Wycieczka na Lubelszczyznę była wyjątkowa. Pierwszy raz w swojej "karierze" nie dałem rady przejechać całej trasy. To boli, ponieważ zapowiadała się ona fenomenalnie, a potwierdziły to pojedyncze atrakcje, które na Lubelszczyźnie udało się zobaczyć. Kazimierz Dolny oraz Lublin to miejsca, które mi zaimponowały i zaciekawiły na tyle, że na pewno kiedyś tam wrócę.

Porażka. Jechałem 500 Km Rowerem Na Lubelszczynę, A Zatrzymałem Się Na 400 Km 😞
Started By
nbk
, 19 maj 2024 11:48
5 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 19 maj 2024 - 11:48
- Kekacz i mikroos lubią to
#2
Napisano 19 maj 2024 - 12:18
150 km z rozstrojem żołądka, i to po przejechaniu 250 km wcześniej? Każdemu życzę takiej "porażki"!
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?
#6
Napisano 09 czerwiec 2024 - 10:11
Po namyśle, owszem, to był wyczyn 😁
A na Lubelszczyznę na pewno wrócę, ale właśnie na gravelu 😁
A na Lubelszczyznę na pewno wrócę, ale właśnie na gravelu 😁
Dodaj odpowiedź
