Potrzebuję nowy rower, który uzupełni to co mam w garażu: szosa Orbea Avant, MTB Scott Spark i miejski Jamis.
Będę go używał na Warmii jako jedynego roweru, no chyba że akurat będzie mi się chciało przywieźć coś z warszawskiego garażu.
1. Budżet mam elastyczny, ale raczej wolę nie przesadzać
2. Tylko i wyłącznie Shimano GRX, nawet nie próbujcie mnie przekonać ...
3. Bez przedniej zmieniarki
Wcześniej rozważałem zakup ramy karbonowej z chin, kompletnej grupy GRX 820 gdzieś na promocji, oraz samodzielne składanie (koła i większość szpeju mam) - ale obecnie nie mam na to czasu.
Do wczoraj myślałem o czymś z 2023 na 1x11 w bardzo dobrej cenie, ale nic sensownego nie potrafię wypatrzeć. Dajcie znać jak widzicie fajne oferty w rozmiarze M/54.
Natomiast obecnie to mój faworyt:
https://www.canyon.c...nfarbe=R075_P05
Przekonuje mnie nowoczesne 1x12 (mniemam że działa równie dobrze jak XTR które mam w Sparku).
Podoba mi się też malowanie i kształt rurek. Nieco boli mufa 41mm, no ale przy osi Shimano ujdzie. Kable na wierzchu co dla mnie też jest olbrzymią zaletą.
Co sądzicie?