Witam. Jak to sie mowi spier...
Wydawalo sie ze dokrecam nie za mocno jak napisane 5-6nm ale jednak... wkręcając przewod hydrauliczny w klamkomanetke
Trzask i pękł plastik . Mam klucz dynamometeyczny ( imbusowy ) i mniej wiecej wyczucie ile to jest 5-6 nm i wydaje sie że tu bylo mniej... ale trachło.
Czy w manetkach 105 7020 da sie wymienic częsc hydrauliczna czy śmietnik ?
Pękniecie widac dookola gwintu . Nie poci sie ale jeszcze nie hamowalem wiec napewnonzacznie.
Klejenie tego zalewanie czymkolwiek z zewnatrz raczej nie ma sensu?.
A moze na goraco ?
Ktos cos takiego rzezbil ?
Szkoda troche, praktycznie nowa klamka
Pozdr.