Brak odpowiedzi do tego tematu

[szpakum007]

Proszę o pomoc. Jestem nowy na forum, ale nie znalazłem odpowiedzi na mój problem. Wymieniłem kierownicę prostą na baranka w rowerze podpiętym pod trenażer i w miejsce manetek rapid fire MTB założyłem klamkomanetki szosowe SORA 3x9s ( st-r3030L i st-r3000R). Prawa manetka pięknie śmiga, ładnie współpracując z tylną przerzutką i kasetą 9s (11-34), natomiast lewa manetka nie ogarnia tarcz korby Deore XT 3 biegowej (22x32x44T) poprzez przerzutkę Deore XT (przy manetkach rapid fire zasięg wystarczał aż nadto).
Teraz jeśli wyreguluję linkę przerzutki przedniej tak, by wchodziła na największa tarczę, to nie da rady zrzucić na najmniejszą. I na odwrót, jeśli wyreguluję linkę i ustawię wózek przerzutki przy najmniejszej tarczy 22T, to nie chce wejść absolutnie na największą (brak linki). Wygląda tak, jakby ciąg linki w ww. klamce lewej Sory 3s był mniejszy niż w rapid fire MTB, ale prawa manetka ogarnia kasetę 9s bez problemu. na forach wszyscy zapewniali, że SORA 3x9s ma taki sam ciąg linki jak MTB 3x9s.
Wyczytałem gdzieś, że dedykowana do Sory przerzutka FD-R3030-B ma zasięg całkowity 20T, a różnica pomiędzy największą tarczą a środkową wynosiła 11T. Może to jest przyczyna, że moja korba ma większą różnicę zębów (22T).
Czy jeśli zamienię największa tarczę z 44 na 42 zęby (różnica między największą a najmniejszą będzie wtedy 20T) klamka ogarnie trzy tarcze? Czy muszę zainwestowac w tarczę jeszcze mniejszą np. 40T? Ale tu już będzie znacznie drożej, bo na BCD 104 są tylko od korb 10s. Czy tarcza 40T 10-rzędowa może współpracować?
Wyjaśniam, że linki i pancerze są nowe i bieg linki sprawdzony bez oporów. Będę wdzięczny za fachową radę doświadczonych osób. Odpinanie roweru z trenażera i przekładanie kasety na koło w celu zawiezienia roweru do serwisu to ostateczność. Staram się zrobić przy rowerze jak najwięcej sam.