1782 odpowiedzi w tym temacie

[Prozor]

Porównanie przełożeń które umieściłem wyraźnie wskazują, że trójtarcz nie miał większego sensu. Prekursorem tego trendu był Sram wprowadzający WiFLi:  technology accommodates a wider range of gears than a standard short-cage road derailleur. Compared to a triple chainring setup, it provides faster shifts and significant weight savings. Minimalnie dłuższy wózek przerzutki tylnej pozwolił obsłużyć kasety z zębatkami do 32T co jak widać z wyliczeń odpowiada standardowym trójtarczom z  30/28T (nawet ciut lżej), na dodatek skutkowało znacznie lżejszym mechanizmem korbowym, mniejszym Q-Factor, lżejszą przerzutką przednią (dostosowaną tylko do 2 przełożeń). Czysty zysk. Shimano jeszcze trochę trzymało się trójtarcza, ale obecnie również u nich to rozwiązanie trafiło do lamusa, przynajmniej w wyższych grupach, pozostaje jeszcze obecne jedynie w grupach ekonomicznych Claris i Sora (FC-R3030), Tiagra 4703. Wyższe grupy to tylko 2 rzędówki i tam stosuje się przerzutki tylne z krótkim wózkiem (SS do 28T/30T) i średnim (GS do 32T/34T) - analogicznie jak w przerzutkach Sram, co więcej nowe modele Shimano obsługują nawet do 30T/34T więc tym bardziej nie ma sensu stosowania trójtarczowej korby z tarczą 30, bo zastosowanie korby z tarczą 34T i kasety z największą 34T to już przełożenie równe 1, czyli prawie odpowiednik 30/30 (o ile takie kasety są?). 

[coma]

Ale traci się takie ciasne zestopniowanie kasety, niestety. To dla mnie duża wada, bo się przyzwyczaiłem do mojego układu i jak czasem jadę na starym rowerze, gdzie mam co 2 ząbki na kasecie, to jest duża różnica. Oczywiście w pofalowanym terenie nie ma to takiego znaczenia, ale u mnie płasko.

[mikroos]

Na płaskim nie potrzebujesz zakresu, jaki oferowałaby korba 3-rzędowa.

 

Faktem jest, że w pewnych bardzo specyficznych warunkach napęd 3x ma sens na szosie. Ale to naprawdę skrajnie rzadkie przypadki. Nie dziwię się, że producenci od niego odchodzą.

[coma]

Przy korbie 50/34 najlepiej będzie używać 2 kasety: na płaskie ciasno zestopniowaną do np.23 czy 25, a na góry do 34.
Tak pewnie zrobię w przyszłości.

[X-RAY]

Przy korbie 50/34 najlepiej będzie używać 2 kasety: na płaskie ciasno zestopniowaną do np.23 czy 25, a na góry do 34.
Tak pewnie zrobię w przyszłości.

 

Ja do szosy nie brałbym kasety większej niż 32, mało jest podjazdów szosowych które wymagają przełożenia 1:1, w Polsce tylko Przełęcz Karkonoska może stanowić dla niektórych problem z przełożeniem 34:32.

[Szanti]

Dzięki wszystkim za uwagi, zostanę więc przy 2 z przodu.

[davko7]

wiem że pytanie głupie, ale: 

aktualnie mam korbę Tiagra 50-32 i kasetę 10 rzędową 12-28,

czy przy wymianie kasety na 10 rzędową 11-25 muszę brać też pod uwagę wymianę łańcucha? (chodzi o długość łańcucha) 

 

[mikroos]

Jeżeli łańcuch jest w dobrym stanie, nie musisz go wymieniać. Natomiast możesz pomyśleć nad skróceniem go o 1-2 pary ogniw, żeby nie był zbyt długi.

[davko7]

jak ma się tak zwana kompatybilność, którą  shimano podaje na swojej tak realnie?

 

link:

http://productinfo.s...-453&acid=C-454

 

mając Tiagrę (korba/kaseta) 4700 nie powinno się  zakładać łańcucha CN 6701? tylko np CN-HG95?

 

a jeśli chodzi o kasetę to 105 -  CS-5700 11-25  i 11-28 jest tam wymieniona jako kompatybilna, czyli mimo że w ofercie jest  CS-5700 12-25 nie powinno się jej brać pod uwagę kaset 12-25 mając grupę Tiagra 4700?

 

o co tak na prawdę chodzi, czy to marketing czy rzeczywiście ma to jakieś podstawy?

[mikroos]

Dowolna 10-rzędowa kaseta i dowolny 10-rzędowy łańcuch będą pasowały.

[domikos]

Dowolna 10-rzędowa kaseta i dowolny 10-rzędowy łańcuch będą pasowały.

 

zamowiłem kasetę chorusa 12-29 , przy kompakcie z przodu. nie jestem nowicjuszem ale 34/26 we Włoszech okazało się za mało, pojedzcie na np Muro di Sormano, przepchałem jakoś ale to było extremalne pchanie jak dla mnie, Mortirolo -bez jaj,  w Polsce Gliczarow tez lepiej by się jechało zapewne, na tdpa złąpałem raz niezłe 170 miejsce z duuzą astrata na Gliczarowie własnie z uwag na brak większej koronki z tyłu,warto miec zapas od razu a nie mieszać , brak 11 to żaden brak chyba ze nazywasz się Mark Cavendish

[astronom]

Od tygodnia nowy napęd, 50/34+12-30, Ultegra 8000 + Ultegra 10s 6700.

Wcześniej 50/34+12-25 (Ultegra 6750 + 10s 6700).

Sporo w mojej okolicy ostrych sekcji - wcześniej przepychane, a teraz wchodza na wysokiej kadencji.

[Arni]

brak 11 to żaden brak chyba ze nazywasz się Mark Cavendish

Nieprawda. Koronka 11z przydaje się na łatwych, szybkich zjazdach, w TT zapewni lepszą linię łańcucha oraz da gwarancję przełożenia gdy zawieje w plecy nawet z blatem 53/54z. Ponadto na treningach siły to nieodzowny partner do przepychania korby.
Finiszować na Cavendisza z 53:11 to trzeba umieć, bo to już mowa o prędkościach rzędu 70km/h. Ręka w górę, kto rozbuja tak rower na płaskim rozpoczynając z tętna progowego?

[żaba]

Hej ja tak swoja maszyne rozbujalem na prostej szerokiej bez wietrznej pogodzie i ze sloneczkiem po dystansie 80km. To byl super wynik 70km/h startujac z pod swiatel. Mialem wtedy blat 53/42 i kasete 11-28 lubie czesto tak sobie po sprintowac. Na swiatlach stanol stary ford transit z paroma robotnikami no i sie zaczelo. Ja wystarowalem oni zostali za chwile mnie doszedl bylo 45km/h   a ja caly czas cisne i ich doganiam 60km/h i jeszcze i 70km/h    i ich zdziwione miny w szybie a ja z bananem na twarzy 

[sthEn]

Hej ja tak swoja maszyne rozbujalem na prostej szerokiej bez wietrznej pogodzie i ze sloneczkiem po dystansie 80km. To byl super wynik 70km/h startujac z pod swiatel. Mialem wtedy blat 53/42 i kasete 11-28 lubie czesto tak sobie po sprintowac. Na swiatlach stanol stary ford transit z paroma robotnikami no i sie zaczelo. Ja wystarowalem oni zostali za chwile mnie doszedl bylo 45km/h   a ja caly czas cisne i ich doganiam 60km/h i jeszcze i 70km/h    i ich zdziwione miny w szybie a ja z bananem na twarzy 

 

A co to za problem utrzymać kadencję w okolicy 120 na 53/11. Codzienność. Do pracy tak śmigam całą trasę 25km. Powrót zresztą to samo.

 

A tak schodząc na ziemię - 52T + 11-28, ale z chęcią przeszedłbym na kompakt. Za dużo po mieście jeżdżę na 52T.

[tadzikpl]

Mam zestawy 52/36 z 11/23 oraz 50/34 z 12/25. Lubię, gdy jest ciasno. Na samodzielne jazdy po Mazowszu i Watopi wystarcza.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

[sirkozi]

Hej ja tak swoja maszyne rozbujalem na prostej szerokiej bez wietrznej pogodzie i ze sloneczkiem po dystansie 80km. To byl super wynik 70km/h startujac z pod swiatel. Mialem wtedy blat 53/42 i kasete 11-28 lubie czesto tak sobie po sprintowac. Na swiatlach stanol stary ford transit z paroma robotnikami no i sie zaczelo. Ja wystarowalem oni zostali za chwile mnie doszedl bylo 45km/h   a ja caly czas cisne i ich doganiam 60km/h i jeszcze i 70km/h    i ich zdziwione miny w szybie a ja z bananem na twarzy 

 

To może warto się wbić do World Touru jak ot tak potrafisz pocisnąć 1500W?

 

 

[Siara_iwj]

Warto spytać czy klocki w tym rowerze wytrzymują kilka lat.

[ROZMIAR]

To może warto się wbić do World Touru jak ot tak potrafisz pocisnąć 1500W?

 

 

Ale to przecież żaden wyczyn w cieniu aero. 

[żaba]

A co to za problem utrzymać kadencję w okolicy 120 na 53/11. Codzienność. Do pracy tak śmigam całą trasę 25km. Powrót zresztą to samo.

 

A tak schodząc na ziemię - 52T + 11-28, ale z chęcią przeszedłbym na kompakt. Za dużo po mieście jeżdżę na 52T.

To kozak jestes jak 25km smigasz na kadencji 120 na 53/11 , takich to ja widze jak gibaja sie na rowerze przepychajac korbe na twardym przelozeniu 53/11 czy tam 52/11 z predkoscia 20km/h .A mowa bylo o rozbujaniu sie do 70km/h a nie czy ktos pedaluje iles tam kilometrow.