Skocz do zawartości


luzy w klamkomanetkach shimano 105


15 odpowiedzi w tym temacie

#1 Gosc_kdk_*

Gosc_kdk_*
  • Gość

Napisano 12 maj 2011 - 08:50

Mam problem z prawą klamkomanetką shimano 105. Przy naciskaniu hamulca linka "łapie" dopiero po jakims 1cm. Do tego momentu przy naciskaniu wogole nie czuc oporu. Klamka nie była uderzona ani nic z tych rzeczy. Jest jakis sposob zeby to naprawic bez rozbierania klamki?

#2 maccacus

maccacus
  • Użytkownik
  • 494 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 12 maj 2011 - 09:35

Może po prostu hamulec nie odbija albo pancerze są zasyfione i sprężyny hamulca nie są w stanie podciągnąć linki do końca po hamowaniu.

#3 Gosc_kdk_*

Gosc_kdk_*
  • Gość

Napisano 12 maj 2011 - 15:31

na szczescie to nic z klamkomanetką
okazalo sie ze po nacisnieciu hamulca, szczeki nie wracaja na swoje miejsce, jesli odciagne je reka wszystko jest ok.

wiec teraz mam pytanie: czy da sie zwiekszyc sile naciagu sprezyny w szczekach? (podobnie jak w v-brake)

#4 Gosc_KeNaJ_*

Gosc_KeNaJ_*
  • Gość

Napisano 12 maj 2011 - 15:41

Zanim zaczniesz kombinować ze sprężyną sprawdź stan linek i pancerzy, dodatkowo możesz rozkręcić hamulec i wyczyścić go.
Znając życie na 90% wina leży po stronie linek.

#5 PsYhOl

PsYhOl
  • Użytkownik
  • 1064 postów
  • SkądBrzesko

Napisano 13 maj 2011 - 08:28

Na pewno nie sprężyna. Rozkręć, wyczyść hamulec i kapnij po kropelce na części ruchome.

#6 Gosc_kdk_*

Gosc_kdk_*
  • Gość

Napisano 13 maj 2011 - 09:43

spoko, juz dalem rade

#7 Gosc_KeNaJ_*

Gosc_KeNaJ_*
  • Gość

Napisano 13 maj 2011 - 14:18

I co było problemem?

#8 Gosc_kdk_*

Gosc_kdk_*
  • Gość

Napisano 14 maj 2011 - 00:29

troche naciagnalem sprezyne, no ale w najblizszej przyszlosci bede musial wymienic pancerze i linki

#9 Gosc_Patricko_*

Gosc_Patricko_*
  • Gość

Napisano 09 wrzesień 2012 - 12:06

Trochę stary temat ale nie będę zakładać nowego i podłączę się tutaj. Otóż ja mam trochę innego rodzaju problem. Po wciśnięciu tylnego hamulca prawa klamkomanetka nie wraca całkowicie do poprzedniej pozycji. Już kombinowałem z linką i hamulcem z tyłu ale to nic nie pomaga. Nawet siknąłem do wewnątrz manetki trochę oliwki ale także nie przyniosło oczekiwanego rezultatu. Hamulec działa i przerzutki też tylko kalmkomanetka nie wraca do wyjściowego położenia. Czy to wina sprężyny wewnątrz? Co poradzicie?

#10 Skywalker

Skywalker
  • Użytkownik
  • 166 postów
  • Skądpodhale

Napisano 09 wrzesień 2012 - 15:30

Trochę stary temat ale nie będę zakładać nowego i podłączę się tutaj. Otóż ja mam trochę innego rodzaju problem. Po wciśnięciu tylnego hamulca prawa klamkomanetka nie wraca całkowicie do poprzedniej pozycji. Już kombinowałem z linką i hamulcem z tyłu ale to nic nie pomaga. Nawet siknąłem do wewnątrz manetki trochę oliwki ale także nie przyniosło oczekiwanego rezultatu. Hamulec działa i przerzutki też tylko kalmkomanetka nie wraca do wyjściowego położenia. Czy to wina sprężyny wewnątrz? Co poradzicie?

Jak ja miałem takie objawy to się okazało, że hamulec jest za bardzo sciśnięty na centralnej śrubie i nie "odbijał" dobrze.

#11 pike

pike
  • Użytkownik
  • 62 postów
  • Skądwaw

Napisano 09 wrzesień 2012 - 15:45

Przeczyść DOKŁADNIE pancerze i linkę, potem możesz lekko przesmarować.

#12 Gosc_Patricko_*

Gosc_Patricko_*
  • Gość

Napisano 13 styczeń 2013 - 12:32

Jak ja miałem takie objawy to się okazało, że hamulec jest za bardzo sciśnięty na centralnej śrubie i nie "odbijał" dobrze.


sprawdziłem śrubę i było ok.

Przeczyść DOKŁADNIE pancerze i linkę, potem możesz lekko przesmarować.

Pancerze także wyczyściłem i przesmarowałem ale to nie pomaga. Zdjąłem linkę żeby był luz i nic nie blokowało. Wina leży po klamkomanetce. Zauważyłem, że się na "luzie" napina linkę ale klamka nie powraca do samego końca-położenia pierwotnego. Wygląda to tak jakby sprężyna była zbyt słaba... nie wiem co z tym zrobić. Nie wpływa to na hamowanie ale brzydko wygląda jak klamka nie wraca i jest szczelina... :evil: Kto doradzi? Na pewno się nie podejmę rozbierania bo wiem, że nie złożę :) podejrzewam, że mało który serwis w WLKP potrafiłby rozebrać i złożyć 105

#13 KAEM

KAEM
  • Użytkownik
  • 489 postów
  • SkądJawor

Napisano 13 styczeń 2013 - 13:16

patrykw1988 w takim razie zdemontuj klamkę ( lub obie ) zdejmij z nich gumy i zafunduj im kąpiel w benzynie ekstrakcyjnej... zamocz obydwie klamki po jakimś czasie poruszaj mechanizmem... kilka razy, potem znów przepłukaj. Pomocny będzie pędzelek szkolny do malowania ;-)
Po kąpieli zawiń klamki w papierowe ręczniki - fajnie wyciągną Ci wilgoć.
Przesmaruj je ponownie - nie żałuj smaru/oleju później nadmiar sobie wytrzesz...

#14 Gosc_marvelo_*

Gosc_marvelo_*
  • Gość

Napisano 13 styczeń 2013 - 15:38

Podpowiem pewien sposób, może mało elegancki, ale skuteczny. Nie będę w tej chwili wnikał w przyczyny utrudnionego powrotu klamki do położenia wyjściowego, bo na odległość trudno ocenić, ale często wystarczy wtedy wspomóc sprężynę hamulca przy pomocy sprytnie założonej gumki recepturki (może być wycięta z dętki albo opaski na rękę np. Skandia lub jak kto woli Livestrong - te będą mocniejsze). Należy ją zaczepić za szczękę hamulca, owinąć wokół linki i znów za szczękę. Siłę dobieramy doświadczalnie, aby klamka wracała, ale aby opór nie był za duży, bo pogarsza to wyczucie hamulca.
U mnie to pomogło. Mam klamkomanetki Campagnolo, które nie mają własnej sprężyny pod klamką hamulca i wymagają raczej silnych sprężyn w samym hamulcu, by dobrze odbijały. A muszą dobrze odbijać, aby łopatka pod nimi nie zaczepiała o nie w drodze powrotnej po redukcji biegu i aby nie brzęczały (jest tam wprawdzie taki mały gumowy "pypeć", ale czasem rozmija się z klamką i dźwignie stykają się w innym miejscu).

Koszt tego rozwiązania praktycznie zerowy (nie licząc zniszczonej opaski Livestrong :-) ).

#15 maciej1986

maciej1986
  • Użytkownik
  • 3267 postów
  • SkądPoznań

Napisano 17 styczeń 2013 - 16:44

Jak chcesz to możemy się jakoś zgadać, mogę zerknąć co jest nie tak.


#16 Gosc_Patricko_*

Gosc_Patricko_*
  • Gość

Napisano 18 styczeń 2013 - 23:09

Jak chcesz to możemy się jakoś zgadać, mogę zerknąć co jest nie tak.

dzięki Maciej i z chęcią, ale nie bardzo mam kiedy. W tygodniu praca a w weekendy sesja. Może jak się trochę luźniej zrobi...



Dodaj odpowiedź