Mostek Na Kapslu Sterów.
#1
Posted 16 October 2023 - 06:50
Zasłyszałem kiedyś zdanie: "Rower najlepiej prowadzi się,gdy mostek jest bezpośrednio na kapslu od sterów", w skrócie mówiąc - nie ma podkładek pod mostkiem.
Znając realia amatorów a w tym swojego ciała wydaje się do nieosiągalne.
Pytanie: Czy gdy mam mostek około 7 stopni, lecz pod nim 40 mm podkładek to czy było by może lepsiej zmienić mostek na 45 stopni i mieć zero podkładek?
Czy to spowoduje to niby lepsze sterowanie ,bo mostek dotyka prawie sterów czy to nic nie zmienia,bo kierownica dalej jest w przestrzeni w tym samym położeniu ?
#2
Posted 16 October 2023 - 07:48
Kolejna prawda objawiona samozwańczego eksperta, a w rzeczywistości kompletnego idioty. Żeby była jasność: to przytyk to Twojego "źródła", absolutnie nie do Ciebie.
Gdyby podnoszenie mostka było czymś niewłaściwym, byłoby zabronione. A skoro nawet w rowerach z najwyższej półki widać podkładki, to widocznie po coś są.
Zresztą: czy masz jakiś problem z prowadzeniem roweru?
- tomaszzzz likes this
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?
#3
Posted 16 October 2023 - 10:14
Kolejna prawda objawiona samozwańczego eksperta, a w rzeczywistości kompletnego idioty. Żeby była jasność: to przytyk to Twojego "źródła", absolutnie nie do Ciebie.
Gdyby podnoszenie mostka było czymś niewłaściwym, byłoby zabronione. A skoro nawet w rowerach z najwyższej półki widać podkładki, to widocznie po coś są.
Zresztą: czy masz jakiś problem z prowadzeniem roweru?
W większym rowerze rura i tak jest dłuższa:) Takie podkładki wirtualne. Z drugiej strony jednak czym niżej tym lepiej się pod górkę prowadzi. Coś w tym jest.
#4
Posted 16 October 2023 - 10:28
Za to z górki znacznie gorzej, szach mat!
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?
#6
Posted 16 October 2023 - 12:43
Może niech producenci pójdą w drugą stronę?
Niech główki ramy robią po 180-200 mam a jak się znajdzie jakiś elastyczny (czyt. rozciągnięty) człowiek to sobie kupi mostek na minus- proste.
Rower z długą główką wygląda znacznie lepiej niż z nadźganym stadem podkładek. Bleah
PS. W ogóle geometria rowerów jest dziwna.... Skracają Reach np. o 1 cm i od razu stack spada o 20 mm. I rozmiar ramy w dół ma naprawdę coś zmienić ? Naprawdę wysoko oceniają gimnastykę ludzi.
#8
Posted 16 October 2023 - 14:05
Rozmawiamy o pięknie czy o prowadzeniu się roweru?Właśnie tak się składa,że to podkładki w rowerach z najwyższej półki szpecą rowery.
A na kapslu niech położy poduszkę, żeby nie rozbić zębów w pełnym pochyle.Niech główki ramy robią po 180-200 mam a jak się znajdzie jakiś elastyczny (czyt. rozciągnięty) człowiek to sobie kupi mostek na minus- proste.
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?
#9
Posted 16 October 2023 - 17:21
"Rower najlepiej prowadzi się,gdy mostek jest bezpośrednio na kapslu od sterów"
Może po prostu nie usłyszałeś słowa "mój" na początku tego zdania. Prawdą jest, że wysokość kierownicy wpływa na "prowadzenie się" roweru, a to gdzie jakiemuś komuś ta wysokość wypada na rurze sterowej przy jakimś mostku, zapewniając wówczas najlepsze prowadzenie się, to tylko statystyczny przypadek szczególny wyciągnięty ze zbioru wszystkich przypadków.
Z takich "niedosłyszeń" lub "niedoczytań" rodzą się czasem wieczne mity - np. metoda KOPS, czyli pion z kolana na osi pedału jako wyznacznik prawidłowej pozycji na siodełku, wzięła się wg mnie z przeinaczenia dawnego punktu 1.3.013 regulacji technicznych UCI obowiązującego zdaje się do 2014r, w którym pokazano rysunek z pionem puszczonym z kolana na oś pedału - tyle że regulamin w tym punkcie mówił o tym "jak daleko można przesunąć siodełko do przodu", a pion z kolana był jedną z metod sprawdzenia "czy nie jest za bardzo do przodu", natomiast pion z kolana dokładnie na osi to była wyłącznie maksymalna dopuszczalna granica, a nie zasada prawidłowego ustawiania.
#10
Posted 16 October 2023 - 17:56
Metoda KOPS jest już opisana nawet w książce "Greg Lemond's complete book of bicycling" z 1988 roku, strona 136. Jednak tu jest wskazane jakie ustawienie lepiej sprawdza się w danym rodzaju jazdy.
While you're sitting on the bike, your cranks in the three-o'clock—nine-o'clock position, take the plumb line and hold the top of the line to the front of your kneecap.
If you're in the correct pedaling position, the plumb line should bisect exactly the center of the pedal axle or fall as much as one or two centimeters behind.
If you're primarily going to ride criterium races and road races, then a position slightly farther forward, with the plumb line bisecting the pedal axle, will be better. This is a good yardstick position. But most top road riders find they like to ham their saddle farther back, because that provides them more of the power from the back of their legs. My saddle, for example, is positoned so that the plumb line falls a little more than a centimeter behind the pedal axle.
- tomaszzzz likes this
"MAMIL"
#11
Posted 17 October 2023 - 09:57
Metoda KOPS jest już opisana nawet w książce "Greg Lemond's complete book of bicycling" z 1988 roku, strona 136. Jednak tu jest wskazane jakie ustawienie lepiej sprawdza się w danym rodzaju jazdy.
ciekawe, przyznam, że tej książki nie czytałem. Nie mniej jednak zastanawia mnie, dlaczego przy wyścigu pozycja "bardziej do przodu" będzie lepsza mimo, że z punktu drugiego wynika, że odsunięta do tyłu pozwala na wygenerowanie większej mocy. Ktoś coś?
#12
Posted 17 October 2023 - 10:20
Podobno wykorzystanie KOPS wspominane jest również we wczesnej publikacji CONI (Włoskiego Narodowego Komitetu Olimpijskiego) z początku lat 70. XX wieku.
Przesunięcie do przodu wpływa na kadencję i oczywiście obciążenie barków.
Im bardziej do przodu tym naturalna staje się wyższa kadencja, pożądana np. w kryteriach, podjazdach. Jednak wśród fitterów w ostatnich latach daje się zauważyć tendencję przesuwania kolarzy do przodu, nawet +10 mm przed oś pedałów.
Ten temat trzeba rozpatrywać dwojako, tak samo jak kolarstwo zawodowe i hobbystyczne, które z są odmiennymi dyscyplinami.
Zawodowcy od pasa w dół to umięśnione potwory, od pasa w górę lekkie chucherka. U nich przesunięcie siodełka do przodu nie powoduje tak wielkiego obciążenia barków, wiec mogą korzystać z benefitów tego ustawienia na długich dystansach.
Amatorzy, hobbiści, zbudowani bardziej harmonijnie, czasami z nadmiarami w okolicach górnej części ciała, będą zbyt mocno lecieć na kierownicę, obciążając ręce i barki.
Dlatego zamiast na KOPS lepiej skupić się na teście stabilności: po rozgrzewce, w dolnym chwycie, przy swojej ulubionej kadencji, zdjęć ręce z kierownicy, bardziej ryzykowna wersja - dać je na plecy. Jeśli lecisz na kierownicę, znaczy że masz zły balans i pewnie siodełko jest za bardzo przesunięte do przodu.
- LuckyLuk and tomaszzzz like this
"MAMIL"
#13
Posted 17 October 2023 - 12:03
Dlatego zamiast na KOPS lepiej skupić się na teście stabilności: po rozgrzewce, w dolnym chwycie, przy swojej ulubionej kadencji, zdjęć ręce z kierownicy, bardziej ryzykowna wersja - dać je na plecy. Jeśli lecisz na kierownicę, znaczy że masz zły balans i pewnie siodełko jest za bardzo przesunięte do przodu.
Jeśli lecisz na kierownicę to być może kłaniają się mięśnie głębokie brzucha. W wielu przypadkach ten test może nie być wiarygodny. Tak jak pisałeś, amatorzy z bardziej proporcjonalną budową (lub czasem z nadmiarem) będą musieli mieć tym bardziej wyćwiczony core. A jeśli mówimy o wyścigowej ramie z mostkiem "na kapslu" to już w ogóle (bo można być rozciągniętym i pozycja jest ok, ale mieć słaby core i wtedy test oblewasz).
Nie twierdzę że ten test jest zły, ale o siodle za bardzo do przodu chyba prędzej mogą dać znać drętwiejące dłonie.
Wspomniany test oczywiście najlepiej próbować robić na trenażerze
#14
Posted 17 October 2023 - 12:46
Ja tam mogę cofać w nieskończoność do tyłu a i tak równowagi nie mam. Mam zbudowaną górę i dodatkowo krótki korpus więc chyba nie ma dla mnie tak krótkiej ramy , bo tak jak pisałem od razu spada jej stack i kolejny problem...
A zawodowcy wcale nie mają potężnego dołu ,bo wielu ma tak samo małe nogi jak i górę tylko po prostu generują nawet w regeneracji tak potężne waty, które utrzymują ich na siodełku bez względu na to czy siedzą na siodełku bardziej do przodu czy do tyłu.
Ten core to można sobie wsadzić między bajki- w książce Phila Burtą o bikefittingu jest o tym napisane.
I nie wiem co wy macie wszyscy z tą dużą kadencją. Każdy pedałuje jak mu wygodnie (organizmu nie oszukasz).Ja sam sprawdziłem jak tętno rosło w stosunki do wkładanej mocy. I sprawdzałem to przy różnych długościach korb. Jakiś gość kiedyś większości wmówił ,że trzeba kręcić 90 obr./ min. albo szybciej i tak powstał kolejny mit.
A jest na ten temat artykuł, w którym kadencją nawet 60 jest efektywniejsza od 100 czy 90 pod wieloma względami. Jak mówiłem,sam to sprawdziłem.
To tak jakby powiedzieć,że najlepiej jest jeździć 300 w,ale to że szybko się wykończyły to nie ważne. Więc proponuję trochę eksperymentów, introspekcji i logiki podważając "autorytety".
- slaweko likes this
#15
Posted 17 October 2023 - 12:46
Ja tam mogę cofać w nieskończoność do tyłu a i tak równowagi nie mam. Mam zbudowaną górę i dodatkowo krótki korpus więc chyba nie ma dla mnie tak krótkiej ramy , bo tak jak pisałem od razu spada jej stack i kolejny problem...
A zawodowcy wcale nie mają potężnego dołu ,bo wielu ma tak samo małe nogi jak i górę tylko po prostu generują nawet w regeneracji tak potężne waty, które utrzymują ich na siodełku bez względu na to czy siedzą na nim bardziej do przodu czy do tyłu.
Ten core to można sobie wsadzić między bajki- w książce Phila Burta o bikefittingu jest o tym napisane.
I nie wiem co wy macie wszyscy z tą dużą kadencją. Każdy pedałuje jak mu wygodnie (organizmu nie oszukasz).Ja sam sprawdziłem jak tętno rosło w stosunku do wkładanej mocy. I sprawdzałem to przy różnych długościach korb. Jakiś gość kiedyś większości wmówił ,że trzeba kręcić 90 obr./ min. albo szybciej i tak powstał kolejny mit.
A jest na ten temat artykuł, w którym kadencja nawet 60 jest efektywniejsza od 100 czy 90 pod wieloma względami. Jak mówiłemm-sam to sprawdziłem.
To tak jakby powiedzieć,że najlepiej jest jeździć 300 w,ale to że szybko się wykończymy to nie ważne. Więc proponuję trochę eksperymentów, introspekcji i logiki podważając "autorytety".
- Petersonic likes this