Szykuję się do wyjazdu, a tu taka sytuacja, jakaś nitka z opony wystaje, zaczynam się przyglądać. Obie opony tak wyglądają, po całym obwodzie, przebieg ok. 2000km, ciśnienie cały czas na max, czyli okolice 70PSI, może czasami więcej, dętki, od zakupu jeszcze nie były ściągane z obręczy, zawodnik 100kg. Bać się?
Bontrager R1 Hard-Case Lite 700X32
#3
Napisano 16 sierpień 2024 - 21:10
Ja nic nie widzę Ale jak coś moje R2-ki mają sporo większy przebieg.
To zobacz teraz, odchodzą nitki długości 6-8cm, na obu oponach, a jak obejrzałem całe, to znalazłem uszkodzenie boku. To akurat mogłoby być spowodowane użytkowaniem (jazda po kruszywie), ale tam odchodzi pęknięcie, widać po powiększeniu. Słabo.
Załączone pliki
#5
Napisano 17 sierpień 2024 - 11:19
Moim zdaniem nitki to żaden problem. Rozwalony bok opony już tak i nadaje się ona do śmietnika.
Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
Już zdjęta, teraz ją pomęczę z tymi nitkami.
Trochę spękałem, bo nigdy mi takie nitki nie wychodziły, dzięki za uspokojenie :-)
#7
Napisano 19 sierpień 2024 - 19:27
Długo pojeździ. Ale obserwuj.
www.youtube.com/user/AstronomzBurzyna
"Myślę też, że podatek paliwowy powinien być też od rowerów pobierany. Bo jak jedziesz rowerem, to nie jedziesz autem. A jakbyś jechał autem, to byś go zapłacił, czyli oszukujesz państwo nie jadąc autem. Czyli ergo powinieneś płacić na rowerze ekwiwalent mediany spalanego paliwa na 100km po cenach PKN Orlen..."