Skocz do zawartości


Zdjęcie

Critérium du Dauphiné 2011


15 odpowiedzi w tym temacie

#1 frixfrot

frixfrot
  • Użytkownik
  • 382 postów
  • SkądVarsovia

Napisano 05 czerwiec 2011 - 14:24

Wiggins się odgrażał, a Boom wygrał prolog. Śledzę jego karierę od dawna i uważam, że to podręcznikowy przykład idealnego przejścia z przełajów na szosę. Polacy słabo, ale to tylko prolog. Niemiec ma mieć wolną rękę, więc trzymam kciuki.

Cadel jest w gazie, już prolog mówi, że będzie walczył o zwycięstwo, oby.

Wasze typy na podium?

#2 Tom'ek

Tom'ek
  • Użytkownik
  • 377 postów
  • SkądWieszowa

Napisano 06 czerwiec 2011 - 20:10

Głównym rywalem Evansa do triumfu jest Vino, sporo namiesza zapewne Rodriguez/Brajkovic/Voeckler.
Basso przyjechał chyba tylko potrenować.

#3 Tom'ek

Tom'ek
  • Użytkownik
  • 377 postów
  • SkądWieszowa

Napisano 08 czerwiec 2011 - 16:46

Chyba nie doceniłem Wigginsa, po dzisiejszej czasówce nie powinien sobie odebrać podium w generalce. Natomiast Van Den Broeck w zeszłorocznym TdF'ie był w czubie więc może tu sprawić niespodzianke. Góry to zweryfikują, będzie się działo...

#4 frixfrot

frixfrot
  • Użytkownik
  • 382 postów
  • SkądVarsovia

Napisano 08 czerwiec 2011 - 20:58

Owszem Wiggins zmasakrował resztę, ale nie wierzę, że da radę w wysokich górach, które już tuż tuż. Tam dojadą do głosu górale i specjaliści.

#5 wiki

wiki
  • Użytkownik
  • 2190 postów
  • SkądOzorków k/Łodzi

Napisano 08 czerwiec 2011 - 21:01

Brajkovic to mój faworyt na podium (a może i nawet wygra ?) i oczywiście trzymam mocno kciuki na dobrą jazdę Niemca.

#6 Deadi

Deadi
  • Użytkownik
  • 2567 postów
  • SkądOpolskie

Napisano 08 czerwiec 2011 - 21:06

ja stawiam na Evansa :>

#7 Gosc_Valanthil_*

Gosc_Valanthil_*
  • Gość

Napisano 08 czerwiec 2011 - 21:53

a Basso ciśnie jak ta lala ;p

#8 frixfrot

frixfrot
  • Użytkownik
  • 382 postów
  • SkądVarsovia

Napisano 11 czerwiec 2011 - 21:12

Wyrównana stawka dzisiaj, prawie żadnych supermanów :) no może z wyjątkiem Purito. Chyba Cadel nie przebije się na pierwsze miejsce :/ Niemiec nie zaistniał, chyba giro mocno go umęczyło.

#9 Deadi

Deadi
  • Użytkownik
  • 2567 postów
  • SkądOpolskie

Napisano 11 czerwiec 2011 - 21:27

Jeśli były czasowiec jedzie w dość wysokich górach tak jak Vinokurov, Evans to ja czegoś nie kumam 8-)

Sądwie opcje: albo Ci dwaj to lebiody, albo Wiggins zrobił ogromne postępy co było widać już na ubiegłorocznym TdF.

#10 xubix

xubix
  • Użytkownik
  • 1552 postów
  • SkądKrotoszyn

Napisano 11 czerwiec 2011 - 21:32

Patrząc na nich wszystkich to jakieś straszne lebiody... Nikt od nikogo się nie potrafi oderwać.. Zero skoków, walki też praktycznie żadnej..
Patrząc na Evansa żal się robi, Vino to nie ten vino za czasu koksu [chyba brał lepsze środki wtedy], Basso na razie cieniutko.... Oby wyrobili formę na TDF bo znowu nie będzie rywalizacji.. :roll:

Coś czuję ,że Albercik TDF też łyknie bez problemu... Andy i Frank pokazują się z nienajlepszej strony do tej pory - dzisiaj górska czasówka na tour de suisse i obaj niby górale ,ale cienizna... W przedostatnim dniu touru ma być czasówka ok 60km.. Przegrają z kretesem :-/

#11 frixfrot

frixfrot
  • Użytkownik
  • 382 postów
  • SkądVarsovia

Napisano 11 czerwiec 2011 - 21:40

To samo dziś pomyślałem - Albercik ich zmasakruje i nikt go nie powstrzyma. A co do Wigginsa, to też coś mi nie gra - mam wrażenie, od lat, że jak na wieloetapówce nie ma kogoś pokroju Contadora, czy Armstronga, to reszta jedzie defensywnie i w takich sytuacjach korzysta np. Bradley.

#12 Deadi

Deadi
  • Użytkownik
  • 2567 postów
  • SkądOpolskie

Napisano 11 czerwiec 2011 - 22:12

W ogóle bawi mnie gadanie o kolarzach jako specjalistach w danego typu trasach, sprinter, góral, klasykowiec, czsowiec, pomocnik, sratatata.

Armstrong wygrywał czasówki, był najlepszy w górach, a i pewnie było go stać na bycie w czubie na sprinterskim finishu. Albercik dla mnie jest klonem Armstronga, gdyz niejednokrotnie wygrywał czasówki, a na Giro pokazał jak finishować z daleka.

#13 natus

natus
  • Użytkownik
  • 324 postów
  • Skądwrocław

Napisano 12 czerwiec 2011 - 00:35

Deadi, taki jest dzisiejszy sport, że bez specjalizowania się w czymś konkretnym ciężko zaistnieć wśród profesjonalistów.
Ci, którzy potrafią być bardzo mocni w więcej jak jednej specjalności są wybitnymi kolarzami i odnoszą wielkie sukcesy - wspomniani przez ciebie Armstrong, Contador, można dodać jeszcze Induraina, Ullricha czy Menchova - umieli połączyć góry i czasówki. Natomiast ilu jest i było świetnych górali którzy przegrywali toury na czasówkach (Pantani, Schleckowie, Mayo, Chiappucci).
Jest powiedzenie, że jak coś jest do wszystkiego to jest to niczego i w zawodowym sporcie od pewnego czasu wygląda to podobnie.

Wracając do Dauphine - dzisiejszy etap to niemiłe zaskoczenie Brajkovicem - podobno liderem Radioshack na TdF.Taki szczypiorek nie powinien tracić 4 minut na takiej górze. Basso już przyzwyczaił do dużych strat - oby po fatalnym jak do tej pory sezonie na tourze wystrzelił, ale mam coraz większe obawy o jego postawę.
Wiggins już od jakiegoś czasu pokazuje, że potrafi w górach minimalizować straty do górali. Na tygodniową wieloetapówkę jak widać rozwalenie czasówki wystarcza, ale na wielki tour już czasówek dla niego za mało żeby zawalczyć o podium moim zdaniem. To nie czasy Induraina, gdzie na czas było ponad 100 km.

#14 frixfrot

frixfrot
  • Użytkownik
  • 382 postów
  • SkądVarsovia

Napisano 12 czerwiec 2011 - 13:12

A poza tym specjalizacje są oczywiste np. u sprinterów, ani Armstrong, ani Merckx, czy Contador w sprincie z grupy nie mieli by szans z Cavendishem, czy Farrarem.

#15 Virenque

Virenque
  • Moderator
  • 1536 postów
  • SkądPoznań

Napisano 12 czerwiec 2011 - 14:14

Deadi ja czegoś nie czaję... Jesteś modem i po raz kolejny rozpoczynasz OT, jest przecież wątek "Jak jeżdżą zawodowcy" i chyba tam powinieneś wpisać swoje dywagacje o specjalizacji...
Jeśli chodzi o Dauphine to nie wiem jak Wy, ale ja jestem tym wyścigiem zawiedziony, jakiś taki bez błysku jest, cieszę się że etap wygrał Purito, w końcu udało mu się odjechać :)
Niemiec chyba na Giro się wypalił zupełnie :/
pzdr

#16 xubix

xubix
  • Użytkownik
  • 1552 postów
  • SkądKrotoszyn

Napisano 12 czerwiec 2011 - 16:07

Albo wszyscy oszczędzają się na TdF albo wszyscy to totalne padaki.. No żal się patrzy... :roll: To już więcej akcji i walki jest na naszych maratonach czy ustawkach :->



Dodaj odpowiedź