czesc
nie jestem zadowolony z jakości toczenia kol w mojej szosie mimo że podobno są na ceramicznych łożyskach. Kola to Easton EC90 Aero - genialne kola w kwestii wagi, sztywności i jakości wykonania ale z tragicznymi piastami...
Wg mnie koła te toczą się dużo gorzej od tanich Fulcrum Racing 3 które mam zamontowane w zimówce....
Jakie łożyska kupić? Zależy mi na trwałości, bezobsługowości i jakości działania pod sporym obciążeniem - 90kg.
Cena i waga nie gra roli. Rozmiary łożysk: 6901 i 6902
Widziałem na Ebay łożyska w pełni ceramiczne za ok 50 USD/szt. Czy on są coś warte? jeśli tak to jakie - są uszczełnione, nieuszczelnione, z mniejszą lub większą ilością kulek...
Czy może do piast lepsze jednak będą dobrej klasy łożyska stalowe?
Dzięki za ew. rady - w kwestii doboru lożysk do tych piast jak i miejsca zakupu.
Dukez
łożyska do Easton EC90 Aero
Started By
dukez
, 03 May 2011 08:59
7 replies to this topic
#2
Gosc_kobrys_*
Posted 03 May 2011 - 09:11
A czy kupiłeś te koła jako nowe czy używane?
Problem z ceramiką jest taki, że mimo, że toczą się genialnie nie lubią uderzeń... jeśli ktoś nie dba o nawierzchnię po jakiej się porusza może je szybko dosyć uszkodzić - mam na myśli kulki albo kulki i bieżnię.
Zbadaj tą sprawę. Chyba, że jest to problem wszystkich sztuk to wtedy trzeba faktycznie szukać nowych innych.
Problem z ceramiką jest taki, że mimo, że toczą się genialnie nie lubią uderzeń... jeśli ktoś nie dba o nawierzchnię po jakiej się porusza może je szybko dosyć uszkodzić - mam na myśli kulki albo kulki i bieżnię.
Zbadaj tą sprawę. Chyba, że jest to problem wszystkich sztuk to wtedy trzeba faktycznie szukać nowych innych.
#3
Posted 03 May 2011 - 09:32
koła kupiłem nowe ale mimo niskiego przebiegu dostały już sporo w dupę - nie dość że jestem ciężki i wkoło pełno dziuraych dróg, to z tyłu non stop odkręca się kontra do likwidacji luzu (czasem po kilku km). Często jeździłem z luzem z tyłu bo mi się nie chciało co chwila stawać i to dokręcać. To miało pewnie najbardziej destrukcyjny wpływ na łożyska...
Teraz jak zmienię łożyska to już złapię tę kontrę na loctite wiec problem powinien zniknąć. Tylko jakie łożyska kupić? Tych oryginalnych do Eastona już na pewno nie chce.
Teraz jak zmienię łożyska to już złapię tę kontrę na loctite wiec problem powinien zniknąć. Tylko jakie łożyska kupić? Tych oryginalnych do Eastona już na pewno nie chce.
#5
Posted 03 May 2011 - 12:41
dukez, Przede wszystkim zlokalizuj które łożyska Ci poszły. Z przodu w piaście zasadniczo znajdują się dwa. Po jednym na stronę.
Z tyłu w kołach szosowych są 4 łożyska. Dwa wprasowane w korpus piasty oraz dwa wprasowane w bębenek.
Zgaduję że poszły Ci łożyska w piaście, a nie bębnie więc do wymiany poszłyby pewnie 4 sztuki. Sprawdź tylko ich dokładne oznaczenia.
Ja polecam kupić łożyska mechaniczne oparte na stalowych bieżniach i kulkach, podwójnie uszczelnione (2RS). Firmy jakie można polecić to SKF, FAG, NSK.
Pomysł z Loctite jak najbardziej wskazany :-)
Z tyłu w kołach szosowych są 4 łożyska. Dwa wprasowane w korpus piasty oraz dwa wprasowane w bębenek.
Zgaduję że poszły Ci łożyska w piaście, a nie bębnie więc do wymiany poszłyby pewnie 4 sztuki. Sprawdź tylko ich dokładne oznaczenia.
Ja polecam kupić łożyska mechaniczne oparte na stalowych bieżniach i kulkach, podwójnie uszczelnione (2RS). Firmy jakie można polecić to SKF, FAG, NSK.
Pomysł z Loctite jak najbardziej wskazany :-)
#6
Posted 03 May 2011 - 21:44
rozebrałem dzis te piasty - i tył i przód. Dziwna sprawa, łozyska same kreca sie pieknie tak jak powinny krecic sie ceramiki, natomiast po odpowiednim skontrowaniu (tak zeby nie bylo luzu), zaczynaja krecic sie jak po grudzie.
Z tym ze nie jest tak ze im mocniejsza kontra tym kreca sie z wyczuwalnie wiekszym jednostajnym oporem a opór ten jest przerywany. Tak jakby w lozyskach nagle znlazly sie ziarenka piasku...
Wiec wyglada na to że zajechany i tyl i przód chyba... Chyba trzeba dać sobie spokój z ceramikami na naszych polskich dziurach.
Proste pytanie -jakie są najlepsze stalowe łożyska do piast? Widze wyzej 3 firmy, czy ktora z nich jest lepsza od innej czy to rowny poziom?
Z tym ze nie jest tak ze im mocniejsza kontra tym kreca sie z wyczuwalnie wiekszym jednostajnym oporem a opór ten jest przerywany. Tak jakby w lozyskach nagle znlazly sie ziarenka piasku...
Wiec wyglada na to że zajechany i tyl i przód chyba... Chyba trzeba dać sobie spokój z ceramikami na naszych polskich dziurach.
Proste pytanie -jakie są najlepsze stalowe łożyska do piast? Widze wyzej 3 firmy, czy ktora z nich jest lepsza od innej czy to rowny poziom?




