Jump to content


Photo

VI CHOSZCZEŃSKI MARATON ROWEROWY "PĘTLA DRAWSKA"


25 replies to this topic

#1 Koroliow

Koroliow
  • Użytkownik
  • 384 posts
  • SkądKaszuby

Posted 22 August 2011 - 21:39

Niecałe dwa tygodnie do maratonu a tylko 90 osób się zapisało. Co z wami ludzie?
Czy tam biją czy co?
W regulaminie widzę, że pucharki będą znowu tylko dla pierwszych miejsc (i to się pewnie nie zmieni dopóki nie zniosą podziału na rowery szosowe i inne), ale bynajmniej będą pucharki dla trzech pierwszych miejsc w kategorii open (w Kołobrzegu nawet na tyle nie było stać)

#2 wober

wober
  • Użytkownik
  • 242 posts
  • SkądSzczecin

Posted 22 August 2011 - 22:41

Pewnie jeszcze wiara się dopisze. 2 tygodnie to sporo. Ja już się określiłem na dystans sprinterski :)

#3 Koroliow

Koroliow
  • Użytkownik
  • 384 posts
  • SkądKaszuby

Posted 23 August 2011 - 11:15

Ja tradycyjnie na GIGA. Walczę aby zmieścić się w pierwszej trójce klasyfikacji PP w mojej kategorii.

#4 kfiatek13m

kfiatek13m
  • Użytkownik
  • 26 posts
  • Skądzachodniopomorskie

Posted 23 August 2011 - 20:09

Ja jadę na 107 km. W weekend planuję objazd trasy :-)

#5 Koroliow

Koroliow
  • Użytkownik
  • 384 posts
  • SkądKaszuby

Posted 23 August 2011 - 20:37

kfiatek13m,
Więc z niecierpliwością czekam na relację o stanie dróg, bo z tego co widzę, to gigowicze początek pojadą tą samą trasą.

#6 kfiatek13m

kfiatek13m
  • Użytkownik
  • 26 posts
  • Skądzachodniopomorskie

Posted 28 August 2011 - 21:29

trasa sprawdzona :-)
relacja tutaj :
http://kfiatek13m.bi...Choszcznie.html

#7 kfiatek13m

kfiatek13m
  • Użytkownik
  • 26 posts
  • Skądzachodniopomorskie

Posted 28 August 2011 - 21:55

środa i czwartek - planuję ponowny objazd trasy. Jeśli ktoś ma taki plan, zapraszam na wspólny trening :-)

#8 Koroliow

Koroliow
  • Użytkownik
  • 384 posts
  • SkądKaszuby

Posted 29 August 2011 - 06:32

kfiatek13m,
Dziękuję za relację. Dobrze mieć "kaszubski wywiad" na zachodzie Polski ;-)

#9 kfiatek13m

kfiatek13m
  • Użytkownik
  • 26 posts
  • Skądzachodniopomorskie

Posted 29 August 2011 - 21:55

kfiatek13m,
Dziękuję za relację. Dobrze mieć "kaszubski wywiad" na zachodzie Polski ;-)


nawet nie wiesz, jak trafnie to "powiedziałeś" :-)

#10 Koroliow

Koroliow
  • Użytkownik
  • 384 posts
  • SkądKaszuby

Posted 30 August 2011 - 06:57

nawet nie wiesz, jak trafnie to "powiedziałeś" :-)

Oj wiem, wiem jak trafnie to powiedziałem. Ja rodowity Kaszub a Ty masz takie nazwisko fajne :-D

#11 Koroliow

Koroliow
  • Użytkownik
  • 384 posts
  • SkądKaszuby

Posted 01 September 2011 - 20:30

Ktoś może wie kiedy się pojawią grupy startowe?

Widzę, że się nawet jakiś zagranicznik ze Szwajcarii zapisał i to nie byle jaki http://ruffsimi.jimdo.com/erreichtes/

Przyznawać się kto nam tu taką mocną konkurencję sprowadził.

#12 BorysCh1

BorysCh1
  • Użytkownik
  • 284 posts
  • SkądLuboń

Posted 02 September 2011 - 10:13

Widzę, że się nawet jakiś zagranicznik ze Szwajcarii zapisał i to nie byle jaki


Myślę, że nie ma szans. Po takich dziurawych drogach jak są w powiecie choszczeńskim nigdy z pewnością nie jechał. Zrezygnuje po 20 km ;)

#13 Koroliow

Koroliow
  • Użytkownik
  • 384 posts
  • SkądKaszuby

Posted 02 September 2011 - 19:09

Widzę, że się nawet jakiś zagranicznik ze Szwajcarii zapisał i to nie byle jaki


Myślę, że nie ma szans. Po takich dziurawych drogach jak są w powiecie choszczeńskim nigdy z pewnością nie jechał. Zrezygnuje po 20 km ;)


No tak, o tym nie pomyślałem. A jak będzie miał do czynienia z polskimi kierowcami, to się już całkiem wypłoszy :)

A na poważnie, to kto wie czy nie wygra. Ale mam nadzieję, że ktoś z naszych będzie bronił honoru polskich amatorów kolarstwa.

#14 Gosc_KELOS_*

Gosc_KELOS_*
  • Gość

Posted 03 September 2011 - 20:31

Widzę, że się nawet jakiś zagranicznik ze Szwajcarii zapisał i to nie byle jaki http://ruffsimi.jimdo.com/erreichtes/


No i Szwajcar pokonał Polaków :lol:

#15 emer

emer
  • Użytkownik
  • 582 posts
  • SkądGalicja

Posted 03 September 2011 - 20:33

no jak widzę - TY (Koroliow) broniłeś, ale nie obroniłeś :-D
Gratulacje - świeeetnie pojechałeś, jak widać z wyników ... finisz ostry był ?
Są zdaje się też złe niusy .... Sławek Cieślik zdaje sie wyladował na OIOMie w Szczecinie ...

ja nie pojechałem do Choszczna, kawał drogi, a szans nie mam w klasyfikacjach - za mało zaliczonych maratonów (szczególnie brak ultra gryfickiego) - natomiast dzisiaj załapałem się na Roadmaraton jako przybłęda/przylepa do grupy prowadzącej (od Kocierza do Szczyrku) ... taaam to idzie ogień :!:
Planowałem jechać z nimi jeszcze na Salmopol, ale znajomy na granicy Szczyrku wywinął orła (chyba wjechał w tylne koło zawodnika przed nim - wywrotka przez przednie koło), cudem jakims ominąłem go, ale zostałem z nim ... jakies dobre ludziska z duzym kombi zaoferowali że go wezma z rowerem na pogotowie - spakowałem im skrwawionego Wojtka i rower .. nie wiem co z nim :-(
Zaliczyłem jeszcze Orle Gniazdo i do domu ...
sorki za OT ...

#16 rowerzysta

rowerzysta
  • Użytkownik
  • 100 posts
  • Skądfrombork

Posted 03 September 2011 - 21:27

Są zdaje się też złe niusy .... Sławek Cieślik zdaje sie wyladował na OIOMie w Szczecinie ...

Szwajcar wjechał mu w koło, połowa szprych się wyłamała, koło się złożyło, pękł widelec i nieszczęście gotowe

#17 Koroliow

Koroliow
  • Użytkownik
  • 384 posts
  • SkądKaszuby

Posted 03 September 2011 - 21:49

Simon wygral zasłużenie. Najwięcej pracował, dawał solidne, długie i równe zmiany. Jeszcze na długo przed metą uzgodniliśmy, że on wygrywa, gdyby nawet ktoś był w stanie go dogonić na finiszu; poza jednym zawodnikiem z nr 188 (podobno były profi), który przez spory kawał trasy się opieprzał, symulował słabego, dawał najsłabsze zmiany; ale nie godził się na żadne ustawianie wyniku. Tylko, że tu nie chodzi o ustawianie wyniku ale o fair play. Na szczęście Simon pokazał klasę i odstawił gośćia, i nas pozostałych, na finishu.
Brawa dla Simona! W ogóle to bardzo wporządk człowiek, troszkę z nim gadałem w czasie wyścigu no i sporo sobie pogadaliśmy wieczorem przy grilu.
A nasi długotystansowcy to mnie troszkę zawiedli. Zdzichu nie dawał imponujących zmian, a jak Dykcik był na czele, to może było spokojnie wypoczywać; ożyli dopiero na finishu (tak jak Stolarczyk). Głowacki tak przez 3/4 wyścigu dawał mocne zmiany (choć trochę szarpane, że czasami miałem problem z utrzymaniem koła). Ale przed Łobzem jakoś z niego zeszło powietrze. Podobno miał już w ogóle nie ścigać się na finishu.
Ale się jednak ścigał i wygrał o setne sekundy ze mną. Wygrał bym z nim, gdyby mi Dykcik na mecie nie zablokował drogi. Podniósł ręce do góry jeszcze na wiele metrów przed mętą i jechał na luzie, no i musiałem przyhamować, a w bok nie było gdzie zjechać bo nie chciałem ryzykować kolizji z Głowackim.

Z wyniku i całego wyśgu jestem bardzo zadowolony. Jeszcze rok temu, coś takiego mi się wydałwało kompletnie nie osiągalne, nawet nigdy nie zakładałem, że mam szanse przyjechać w czole. A szczególnie jestem zadowolony z tego, że cały i zdrowy dojechałem do mety.

A ten wypadek dwóch kolarzy z naszej grupy, to mi jeszcze nie daje spokoju. Podobno jeden z nich jest w stanie cieżkim. Ja samego wypadku nie widziałem, bo byłem z przodu. Słyszałem tylko jak się wywalili, jak się obejrzałem, to już leżeli. Podobno jeden zahaczył szprychami o tylną przerzutkę drugiego, wyłamał kilka szprych i poleciał centralnie na twarz. Czy tak rzeczywiście było, to nie wiem.

Po drodzę mineliśmy jeszcze wypadek samochodowy, auto leżało na dachu na środku drogi, nie wyglądało to dobrze, nie wiem czy tam nie bylo ofiar.

Słyszałem też, że były jeszcze jakieś inne wypadki na trasie. Coś dużo tych wypadków, szczególnie, że pogoda była piekna i nie było niebezpiecznych zjazdów.

Także ludzie safty first i nie poganiajcie innych aby siedzieli komuś na styk na kole, tak jak to dzisiaj robiło Głowacki.

#18 Koroliow

Koroliow
  • Użytkownik
  • 384 posts
  • SkądKaszuby

Posted 03 September 2011 - 21:54

rowerzysta,
Tylko, że Szwajcar się mnie pytał jak doszło do wypadku, także nie sądze aby on wjechal komuś w koło. Ale jak było faktycznie, to ja nie widziałem.

#19 jakubruc

jakubruc
  • Użytkownik
  • 161 posts
  • SkądSopot

Posted 04 September 2011 - 06:36

Bardzo ładnie Koroliow pojechałeś i jeszcze fajniej to opisałeś- gratuluję:) 1msc w kat było b. blisko...

#20 xubix

xubix
  • Użytkownik
  • 1,552 posts
  • SkądKrotoszyn

Posted 04 September 2011 - 15:03

A wober i virenque żyją ? Bo nic nie piszą.. :roll:

Widziałem ,że Mikołaj wsadził Romkowi - najprawdopodobniej na finiszu... :roll:
:-P

A jak reszta forowiczów ? ;-)



Reply to this topic