Witam
Spotkałem się swego czasu jak byłem w Irlandii z programem w telewizji. Mniejsza o całość ale chodziło ogólnie o sprawy związane z wydolnością oraz pracą serca podczas wysiłku wydolnościowego. Nie oglądałem całości ale najciekawszy jak dla mnie moment chyba tak, otóż pod przyrządy pomiarowe podłączony był ponoć zawodowy kolarz. I w pewnym momencie kamera uchwyciła w tym pomieszczeniu (pedałował na trenażerze z jakimiś dziwnymi elektronicznymi bajerami) cały też oblepiony jakimiś 'pluskwami'.) między innymi to że gość podczas tego wysiłku ........medytował. Serio znam się trochę na tym bo studiuję filozofię i mam paru znajomych którzy się w to bawią (medytacja) Medytował ów kolarz używając tzw. mali czyli tybetańskiego różańca. gdzie powtarza się po prostu w kółko jakąś krótką mantrę. Służy to do koncentracji i uspokojenia umysłu. Podobno Ci którzy długo to robią (medytacje) potrafią się nawet w trudnych warunkach uspokoić. Ostatnio jak pisał Dziennik Polska Europa Świat wyciągnięto spod gruzów chińczyka któremu nie dawano szans na przeżycie z powodu braku dopływu tlenu....o dziwo gościu przeżył bo jak mówi spowolnił funkcje organizmu (oddech, akcję serca) przez buddyjską medytację. W innym wypadku w takich warunkach wytrzymał by z 15 minut a on siedział tam kilkakrotnie dłużej.
Słyszałem też że koszykarze z jakiejś drużyny NBA trenują jakąś formę medytacji. (trener uważa to za ważną metodę wsparcia zawodnika).
Nie wiem jakie macie zdanie na ten temat ale sądzę że w sportach wydolnościowych to szczególnie ważne by umieć kontrolować swój organizm. Ma może ktoś z was jakieś wiadomości, doświadczenie związane z tym tematem?
pozdr
Koncentracja, Medytacja - w trakcie treningu
Started By
satyr
, 26 mar 2008 18:54
6 odpowiedzi w tym temacie
#2
Napisano 21 maj 2008 - 10:02
Większosć z nas "medytuje"...
Szczególnie na OSTRYCH wyścigach lub cieżkich treningach..
Każdy powtarza MANTRÊ "Dam radę, jeszcze trochę... Dam radę...." :-P
Nastawienie psychiczne jest bardzo ważne... Czy to szerokorozumiany OPTYMIZM czy MEDYTACJE... najważniejsze to miećsposób na swój organizm :mrgreen:
Szczególnie na OSTRYCH wyścigach lub cieżkich treningach..
Każdy powtarza MANTRÊ "Dam radę, jeszcze trochę... Dam radę...." :-P
Nastawienie psychiczne jest bardzo ważne... Czy to szerokorozumiany OPTYMIZM czy MEDYTACJE... najważniejsze to miećsposób na swój organizm :mrgreen:
#7
Napisano 21 maj 2008 - 16:23
ja oprocz rower wsipnam sie
i czasami jest bardzo niewesolo, szcegolnie w gorach gdzie jedyne co sie moze stac to czlowiek leci do ziemi i tyle go widzieli ;]
i wteddy trzeba sobie powiedziec
dam rade, jestem silny lub cos podobnego
kilka razy i to pomaga
no i pozatym to slynne 10 głebokich oddechow ;] na rowerze moze mniej wykonalne ale jakies takie uspokojenie sie na pewno dodaje mocy. nie nalezy wpadac w panike i nie nalezy poddawac sie
i czasami jest bardzo niewesolo, szcegolnie w gorach gdzie jedyne co sie moze stac to czlowiek leci do ziemi i tyle go widzieli ;]
i wteddy trzeba sobie powiedziec
dam rade, jestem silny lub cos podobnego
kilka razy i to pomaga
no i pozatym to slynne 10 głebokich oddechow ;] na rowerze moze mniej wykonalne ale jakies takie uspokojenie sie na pewno dodaje mocy. nie nalezy wpadac w panike i nie nalezy poddawac sie