34 odpowiedzi w tym temacie

[Freeq]

Witam,
Do tej pory jeździłem na Vittoria Zaffirowersja drut, prócz tego że dziś zauważyłem jak na tyle po 4,6 tys. km wyszedł oplot na środku bieżnika oraz zrobiła się płaska i jest masa małych pęknięć na bokach opony (jednak pęknięcia są już od dawna), ale to pewnie od słońca, generalnie była w porządku. Przód wygląda jeszcze w miarę.
W związku z tym jest potrzeba kupna nowych opon. Przeszukałem forum i inne strony i znalazłem kilka standardowych propozycji, oto one:
Maxxis Detonator chyba najbardziej popularna,
Conti Ultra Sport
Teraz zwijane w podobnej cenie:
Kenda Kontender
CST Czar
Oraz opona, o której nie mogłem nic znaleźć. Jedynie to, że w sklepie kosztuje 79 zł.
Duro Hypersonic przemawia za nią waga, jednak jest niesprawdzona, co o niej sądzicie ?

Generalnie szukam opony w granicach 50-60 zł, jeśli udałoby się w tej cenie wyrwać jakąś zwijaną to chyba byłoby lepiej niż drutową. Oczekuję tego, aby wytrzymała więcej niż obecna, czyli min. 5 tys. km, no i po prostu żeby to był najlepszy wybór w tej cenie.

Ważę 95 kg, do obecnych pakowałem z przodu 7-8 bar z tyłu 8-9 bar, gdyż napis na boku głosił, min. 7, max 10 bar.

[Kuba82]

Ja wybrałbym Maxxis Detonator. Nie dość że wytrzymała to trudna do przebicia (od 4 sezonów nie złapałem żadnej gumy). Jedyny problem z tą oponą to jest jej waga i to, że ma niską przyczepność na mokrym asfalcie.

[Marcines]

Moje odczucie z jazdy na ultra sportach: nigdy nie wyjeżdzać na nich na mokre.

Egzemplarze które mi się trafiły były trwałe, zrobiłem na nich dobre pare km myślę, że spokojnie ponad 5 tys.

[Freeq]

Zapomniałem jeszcze o Michelin Speedium 2.
Generalnie rozchodzi się o to, czy warto wybrać te najtańsze zwijaki, czy lepiej kupić trochę droższe druty oraz co warte są te oponki Duro ?

O Detonatorach, jest najwięcej opinii w necie i jestem do nich trochę sceptycznie nastawiony, zdarzały się różne pęknięcia itd. myślę że wolałbym również jeśli w tej cenie zwijaka, tylko czy będzie tak samo wytrzymały ?

[wiktor24]

Zależy na jakie detonatory trafisz bo są wersje nieoznaczone z mniejszym i większym oplotem. Te lepsze są całkiem w porządku z tego co słyszałem.

[Freeq]

No właśnie na jakie trafię, kiedyś z tymi Detonatorami było lepiej, teraz wszędzie jest 27 TPI. Wolałbym jednak wziąć pewne.
Zastanawia mnie ta Duro, wykonana z aramidu, producent podaje 127 TPI i wagę 205g w tej cenie wydaje się być fajną propozycją, tylko ciekawe jak z jej ścieralnością, ale chyba nikt na to pytanie nie odpowie.
Znalazłem jeszcze Hutchinson Equinox.

Patrząc na dane techniczne opon, czyli TPI oraz wagę najlepszą wydaje się być Duro, Equinox, później odziwo CST, następnie Kenda no i Conti tylko że to wersja drut i waga pewnie ok. 100 g większa niż wcześniej wspominane zwijaki.
Michelin Speedium 2 raczej nie cieszy się zbyt dobrymi opiniami (TPI 33), wiec sobie odpuszczę, podobnie jak Detonatory.

[SPIKE]

opona co sie nie ściera to wisz jak to opona .......................

chłopakom ściągałem Detnatory zwijane ale 60 TPI jeżdżą i nie kwiczą , może dlatego ze to taka średnia półka po pół roku nic nie mówili żeby coś było z nimi nie tak - ale zaznaczam to wersja zwijana 60 TPI tegoroczne modele świerze nie leżaki.

Z Maxxisa jest jeszcze co wybrać, ja bym wolał dołożyć pare złotych niż na siłe szukać do 50 zł /sztuke

w podobnej cenie jak Detonatory ( 70-85 zł ) są Vittorie i pare innych tyypów raczej w taką pólke lepiej celować.

poleciłbym Ci Bontragery Race Lite ale w tym roku cena podskoczyła sporo - 115 zł detal ( 89 w zeszłym roku )

[Freeq]

Nie, tak można dokładać w nieskończoność. Zebrało mi się teraz dużo wydatków na obydwa rowery, jeszcze trochę sprzętu i ta cena 60 zł jest max za sztukę.
Znalazłem kilka typów i chcę, żebyście pomogli mi wybrać najlepszą propozycję w tej cenie.

[Freeq]

Może ktoś się jeszcze wypowie bo chciałbym dzisiaj kupić opony.

[PsYhOl]

Ja bym olał Equinoxy - albo mi się trafił trefny model, albo rzeczywiście są dziadoskie. Coś koło 70zł za nie dawałem trzy lata temu, sparciały w dwa miesiące i guma zaczęła pękać na bokach, wyłaziły takie postrzępione "włosy" ;>

[Mac]

po co przesiadać się z firmy którą dobrzez znasz na wynalazki ;-) Za małe pieniądze więc nie szkodzi spróbować:

http://allegro.pl/vi...1685602405.html

bardzo dobra i trwała drutówa. Zrobiłem na nich co najmniej kilkanaście tys km.

[krzysztof1985]

No właśnie na jakie trafię, kiedyś z tymi Detonatorami było lepiej, teraz wszędzie jest 27 TPI. Wolałbym jednak wziąć pewne.
Zastanawia mnie ta Duro, wykonana z aramidu, producent podaje 127 TPI i wagę 205g w tej cenie wydaje się być fajną propozycją, tylko ciekawe jak z jej ścieralnością, ale chyba nikt na to pytanie nie odpowie.

Jezeli szukasz solidnie i w miare tanio Continental Ultra sport , raz ze masz pewnosc co kupujesz polecam trwale ;-)

[wiki]

Do 60 zł zwijane to: Maxxis Detonator i Schwalbe Blizzard. W tej cenie drutówki tylko Continental Ultra Sport.

[BUBUs]

Ja jeżdżę na Vittori Rubino. Cena mieści się w podanym przez Ciebie przedziale.

Opona zwijana, trochę ciężka. Złapałem kapcia 4-5 razy, ale wszystkie przez dobicie. Po najechaniu na szkoło opona rozcięła na ok 3-5mm, podkleiłem od spodu łatką i trzyma. Na deszczu opony tracą przyczepność. Przejechane ok 3.5 tys. km i większych oznak zużycia nie ma. Gdybym wybierał w tym przedziale cenowym, pewnie znów bym się na nie zdecydował.

[Freeq]

po co przesiadać się z firmy którą dobrzez znasz na wynalazki ;-) Za małe pieniądze więc nie szkodzi spróbować

Nie do końca jestem zadowolony, wiem że to dobra firma ale chyba najtańsze modele niestety nie grzeszą jakością. Pewnie przykładają się bardziej do wyższych modeli i szytek.
Dlatego, spróbowałbym czegoś innego, widzę dużo głosów za Conti, w zasadzie po deszczu nie jeżdżę więc przyczepność na mokrym co wg. opinii jest wadą tej opony mi nie przeszkadza. Tylko problem w tym, że na sztuce 100 g więcej niż zwijani rywale i to problem do rozważenia.
Nikt nie powie słowa o tych wynalazkach Duro albo CST ?

[Deadi]

Ja polecam Schwalbe Lugano

[maccacus]

A ja po kilku tysiącach z tymi gumami Lugano średnio polecam. Da się na nich jeździć, ale dośc szybko się ścierają i łatwo łapią nacięcia (choć przed kapciem dobrze chronią i na ponad 4000 km jakie na nich przejechałem złapałem tylko 4 gumy).
Teraz testuję Vittoria Zaffiro drutowe i jak na razie jestem zadowolony. Przyczepność na suchym bardzo podobna do Lugano, wydają się być trwalsze i można je mocniej nabić (Lugano max 7,5 bara, Vittoria max 10 barów) i cena lepsza.
Na Allegro za 39 zł sztuka.

[Freeq]

maccacus tak Vittoria Zaffiro drutowe to te które aktualnie ujeżdżałem i w sumie nadal ujeżdżam. W jednym miejscu przetarł się bieżnik, ale nie od hamowania, tak że wyszły nitki. Ale przerzuciłem dziś ją na przód jest już kwadratowa ale jeszcze trochę może pojeździ, a przednią dałem na tył, ta jest całkiem w porządku. Dzisiaj jeździłem i oponki trochę dostały i nic się nie stało, więc póki co jeszcze pojeżdżę i zedrę je do końca jeśli się da.
A co do nowych opon to nie wiem już sam, bo każdy poleca co innego, w internecie jest masa sprzecznych opinii i mam mętlik w głowie.

[robakus07]

Ja jeżdżę na Vittori Rubino. Cena mieści się w podanym przez Ciebie przedziale.

Opona zwijana, trochę ciężka. Złapałem kapcia 4-5 razy, ale wszystkie przez dobicie. Po najechaniu na szkoło opona rozcięła na ok 3-5mm, podkleiłem od spodu łatką i trzyma. Na deszczu opony tracą przyczepność. Przejechane ok 3.5 tys. km i większych oznak zużycia nie ma. Gdybym wybierał w tym przedziale cenowym, pewnie znów bym się na nie zdecydował.

Przytaknę odnośnie Rubino. Kapcia złapałem 3, może 4 razy. W tym raz dobicie - i ostatnio dojeżdżając 140km do Krakowa w centrum. Co do przyczepności - zgodzę się że trochę ciężko z przyczepnością - na zjeździe trochę ponad 40km/h zaliczyłem grzmota (leciuśki zakręt był). Przejechałem na nich podobnie jak BUBUs. Co do wagi? Nie mam odnośnika.