ŻTC - wyścig w �odzi 01/05/2011
Started By
ponczex
, 30 kwi 2011 07:13
12 odpowiedzi w tym temacie
#4
Napisano 01 maj 2011 - 19:43
Witam i jak ktos z forumowiczow startowal jakie odczucia?
Moim zdaniem organizacja to tragedia, jak mozna na takich drogach puszczac grupe szosowcow ktorej liczba jest ponad 200 osob? Trasa niebezpieczna jak cholera, zakrety kupa piachu i kamieni, kilometr po starcie na srodku drogi wal piachu przez ktory prawie przy 45km/h nie wylecialem jak malysz w powietrze. Moim zdaniem kategoria A i M1 powinny startowac razem, minuta przerwy jedzie M2, M3, M4 i jest spokoj, a tak sie wszyscy pchaja.
Co do trasy bardzo ciekawa. Tlumaczenie organizatorow ze przepraszamy bo w nocy padalo to jakas paranoja, posprzatac 3-4 zakrety i waly piachu na drodze w 2-3 miejscach to tyle czasu nie zajmuje. Bierze sie za cos pieniadze i rozniez odpowiedzialnosc!!!
Moim zdaniem organizacja to tragedia, jak mozna na takich drogach puszczac grupe szosowcow ktorej liczba jest ponad 200 osob? Trasa niebezpieczna jak cholera, zakrety kupa piachu i kamieni, kilometr po starcie na srodku drogi wal piachu przez ktory prawie przy 45km/h nie wylecialem jak malysz w powietrze. Moim zdaniem kategoria A i M1 powinny startowac razem, minuta przerwy jedzie M2, M3, M4 i jest spokoj, a tak sie wszyscy pchaja.
Co do trasy bardzo ciekawa. Tlumaczenie organizatorow ze przepraszamy bo w nocy padalo to jakas paranoja, posprzatac 3-4 zakrety i waly piachu na drodze w 2-3 miejscach to tyle czasu nie zajmuje. Bierze sie za cos pieniadze i rozniez odpowiedzialnosc!!!
#5 Gosc_KeNaJ_*
Napisano 01 maj 2011 - 20:56
No to ja napiszę ze swojej strony. Co do piachu itp podczas malowania strzałek trasa była sprzątnięta, w nocy padało, ok nie mam pretensji do organizatora. Na zakrętach i tak peleton zwalniał że dało sie spokojnie skręcić, a na "wałach piachu" osobiście jakoś problemów nie miałem. Jak dla mnie jedynym minusem był odcinek z kostki brukowej, reszta trasy super. Co do samego startu to było trochę zamieszania. Swoją drogą postawa części kolarzy (już dojrzałych wiekiem) była po prostu żenująca. Takiego chamstwa i braku kultury to się nie spodziewałem.
#6
Napisano 02 maj 2011 - 07:41
Ja pierwszy raz startowałem w takiej imprezie, więc nie mam porównania jeśli chodzi o oranizację. Na pewno burza i gradobicie w nocy nie pomogły, ale ja nie widziałem wypadków na trasie, więc chyba wszyscy dali sobie radę.
Mnie się podobało i bawiłem się bardzo dobrze.
Mnie się podobało i bawiłem się bardzo dobrze.
#7
Napisano 02 maj 2011 - 09:25
Trasa podobała mi się. Na piachu bez problemu, bo zwalnialiśmy. Wyścigu nie ukończyłem, bo pod koniec 3 okrążenia wpadłem w dziurę i kapcia złapałem. Ogólnie to góreczki fajne, takie jak lubię. I te 7% na końcu okrążenia ciekawym rozwiązaniem było. Szkoda, że przez to zamieszanie na starcie zaczynałem z samego końca i już po kilku kilometrach musiałem przeskakiwać do przodu, bo luka się zrobiła. Co do zjazdu brukowego- jedyny moment, który nie podobał mi się. Jakby tam podjazd był to by inaczej było. A przez ten piach na trasie rower usyfiony był jak po wyścigu przełajowym. :-) Nie wiem jak was, ale mnie bardzo zdziwił śnieg znajdujący się na poboczu trasy.
#8 Gosc_KeNaJ_*
Napisano 02 maj 2011 - 09:44
Radek - co do tego odcinka to gdyby był pod górę byłoby tragicznie. Jak objeżdżałem sobie trasę to zrobiłem sobie podjazd po nim (tak z ciekawości) i wniosek jeden - tragiczna jazda, nie możesz skupić się na kręceniu bo kostka cały czas wybija z rytmu.
#11 Gosc_KeNaJ_*
Napisano 03 maj 2011 - 09:44
o teksty typu: ku*** wypie****** młody na zmianę a nie się jeb*** wozisz na kole. (sytuacja była tego typu że jechaliśmy w grupie z 20 osób, zmiany starałem się dawać normalne ale czasem brakowało siły). Lub "uprzejmość" panów stojących na kresce (start ostry) gdy jednak chciałeś przejść dalej (tu teksty nie tylko do mnie).
#12 Gosc_Pegos_*
Napisano 03 maj 2011 - 13:52
Co do starszych kolegów to często gęsto ich brzydkie słowa wynikają z ich niemocy. Kiedyś byli silni, naparzali jak dzicy a teraz ze względu na wiek dopada ich lekka niemoc, ot i cała tajemnica.
Co do trasy to nie było mi dane po niej jechać ale z uczestnikami tego wyścigu rozmawiałem i narzekali nie na trasę lecz na -że tak to ujmę- trzepaków którzy obawiali się jechać i powodowali niebezpieczne sytuacje. Na trasę nikt nie narzekał
Następny NDM:) tam to będzie kilka dziurek:)
Co do trasy to nie było mi dane po niej jechać ale z uczestnikami tego wyścigu rozmawiałem i narzekali nie na trasę lecz na -że tak to ujmę- trzepaków którzy obawiali się jechać i powodowali niebezpieczne sytuacje. Na trasę nikt nie narzekał
Następny NDM:) tam to będzie kilka dziurek:)
#13 Gosc_KeNaJ_*
Napisano 03 maj 2011 - 14:19
Pegos - wybacz ale dla mnie ich niemoc nie jest żadnym uzasadnieniem. Poza tym jak pisałem chamskie odzywki już były na linii startu.
I tak jak piszesz na pierwszym kółku było parę sytuacji że ktoś przed piachem czy dziurami ostro hamował.
Edit: Poza tym według mnie starsze pokolenie jakby nie było daje przykład tym młodszym...
I tak jak piszesz na pierwszym kółku było parę sytuacji że ktoś przed piachem czy dziurami ostro hamował.
Edit: Poza tym według mnie starsze pokolenie jakby nie było daje przykład tym młodszym...