https://velo.outside...e-a-mass-crash/
Obręcze Bez Haczyków - Trochę Kontrowersji.
#2
Napisano 29 luty 2024 - 07:33
https://youtu.be/GOg...-aNt7fED0dPH0IX
Czy jest na to szansa? Wątpię - łatwiej mierzyć wysokość skarpetek niż zmierzyć się z firmami ładującymi kupę kasy w kolarstwo.
#3
Napisano 29 luty 2024 - 08:06
Z drugiej strony słuchaliśmy straszenia o nieuniknionym masowym odcinaniu palców przez tarcze hamulcowe.
Ostrożność zawsze warto stosować. Panikę - niekoniecznie.
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?
#4
Napisano 29 luty 2024 - 08:52
tak samo uważam. Równie dobrze można przytoczyć kilka przykładów jak ktoś zaliczył glebę z powodu urwania korby czy złamania kierownicy karbonowej i powiedzieć, że te podzespoły są niebezpieczne. Do dziś wiele ludzi uważa kierownice karbonowe za niebezpieczne - bo mu się złamie w sprincie.
#6
Napisano 29 luty 2024 - 11:35
Po rozcięciu opony ciśnienie i tak wynosi zero.
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?
#7
Napisano 05 marzec 2024 - 22:06
Po rozcięciu opony ciśnienie i tak wynosi zero.
Odkąd jeżdżę rowerem szosowym, zawsze stosuje max. dopuszczalne ciśnienie. Wyłącznie ze względu na moją wagę, 90-92kg. Przy moim wzroście i wieku, mniej już nie będzie. Wierzę, że przy uderzeniu opony w jakąkolwiek nierówność czy ogólnie dziurę , to ciśnienie uchroni ją przed "snake'iem". Odpukać, ładne kilka latek ta teoria się sprawdza, nigdy nie miałem typowego kapcia.
Wyprowadź mnie z błędu, ale uważam, że w moim przypadku jazda na niskim ciśnieniu to proszenie się o nieszczęście. Wiem, że wewnątrz opony jest tam jeszcze "coś", ale co to zmieni?
#8
Napisano 06 marzec 2024 - 05:55
Oczywiście, ciśnienie musi być większe dla cięższego użytkownika (przy pozostałych czynnikach niezmiennych). Nie wiem jak u Ciebie wygląda konfiguracja, ale ja osobiście oprócz tego kupiłbym szerszą oponę.
W poprzednim wpisie miałem na myśli wyłącznie tyle, że ciśnienie w sprawnej oponie w żaden sposób nie wpływa na to, czy spadnie ona z obręczy po rozcięciu, bo po rozcięciu (lub gwałtownym przebiciu) ciśnienie i tak spada do zera.
Z obręczy spada opona z zerowym ciśnieniem, a nie ze zbyt niskim ciśnieniem roboczym.
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?
#9
Napisano 06 marzec 2024 - 06:08
Oczywiście, ciśnienie musi być większe dla cięższego użytkownika (przy pozostałych czynnikach niezmiennych). Nie wiem jak u Ciebie wygląda konfiguracja, ale ja osobiście oprócz tego kupiłbym szerszą oponę.
W poprzednim wpisie miałem na myśli wyłącznie tyle, że ciśnienie w sprawnej oponie w żaden sposób nie wpływa na to, czy spadnie ona z obręczy po rozcięciu, bo po rozcięciu (lub gwałtownym przebiciu) ciśnienie i tak spada do zera.
Z obręczy spada opona z zerowym ciśnieniem, a nie ze zbyt niskim ciśnieniem roboczym.
Opona z zerowym ciśnieniem nie ma szans spaść z obręczy bo zostanie zassana . No ale wiadomo o co biega .
Tu nie chodzi o to co się stanie jeśli opona pęknie. Problem jest ze spadaniem sprawnej opony.
- slaweko lubi to
#11
Napisano 06 marzec 2024 - 13:31
Niższe dopuszczalne maksymalne ciśnienie – o ile w MTB i gravelu niższe dopuszczalne max. ciśnienie dla rantów hookless (do 5 bar) nie stanowi żadnego realnego ograniczenia, to w przypadku kół szosowych będzie pewnym kompromisem, szczególnie jeśli mówimy o typowo ‘wyścigowym’, szosowym zestawie, nastawionym na walkę o każdy ułamek sekundy, w którym to komfort schodzi na drugi plan.
#12
Napisano 06 marzec 2024 - 14:33
Vinci to akurat nie producent kół, lecz co najwyżej firma składająca koła ze sprowadzanych z chin obręczy. Nie produkują ani jednego komponentu koła.
Vinci pisząc, że 5 barów to za niskie ciśnienie chyba lekko obeszło pajęczyną, może nie aktualizowali swojej strony od kilku lat. Obecnie do opon 28 mm pompuję 4,8 i to już jest niemal za dużo.
Pogacar jeździ od dawna na Evne Hookless i wygrywa.
Jeździłem trzy sezony na hookless i nie ujawniły mi się żadne wady kół hookless.
#13
Napisano 06 marzec 2024 - 14:43
Wybacz, ale to trochę argument z cyklu "jeżdżę szybko ale bezpiecznie". Słyszy się to bez przerwy i wydaje się to prawdą, bo ci, którzy mogliby zaprzeczyć, najczęściej już nie żyją Zgodnie z tą logiką kolarze nie powinni nosić kasków, bo Pogacar nigdy nie roztrzaskał sobie głowy o słup.
Decydujące tutaj nie jest to, ile Ty czy Pan X mieliście wypadków, tylko to, o ile statystycznie częściej wypadek zdarza się przy użyciu danego sprzętu. To z kolei należy "pomnożyć" przez powagę konsekwencji takiego zdarzenia (czyli np. zsunięcie się opony z koła lub całkowita utrata sterowności). Dopiero w tym momencie uzyskujesz wiarygodny obraz.
Nie orzekam przy tym w żaden sposób o wadach czy zaletach samej technologii hookless (bo tak jak napisałem ostrożność należy zachować - a biorąc pod uwage, jak niewielką korzyść dają koła hookless za jak duże potencjalne ryzyko, rozsądek podpowiada spory sceptycyzm). Czepiam się jedynie samej argumentacji, która w tym przypadku jest mocno nietrafiona.
- slaweko lubi to
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?
#14
Napisano 06 marzec 2024 - 15:28
No dobrze, ale założenie jest utopijne i należy zadać retoryczne pytanie kto nam dostarczy danych statystycznych na temat tego które koła zawodzą częściej i z jakiej przyczyny kolarze miewają wypadki?
Skoro takich danych nikt nam nie dostarczy - bo nie dostarczy, choćbyście znaleźli teraz 15 wpisów na forach, że komuś nie zadziałało - to jedyne do czego ja mogę się odnosić przy prezentowaniu swojej opinii to moje własne doświadczenia. A ktoś może powiedzieć, ze te doświadczenia nie mają żadnego znaczenia dla oceny sytuacji i obaj będziemy mieli rację.
Napisałeś o wiarygodnym obrazie i moja konstatacja jest taka, że takiego wiarygodnego obrazu nigdy nie uzyskasz. To jest jak z pękającymi ekranami w telefonach - jednemu pękło, drugiemu nie. I jaki z tego wniosek oprócz tego, że jednemu pękło, a drugiemu nie?
#15
Napisano 06 marzec 2024 - 16:54
Nie zgodzę się. Mamy recalle, mamy UOKiK-i i inne instytucje. Nawet tacy giganci jak Shimano czy ostatnio Accel Group (pękające rowery Babboe) oraz wielu innych musiało w końcu przyznać, że ich produkty są wadliwe na potęgę.
Zresztą sam fakt zanikania kolejnych technologii często świadczy o tym, że ich obsługa gwarancyjna kosztuje więcej niż produkt przynosi zysku. Oczywiście nie jest to dowód wprost, ale w moich oczach na pewno jest bardziej wiarygodny niż "u mnie działa".
- slaweko lubi to
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?
#17
Napisano 07 marzec 2024 - 18:24
- bzx lubi to
#19
Napisano 08 marzec 2024 - 14:46
Prostsza produkcja (mniej form potrzebnych do ukształtowania profilu obręczy) oraz mikroskopijnie niższa waga.
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?