przebita szytka Tufo S3 LITE<215g - co dalej?
Started By
Gosc_roswell_*
, 01 sie 2011 15:02
10 odpowiedzi w tym temacie
#1 Gosc_roswell_*
Napisano 01 sierpień 2011 - 15:02
Witam!
Od początku sezonu jestem użytkownikiem szytek Tufo S3 LITE<215g.
Niestety dziś na treningu, dosłownie 500m od domu przebiłem przednią na jakimś malutkim kamyczku. Dziurka jest minimalna, nie ma nawet 1mm, jednak powietrze zeszło w ciągu minuty.
Jako, że nie mam zupełnie doświadczenia w temacie szytek, zwracam się do Was od radę, jak ją naprawić. Mam nadzieję, że obejdzie się bez jej wymiany, tym bardziej, że chodzi o przednią i nie jest ona jeszcze zużyta. Posiadam mleczko uszczelniające NoTubes Sealant, ale nie wiem czy jest jakiś sposób na wprowadzenie go do wnętrza szytki i czy się sprawdzi w takich warunkach.
Wygląda to tak:
Co ciekawe, widoczne było też ulatnianie się powietrza w miejscu łączenia szytki, zaznaczone na obrazku:
Czy to normalne?
Przy okazji mam jeszcze pytanie, czy używacie jakiś środków w razie awarii "w trasie"? Często zdarzają się Wam przebicia szytek?
Z góry wielkie dzięki.
Od początku sezonu jestem użytkownikiem szytek Tufo S3 LITE<215g.
Niestety dziś na treningu, dosłownie 500m od domu przebiłem przednią na jakimś malutkim kamyczku. Dziurka jest minimalna, nie ma nawet 1mm, jednak powietrze zeszło w ciągu minuty.
Jako, że nie mam zupełnie doświadczenia w temacie szytek, zwracam się do Was od radę, jak ją naprawić. Mam nadzieję, że obejdzie się bez jej wymiany, tym bardziej, że chodzi o przednią i nie jest ona jeszcze zużyta. Posiadam mleczko uszczelniające NoTubes Sealant, ale nie wiem czy jest jakiś sposób na wprowadzenie go do wnętrza szytki i czy się sprawdzi w takich warunkach.
Wygląda to tak:
Co ciekawe, widoczne było też ulatnianie się powietrza w miejscu łączenia szytki, zaznaczone na obrazku:
Czy to normalne?
Przy okazji mam jeszcze pytanie, czy używacie jakiś środków w razie awarii "w trasie"? Często zdarzają się Wam przebicia szytek?
Z góry wielkie dzięki.
#3
Napisano 01 sierpień 2011 - 16:00
Jest specjalny uszczelniacz Tufo ,wlewa się go do środka odkręcając wentylek specjalnym kluczykiem.
http://allegro.pl/tu...1745223943.html
Wlewasz, pompujesz i po problemie. Tak twierdzi producent.
widzę, że 1415chris, mnie ubiegł
http://allegro.pl/tu...1745223943.html
Wlewasz, pompujesz i po problemie. Tak twierdzi producent.
widzę, że 1415chris, mnie ubiegł
#7
Napisano 01 sierpień 2011 - 18:47
roswell, ja na małą dziurkę użyłem No Tubes Joe SUper Sealant. Napompowałem, zakręciłem kołem i trysnęło przez dziurkę. Na drugi dzień był flak, ale napompowałem jeszcze raz i tym razem pojeździłem kilka rund do kilku km od domu - teraz moja szytka trzyma ciśnienie jak nówka.
Wlałem 25ml. Nie pompuj mając wentyl na samym dole.
Wlałem 25ml. Nie pompuj mając wentyl na samym dole.
#8
Napisano 02 sierpień 2011 - 15:49
Tu zabrakło pozostawienia na noc z dziurką do dołu - wtedy uszczelniacz miał by cały czas dostęp do uszkodzenia a tak to po prostu spłynął.roswell, ja na małą dziurkę użyłem No Tubes Joe SUper Sealant. Napompowałem, zakręciłem kołem i trysnęło przez dziurkę. Na drugi dzień był flak...