23 odpowiedzi w tym temacie

[Krzysiek1994]

1.zdjęcia nie działają.
2. Nie lepiej zainwestować w coś używanego ale szosowego jeżeli lubisz jeździć na rowerze (jeżeli dużo po asfalcie).
3. Chociaż podaj budżet jaki możesz wydać.

[borasad]

Wydaje mi się że to trochę nie to forum. A co do roweru to radziłbym znaleźć jakąś okazję kolarzówki. Za 400-600zł można mieć naprawdę sensowny sprzęt.

[borasad]

Jeszcze podaj swój wzrost i czy to ma być kolarzówka czy coś szosówkopodobnego.

[borasad]

http://allegro.pl/bo...1559121035.html
http://allegro.pl/su...1539600661.html

Mam dokładnie tyle samo wzrostu co Ty ;-) Co do rozmiaru ramy szosowej to myślę że najlepiej przypasowała by Ci 54, ale 52 i 56 też bym nie wykluczał. Za 1000 zł to koniecznie rower z klamko-manetkami, gdyż jest to już kasa za którą można oczekiwać konkretnego roweru :-)

[Tom'ek]

Niedaleko, góra 300km, możecie zrobić ustawkę w Radomiu
Chyba pomyliło ci się z wioską Siedlec.

[Tom'ek]

Jeśli chcesz na nim jeździć tylko na szosie to pieniądze wydane na jego modernizację będą zmarnowane, zostaw go sobie na wypady do lasu na grzyby.
Poczytaj sobie to forum uważnie i zacznij składać swoją pierwszą szosówkę, gwarantuje że nie pożałujesz.

[borasad]

Koledzy mają rację. Inwestowanie w ten rower to strata pieniędzy. Zostaw go sobie do jazdy po mieście i do szkoły. A do "normalniej" jazdy kupuj szosówkę. A propos Częstochowy, w 2010r. byłem z 2 kolegami rowerem jednego dnia. Wyszło nam razem 350km i niezapomniane wspomnienia :-) :-) :-)

Jeszcze co do przywiązania się do roweru: gdybyś przejechał się 2 minuty na dobrym rowerze, nie miałbyś problemu z wybraniem którym wolisz jeździć. Ja też mam rower którego nigdy nie chcę sprzedać, ale to dlatego, że jeździli na nim moi starsi bracia i był 2 razy w Rzymie, ja byłem nim w Pradze, Wiedniu, Bratysławie, Krakowie, Częstochowie itp. Ma on wartość sentymentalną i sprzedać taki rower za 300zł jest dla mnie nie do pomyślenia.

[Tom'ek]

Przede wszystkim jest to forum dla posiadaczy rowerów szosowych, czyli przeznaczonych do jady po asfalcie tylko i wyłącznie, a twój rower to góral więc nikt tu się nim nie zainteresuje.
Odpowiedz sobie na pytanie, jakie roweru potrzebujesz, czy uniwersalnego, typowo terenowego czy tylko na utwardzone nawierzchnie.
Jeśli jest to któraś z dwóch pierwszych opcji to odwiedź inne forum, na pewno ci ktoś pomoże.
Jeśli trzecia to słuchaj: Rower szosowy jest przeznaczony do pokonywania dużych odległości w krótkim czasie, i do tego został stworzony. Jadąc na kolarzówce po asfalcie odczujesz kolosalną różnicę w porównaniu z tym twoim góralem. Kombinowanie z przystosowaniem go do jazdy po szosie nie ma sensu, lepiej kupić używaną kolarzówkę na allegro za 500 zł i cieszyć się płynną lekką jazdą.

Jeśli chcesz zmodernizować ten swój rower aby tylko jeździć po wertepach to poszukaj innego forum.

[borasad]

http://allegro.pl/kl...1546624482.html
http://allegro.pl/ko...1559122002.html
http://allegro.pl/ac...1554266117.html
http://allegro.pl/mb...1560710964.html
http://allegro.pl/ra...1557460105.html
http://allegro.pl/te...1560711387.html
Aczkolwiek nie są to jakieś bardzo dobre okazje które można od ręki kupić. Za tą kasę to trzeba szukać i szukać. Ale jak ma być dobrze to nie będzie łatwo.

[pawelkepien]

Nie zrozum mnie źle, ale moim zdaniem, to sporo przepłaciłeś. Osobiście, bałbym się jechać na nim prawie 60 km/h ;-) Pomyśl, czy teraz nie warto ew. dozbierać jeszcze trochę pieniążków i kupić coś solidniejszego. Albo na początek faktycznie znajdź jakąś okazję (pamiętaj o właściwym rozmiarze ramy, bo źle dobrana może Ci odebrać całą przyjemność z jazdy i pieniądze ;-)) - zobaczysz, czy jazda na szosówce w ogóle Ci się podoba i chcesz w to dalej brnąć. I nie ma co iść w jakieś hybrydy typu uszosowiony góral czy inne wynalazki - jak to mówią - jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego ;-)