Mam suport Shiamno 600 z serii: 6400, taki klasyczny na kulkach. Ostatnio toczyłem sie po mieście i poczułem lekkie strzelanie w korbie a na korbie pojawił sie luz. Szybko zauważyłem że kontra od lewej miski jest ledwo co przykręcona. Dokręciłem ją na max ręka i dojechałem do dom.
Dzisiaj usiadłem do tego suportu żeby spróbować coś z tym zrobić. Ściągnąłem korby, suport chodził ciężko. Stwierdziłem że jeśli już to wszystko się rozkręca to wyczyszczę to i posmaruje. Tak zrobiłem. Bieżnie były w miarę ok, tylko w lewej był lekki wżer. Kulki ideał. Złożyłem. Skasowałem luz lecz nie dało się już zrobić tak żeby płynnie chodziło i lecz bylo trochę lepiej. Dokręciłem kontrę do końca (oparła się o ramę).
Zaraz potem pojechałem pokręcić po mieście (ok 20km). Gdy przyjechałem na korbie był luz a kontra kręciła się w rękach.
Pytanie brzmi:
Jak to zrobić?? Co jest nie tak że kontra się wciąż odkręca??
Dzięki za pomoc.
xMekpx
PS: Za uwagi typu zmień suport dziękuje


