymy jak się sprawdzi.



#4 Karmazynowy jeleń

Karmazynowy jeleń
  • Użytkownik
  • 115 postów

Napisano 15 marzec 2023 - 19:56

Też raz spróbowałem, bo ogólnie lubię majsterkować przy rowerze, ale to usuwanie glutów, wcale nie przypomina majsterkowania i mam to gdzieś. W sezonie robię ok 5k km więc wlewam 20-30ml/koło i już nie dolewam. W kolejnym sezonie znowu leję 20-30ml/koło A w kolejnym sezonie, po ok 10k km zmieniam opony. Jak ktoś jeździ mniej, zalecam dętki. Chyba, że ktoś czerpie przyjemność z tego skrobania glutów, bo w końcu każdy z nas ma różne fetysze.


  • KonradTrek800 lubi to

#5 Mando

Mando
  • Użytkownik
  • 21 postów

Napisano 15 marzec 2023 - 21:36

No ja z kolei mam doświadczenia właśnie ze stansem, który również zostawia w środku lateksowego gluta. Ciekawi mnie jak usuwałeś to płynem i gąbką, bo ja nie mogłem. 

 

https://www.youtube....h?v=_uF_cem4VlA

Zwykły Stans się łatwo zmywa i mogę potwierdzić że wystarczy do tego gąbka kuchenna. Może miałeś wersje Race, ona z tego co wiem jest bardziej gęsta i może pozostawiać gluta. Nie miałem tej wersji, mi zwykła wystarcza. 

 

Też raz spróbowałem, bo ogólnie lubię majsterkować przy rowerze, ale to usuwanie glutów, wcale nie przypomina majsterkowania i mam to gdzieś. W sezonie robię ok 5k km więc wlewam 20-30ml/koło i już nie dolewam. W kolejnym sezonie znowu leję 20-30ml/koło A w kolejnym sezonie, po ok 10k km zmieniam opony. Jak ktoś jeździ mniej, zalecam dętki. Chyba, że ktoś czerpie przyjemność z tego skrobania glutów, bo w końcu każdy z nas ma różne fetysze.

Jeździsz na szosie, tam nie potrzeba dużej ilości mleka, tam mleko jest głównie po to by ciśnienie trzymało  ;)



#6 Karmazynowy jeleń

Karmazynowy jeleń
  • Użytkownik
  • 115 postów

Napisano 15 marzec 2023 - 21:58

No tak, bo to forum szosowe i chyba innych rowerów nie ma :)

Ale poważniej, to jednak mam nadzieję, że przed małymi dziurami jednak ochrona będzie, bo raczej na gwoździa z końskiej podkowy to nie najadę.



#7 bonobo

bonobo
  • Użytkownik
  • 1962 postów
  • SkądWrocław

Napisano 15 marzec 2023 - 22:09

Jeździsz na szosie, tam nie potrzeba dużej ilości mleka, tam mleko jest głównie po to by ciśnienie trzymało  ;)

 

No nie. Mleko w szosie nie jest tylko po to, żeby ciśnienie trzymało. Mleko oczywiście łata przebicia i w dodatku skuteczność bardzo zależy od tego czy masz w oponie odpowiednią ilość uszczelniacza. A wiem, bo sprawdziłem empirycznie. Dwa razy miałem problem z dziurką, która nie chciała się załatać. Wystarczyło dolać mleka i uczelnienie trzyma doskonale do dziś. Pilnowanie odpowiedniej ilości mleka w oponie ma kluczowe znaczenie. 

 

Też raz spróbowałem, bo ogólnie lubię majsterkować przy rowerze, ale to usuwanie glutów, wcale nie przypomina majsterkowania i mam to gdzieś. W sezonie robię ok 5k km więc wlewam 20-30ml/koło i już nie dolewam. W kolejnym sezonie znowu leję 20-30ml/koło A w kolejnym sezonie, po ok 10k km zmieniam opony. Jak ktoś jeździ mniej, zalecam dętki. Chyba, że ktoś czerpie przyjemność z tego skrobania glutów, bo w końcu każdy z nas ma różne fetysze.

 

Bardzo mało wlewasz. Ale nie wiem, może na takie maleńkie roczne przebiegi to wystarcza. Ja wlewam tyle, ile producent uszczelniacza zaleca i nie mam problemów z uszczelnieniem ewentualnych przebić. Stans zaleca dolanie mleka co 3 miesiące o ile dobrze pamiętam. 

 

A co do drapania mleka, to też używałem szorstkiej strony gąbki, ale to zdrapywanie wcale nie szło lekko. I używam wersji zwykłej, a nie race. 



#8 Karmazynowy jeleń

Karmazynowy jeleń
  • Użytkownik
  • 115 postów

Napisano 15 marzec 2023 - 22:22

Wiesz jak jest kolego, producent najchętniej by zalecał dolewać codziennie i kupować-kupować-kupować. Chyba mam wlany GIANT a kupuje go w takich małych buteleczkach, zdaje się po 50ml i rozlewam go po równo na dwa koła. W piątek mam zamiar zalać, bo weekend pogoda i już zapowiedziałem sobie plan: sobota elektryk lasy-łąki a niedziela szosa.



#9 bonobo

bonobo
  • Użytkownik
  • 1962 postów
  • SkądWrocław

Napisano 16 marzec 2023 - 09:17

Mleko Gianta to Stans. Sprawdzone i potwierdzone. Wrzucałem tu nawet post jakieś dwa lata temu, w którym porównywałem buteleczki. Są identyczne, na etykietach są identyczne informacje, takie same grafiki, symbole, itd. Jak wspomniałem, ja wlewam około 50 ml na oponę. I nie mam problemów z przebiciami. Kilka razy zauważyłem, że ewidentnie musiałem w coś wjechać, bo na oponie robi się wilgotna plamka, ale przebicie jest pięknie zaklejone, nic nie pryska, a opona jeździ dalej. 



#10 Mando

Mando
  • Użytkownik
  • 21 postów

Napisano 16 marzec 2023 - 09:26

Mleko oczywiście łata przebicia i w dodatku skuteczność bardzo zależy od tego czy masz w oponie odpowiednią ilość uszczelniacza. A wiem, bo sprawdziłem empirycznie. Dwa razy miałem problem z dziurką, która nie chciała się załatać. Wystarczyło dolać mleka i uczelnienie trzyma doskonale do dziś. Pilnowanie odpowiedniej ilości mleka w oponie ma kluczowe znaczenie. 

 

Mleko ma trudniej załatać oponę szosową gdzie wielu przesadnie wręcz pompuje do absurdalnych wartości. Wielokrotnie widziałem jak mleko przy takim kamieniu nic nie daje, a tylko paćka wszystko i wszystkich. Przy dolewce oczywiście że może załatać, wszystko też zależy od rozmiaru dziury, ale mleko nie jest zbyt popularne wśród szosowców. Oczywiście nie zawsze tak jest, sporo tutaj zależy od dziury ale przede wszystkim cieśnienia. 

W gravelu czy mtb sytuacja jest zgoła inna, nawet często nie masz pojęcia że kapcia złapałeś  ;)



#11 bonobo

bonobo
  • Użytkownik
  • 1962 postów
  • SkądWrocław

Napisano 16 marzec 2023 - 10:42

Dlatego na TL jeździ się z ciśnieniem 5,5 bar, co niektórym nie mieści się w głowie, bo nigdy nie mieli okazji się przejechać. U mnie opona przy takim ciśnieniu jest już bardzo twarda, ale ktoś kto całe życie pompuje 8 marów myśli, że to jazda na flaku.

 

Ja nie łatam dziur łatkami. Łata mi je mleko. Gdy jest go odpowiednia ilość, to radzi sobie. Na awaryjne sytuacje z większymi dziurami mam stan's dart. 

 

Mleko jest już dziś bardzo popularne wśród szosowców, a tubeless obecnie wypiera dętki i szytki z pro peletonu. 

 



#12 Sławek

Sławek
  • Użytkownik
  • 53 postów
  • SkądŁęg T.

Napisano 16 marzec 2023 - 11:30

Korzysta ktoś z was z mleka momum. Jest dość ciekawa propozycja i jak z jego czyszczeniem.


Aspre one - raz szosa - raz gravel


#13 mataman

mataman
  • Użytkownik
  • 387 postów

Napisano 27 kwiecień 2023 - 09:02

Po kolejnym czyszczeniu opony ze starego mleka, poważnie zastanawiam się nad powrotem do dętek

#14 manfred

manfred
  • Użytkownik
  • 756 postów
  • SkądPodhale

Napisano 27 kwiecień 2023 - 10:26

Jak dla mnie TPU to najlepsze rozwiązanie

Facebuk i  YT  Strava


#15 mataman

mataman
  • Użytkownik
  • 387 postów

Napisano 28 kwiecień 2023 - 15:10

Zamówiłem kilka sztuk dętek Ridenow i będzie testowane.

#16 mikroos

mikroos
  • Użytkownik
  • 8543 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 30 kwiecień 2023 - 06:48

Teraz, do innych opon nalałem Peaty's - zobaczymy jak się sprawdzi.

Byłbym ciekaw opinii. Do tej pory nie słyszałem absolutnie nic pozytywnego o tej marce poza wypowiedziami blogowych klakierów, ale chętnie się zdziwię.


  • Sławek lubi to

rowerplus-logo-2.png
 
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?




Dodaj odpowiedź